Liga Mistrzów. Luka Modrić: puste Anfield nie będzie atutem Realu Madryt

LM: bolesne wspomnienie z Anfield. Przestroga dla Realu

Czytaj też

LM: bolesne wspomnienie z Anfield. Przestroga dla Realu

Real Madryt jest ostatnio w formie. Królewscy w pierwszym spotkaniu pokonali Liverpool 3:1, a w sobotę wygrali z Barceloną 2:1 w El Clasico. Teraz madrytczycy chcą postawić drugi krok w kierunku awansu do półfinału. Liverpool w przeszłości potrafił odrobić straty z pierwszego spotkania, ale wtedy piłkarze The Reds mogli liczyć na wsparcie kibiców. Teraz mecze odbywają się przy pustych trybunach.

– Brak publiczności nie jest naszym atutem, bo piłka po prostu tak teraz wygląda. Osobiście wolałbym zagrać na Anfield wypełnionym po brzegi – podkreślił Luka Modrić na przedmeczowej konferencji prasowej.

Królewscy już w pierwszym meczu z Liverpoolem nie mogli liczyć m.in. na Sergio Ramosa oraz Raphaela Varane'a. Po spotkaniu z Barcą do listy kontuzjowanych dołączył Lucas Vazquez.

– Kontuzja Lucasa bardzo nam zaszkodziła. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie. Trudności tylko nas jednoczą. Jest wiele urazów, ale nie możemy się skarżyć. Nigdy tego nie robiliśmy – dodał Modrić.

Chorwat został też zapytany o przedłużenie kontraktu, który wygasa z końcem czerwca tego roku. – Rozmowy idą w dobrym kierunku. Czuję się tu bardzo szczęśliwy i mam nadzieję, że zostanę tu w przyszłym roku, ale nie mogę nic więcej o tym powiedzieć – zakończył Modrić.

Transmisja meczu od godziny 20:05. Spotkanie na żywo w TVP 1 i na TVPSPORT.PL.

LM: bolesne wspomnienie z Anfield. Przestroga dla Realu

Czytaj też

LM: bolesne wspomnienie z Anfield. Przestroga dla Realu