| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Lech Poznań ogłosi niebawem zatrudnienie nowego trenera. Trwają ostatnie negocjacje zarządu klubu z Maciejem Skorżą. Niezależnie od tego, kiedy dojdzie do podpisania umowy, klub z Poznania w meczu z Legią poprowadzi dotychczasowy asystent Janusz Góra.
Po sobotnim meczu z Cracovią (1:2) skończyła się cierpliwość władz Lecha i we wtorek zwolniony został Dariusz Żuraw. Szkoleniowiec doprowadził klub z Poznania do wicemistrzostwa Polski i awansu do Ligi Europy, jednak od kilku miesięcy prowadzona przez niego drużyna prezentuje się bardzo słabo. Oprócz Żurawia, z Lecha odszedł także jeden z jego asystentów Łukasz Becella. Włodarze Kolejorza nie byli do końca przygotowani na zwolnienie trenera już teraz. Żuraw miał dokończyć sezon, a dopiero później doszłoby do oceny jego dotychczasowej pracy. Po rozwiązaniu kontraktu z dotychczasowym szkoleniowcem rozpatrywana była jednak tylko jedna kandydatura – Macieja Skorży.
Negocjacje między trenerem a zarządem klubu są już na finiszu. Skorża przyjechał w czwartek do Poznania, by ustalić warunki kontraktu. Obie strony doszły do porozumienia, jednak na razie nie wiadomo, kiedy dojdzie do ogłoszenia oficjalnego komunikatu. Niezależnie od tej decyzji, Skorża nie poprowadzi nowego klubu w niedzielnym meczu z Legią Warszawa. Lech wystąpił do Polskiego Związku Piłki Nożnej z wnioskiem o to, aby w najbliższym spotkaniu drużynę poprowadził Janusz Góra. Klub zaznaczył także, że będzie to jednorazowa sytuacja.
Skorża powraca do Poznania po niemal sześciu latach przerwy. Szkoleniowiec prowadził Lecha od września 2014 do października 2015 roku. W tym czasie Kolejorz zdobył ostatnie do tej pory mistrzostwo Polski, a także wywalczył superpuchar. Niedługo później Skorża został zwolniony – Lech zajmował wtedy ostatnie miejsce w ligowej tabeli.