Długo musiał czekać, ale się doczekał. Z powodu ulewy dopiero późnym popołudniem Hubert Hurkacz rozpoczął swój pierwszy mecz w Monte Carlo. Polak pokonał rywala z Włoch, Thomasa Fabbiano, w pierwszym secie, by... w kolejnym zejść z kortu. Powodem opady deszczu. Spotkanie zostanie dokończone we wtorek.