| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet
Piłkarka reprezentacji Polski, Weronika Zawistowska, podpisała trzyletni kontrakt z Bayernem Monachium. Pierwszy sezon spędzi jednak na wypożyczeniu w innym klubie Bundesligi.
Zawistowska jest wychowanką MUKS Praga Warszawa. W latach 2015-19 grała w GKS Górniku Łęczna, a obecnie występuje w barwach Czarnych Sosnowiec. Dobra gra w obecnym sezonie, także w reprezentacji Polski, zapewniła jej rozpoznawalność.
Atutem skrzydłowej jest szybkość. Dzięki niej błyszczała nie tylko w meczach Ekstraligi, ale także w kadrze – podczas eliminacji mistrzostw Europy.
Do dwóch mistrzostw Polski (2018, 2019) i Pucharu Polski (2018) wywalczonych z GKS Górnikiem Łęczna jeszcze przed wyjazdem z kraju prawdopodobnie dołoży kolejne trofea. Czarni Sosnowiec są bowiem liderem Ekstraligi. Wciąż walczą też w krajowym pucharze. W ćwierćfinale (21 kwietnia) zmierzą się z Tarnovią Tarnów.
Zawistowska, nim pomoże zespołowi w walce o stawkę, musi uporać się jednak z urazem. Z powodu złamania wyrostka Steida niedawno przeszła artroskopię. Najprawdopodobniej do gry wróci na początku maja.
Z Bayernem po trofea, ale najpierw wypożyczenie
O kolejne laury reprezentantka Polski będzie walczyć już za zachodnią granicą. Podpisała trzyletni kontrakt z Bayernem Monachium. – To dla mnie ogromny krok. Bardzo się cieszę, że klub obdarzył mnie zaufaniem. Chcę kontynuować dynamiczny rozwój. Wiem, jak dobrym trzeba być, żeby grać w Bayernie. To mój cel. Zrobię wszystko, żeby to marzenie spełniło się już po roku gry w Bundeslidze – stwierdziła piłkarka.
Pierwszy sezon spędzi bowiem na wypożyczeniu. Nie zakomunikowano jeszcze oficjalnie do jakiego klubu trafi. Prawdopodobnie chodzi o FC Koeln, jeśli uda mu się wrócić do najwyższej klasy rozgrywkowej (aktualnie jest liderem 2. Bundesligi).
Przed skrzydłową z pewnością sporo pracy, by udowodnić, że zasługuje na miejsce w Bayernie. Klub ze stolicy Bawarii prowadzi w tabeli Bundesligi z pięcioma punktami przewagi nad Wolfsburgiem. Prawdopodobnie przełamie więc czteroletnią dominację Wilczyc. Świetnie radzi sobie też w Lidze Mistrzyń. Awansował do półfinału, w którym zmierzy się z Chelsea FC (25 kwietnia i 2 maja).
Polska kolonia w Bundeslidze rośnie w siłę
Zawistowska będzie kolejną z Polek, która zagra w Bundeslidze. Zawodniczkami VfL Wolfsburg są Ewa Pajor i Katarzyna Kiedrzynek, w Turbine Poczdam gra Małgorzata Mesjasz, w Bayerze Leverkusen – Sylwia Matysik, w SC Sand – Patrycja Balcerzak, w Werderze Brema – Agata Tarczyńska, a w SV Meppen – Agnieszka Winczo.
Liga niemiecka staje się więc coraz bardziej atrakcyjna dla polskich kibiców.
Tabela Bundesligi (po 17 z 22 kolejek):
1. Bayern Monachium – 51 pkt
2. VfL Wolfsburg – 46 pkt (Pajor, Kiedrzynek)
3. Hoffenheim – 34 pkt
4. Turbine Poczdam – 29 pkt (Mesjasz)
5. Bayer Leverkusen – 29 pkt (Matysik)
6. Freiburg – 24 pkt
7. Eintracht Frankfurt – 21 pkt
8. SGS Essen – 21 pkt
9. Werder Brema – 13 pkt (Tarczyńska)
10. SV Meppen – 10 pkt (Winczo)
11. SC Sand – 8 pkt (Balcerzak)
12. Duisburg – 4 pkt
Półfinały Ligi Mistrzyń:
Bayern Monachium (Niemcy) vs. Chelsea FC (Anglia)
PSG / Ol. Lyon (Francja) vs. FC Barcelona (Hiszpania)
Servus Weronika! 👋⚽️🇵🇱
— FC Bayern Frauen (@FCBfrauen) April 13, 2021
Die #FCBayern Frauen haben die polnische Nationalspielerin Weronika Zawistowska verpflichtet: https://t.co/IADukmuWAD #MiaSanMia 🔴⚪️ pic.twitter.com/YQIZV0rqu9