Hubert Hurkacz przegrał z Danem Evansem w drugiej rundzie turnieju ATP w Monte Carlo. Polak płynnie przeszedł na mączkę z kortów twardych. Przed turniejem miał ledwie kilka dni na przystosowanie się do nowych warunków. Na pomeczowej konferencji prasowej nie krył, że nie liczył na wielki wynik.
Hurkacz grę w Monte Carlo rozpoczął od pierwszej rundy, w której zmierzył się z Thomasem Fabbiano. Mecz z Włochem był dwudniowym, trzysetowym pojedynkiem przerwanym przez deszcz. Mimo kłopotów Polakowi udało się jednak wygrać.
W środę poprzeczka powędrowała wyżej, bo po drugiej stronie siatki stał Evans, który w tym roku wygrał pierwszy turniej rangi ATP w karierze. Brytyjczyk nie jest jednak specjalistą od gry na mączce. W Monte Carlo na tle Hurkacza był zawodnikiem zdecydowanie lepszym (6:4, 6:1).
– Wiedziałem, że to nie będzie łatwy mecz. Dan to świetny zawodnik. Jak widać na chwilę obecną mocniejszy ode mnie – skomentował triumfator Miami Open.
– Moje przygotowanie do tego turnieju na mączce było praktycznie żadne. Wiedziałem, w jakiej sytuacji jestem, ale nadal chciałem walczyć i grać jak najlepiej – dodał.
Hurkacz nie kończy swojej przygody z Monte-Carlo Rolex Masters. W czwartek zagra w duecie z Feliksem Auger-Aliassimem przeciwko najlepszemu deblowi świata. Po drugiej stronie siatki staną Kolumbijczycy Robert Farah i Juan Sebastian Cabal.
– Teraz zagram debla, a następnie będę odpoczywał. Dopiero później zacznę trenować. Tutaj, w Monte Carlo, są świetne warunki i możliwości do treningu – zakończył 16. zawodnik rankingu ATP.
Jannik Sinner
3 - 1
Carlos Alcaraz
Jannik Sinner
3 - 0
Novak Djokovic
Taylor Fritz
1 - 3
Carlos Alcaraz
Flavio Cobolli
1 - 3
Novak Djokovic
Jannik Sinner
3 - 0
Ben Shelton
Cameron Norrie
0 - 3
Carlos Alcaraz
Taylor Fritz
3 - 1
Karen Khachanov
Jannik Sinner
1 - 0
Grigor Dimitrov
Ben Shelton
3 - 1
Lorenzo Sonego
Alex De Minaur
1 - 3
Novak Djokovic