Bayern Monachium przegrał w sobotę z Mainz 1:2 (0:2) i jeszcze nie może świętować mistrzostwa Niemiec. Gola strzelił Robert Lewandowski, który wrócił do składu po kontuzji. Trener Hansi Flick i Thomas Mueller zwrócili uwagę na główny problem zespołu...
–Liczyliśmy na dużo więcej – ocenił Manuel Neuer, bramkarz Bayernu Monachium. – To, co wydarzyło się w pierwszej połowie, to było za mało. Nie możesz w ten sposób zagrać i wygrać. Oczywiście, drużyna Mainz była naprawdę zmotywowana. Walczą o utrzymanie i chcą zdobywać punkty.
– Z tego powodu było to dla nas trudne spotkanie. Do tego nie stworzyliśmy wystarczająco dużo okazji i zostaliśmy ukarani za nasze błędy. Byliśmy mocno zaangażowani w posiadanie piłki, ale gra nią do tyłu, to za mało, aby wygrać.
Thomas Mueller zwrócił z kolei uwagę, że Bayern grał w sobotę dużo wolniej niż zwykle. –Sposób, w jaki przyjmowaliśmy i zagrywaliśmy piłkę, był zawsze o pół sekundy wolniejszy niż zwykle. W tych sytuacjach drużyna Mainz umiejętnie się broniła, a w międzyczasie potrafiła groźnie zaatakować. My też próbowaliśmy, ale ostatecznie nie zasłużyliśmy, aby zdobyć tutaj punkt.
Na ten sam problem, czyli tempo gry, zwrócił też uwagę trener Bayernu, Hansi Flick. Jednocześnie przypomniał, że drużyna do wykonania swojego planu – mistrzostwa Niemiec – potrzebuje jednego zwycięstwa w trzech spotkaniach, które pozostały do końca sezonu. Zagra jeszcze z boarussią Moenchengladbach (8 maja), SC Freiburg (15 maja0 i FC Augsburg (22 maja).
–W pierwszej połowie nie prezentowaliśmy się na boisku tak, jak planowaliśmy. W drugiej było lepiej, ale nadal nie byliśmy mocni. Trzeba jednak zaznaczyć, że mój zespół ma za sobą wiele minut i wiele meczów w nogach. Przeciwko Mainz graliśmy wolniej, nie graliśmy z taką intensywnością jak zwykle. Zostały nam trzy mecze i potrzebujemy zwycięstwa. Liczę, że je odniesiemy.