Stal Mielec – Pogoń Szczecin 1:0: koniec marzeń Portowców o mistrzostwie Polski
Radość piłkarzy Stali Mielec (Fot. PAP)
Marcin Iwankiewicz
Pomimo zdecydowanej przewagi, Pogoń Szczecin przegrała w Mielcu ze Stalą 0:1 w 27. kolejce PKO Ekstraklasy. Portowcy mieli mnóstwo okazji, ale albo brakowało im skuteczności, albo na ich drodze stawał młody bramkarz Rafał Strączek. Gospodarze jedynego gola meczu strzelili... po rzucie z autu.
Portowcy już w sobotę dowiedzieli się, że ten sezon skończą z medalami. To będzie pierwsze podium Pogoni od 2001 roku, ale wciąż nie wiadomo, jakiego koloru krążki dostaną szczecinianie. Teoretycznie mieli jeszcze szansę nawet na złote. Stal zajmowała ostatnie miejsce i do bezpiecznego 15. traciła trzy punkty. Do rozegrania ma jeszcze mecz zaległy.
Jak padła bramka w meczu Stal – Pogoń?
23' Petteri Forsell rzucił piłkę z autu, Jonathan De Amo przedłużył jej lot i Marcin Flis nie dał szans Dante Stipicy. To był pierwszy celny strzał tego meczu i od razu wylądował w bramce. Stal tym samym strzeliła czwartą bramkę po rzucie z autu i jest pod tym względem najlepsza w PKO Ekstraklasie.
Najważniejsze sytuacje meczu Stal – Pogoń?
31' Kamil Drygas przymierzył technicznie zza pola karnego, ale Rafał Strączek piękną paradą zbił piłkę do boku. 32' Znów bardzo groźnie pod bramką gospodarzy. Z dobrych pozycji strzelali kolejno Michał Kucharczyk i Sebastian Kowalczyk, ale zostali zablokowani. 45' Kontrowersyjna decyzja sędziego. Kowalczyk wychodził sam na sam ze Strączkiem, ale De Amo zablokował podawaną mu przez Drygasa piłkę ręką. Paweł Gil pokazał Hiszpanowi tylko żółtą kartkę, choć goście domagali się czerwonej. 45'+2 Po rzucie rożnym sytuacyjnie strzelał Mariusz Malec, ale piłkę zablokował stojący przed bramką Forsell. 48' Pogoń mogła wyrównać w podobny sposób, w jaki Stal wyszła na prowadzenie. Po rzucie z autu najpierw jednak zablokowany został Drygas, a po chwili dobijający z dziesięciu metrów Luka Zahović przestrzelił. 59' Kucharczyk umieścił piłkę w bramce, ale gol nie został uznany, ponieważ chwilę wcześniej podający mu Adrian Benedyczak był na minimalnym spalonym. 67' Pierwsza od gola sytuacja Stali. Krystian Getinger huknął z piętnastu metrów, ale Stipica popisał się piękną paradą. 77' Kucharczyk wyszedł sam na sam ze Strączkiem, ale ten kapitalnie obronił jego strzał. 90'+1 Dośrodkowanie z lewej strony, Tomas Podstawski uderzył głową, ale Strączek kapitalny raz popisał się świetną interwencją.
Co dalej?
Legia pokonała w niedzielę Lechię i oznacza to, że Pogoń straciła już nawet matematyczne szanse na tytuł. Musi zacząć patrzeć się za siebie, bo tracący do niej punkt Raków ma mecz zaległy do rozegrania. Ze Stalą, która dzięki tej wygranej zrównała się punktami z Podbeskidziem. Pozostaje ostatnia, bo Górale mają lepszy bilans bezpośrednich starć (1:0 u siebie i 1:2 w Mielcu).