| Lekkoatletyka

Amerykańska ofensywa młociarzy. Za oceanem grożą, u nas mówią: "nie ma czym się podniecać"

<strong>Tokio nie będzie nudne. Ale też nie będzie pewne, jak bywały poprzednie imprezy</strong> <br><br> Pytanie czy Amerykanie przed Tokio w ogóle będą zainteresowani konfrontacją z Europą? Mając tyle mityngów w ojczyźnie, nie muszą. To ich rywalom powinno być teraz na rękę sprawdzenie kolegów zza oceanu. Tamci zrobili swoje, teraz aż do igrzysk w zasadzie mogą się chować. Chować i ćwiczyć. <br><br> – <em>Paweł może mówić, że go to nie ruszyło, ja także. Ale to naturalne, że jesteśmy zaciekawieni i pewnie
Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek będą mieli mocnego rywala w Tokio. To Rudy Winkler z USA. (fot. Getty)

Najpierw powyżej 78 metrów rzuciły DeAnna Price i Brooke Andersen, teraz blisko 82 metry uzyskał Rudy Winkler. Amerykański rzut młotem obrał kurs na dwa złote medale olimpijskie w Tokio. Polacy jednak się tego nie boją. – W kwietniu? Jakie to ma znaczenie? – przekonuje Szymon Ziółkowski, mistrz igrzysk z Sydney i trener Pawła Fajdka. Ale tego trendu nie sposób nie zauważyć.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Rzut młotem to od przynajmniej dwóch dekad nasz lekkoatletyczny towar eksportowy. Od Sydney Szymona Ziółkowskiego przynajmniej jeden krążek z igrzysk bądź mistrzostw świata zawodnik tej konkurencji wygrywał dla Polski w 10 z 15 imprez takiej rangi. Od 2012 nie było żadnej imprezy, w której podium w młocie byłoby bez naszych. Ostatnie lata były naszą całkowitą dominacją. Paweł Fajdek wygrał złoto MŚ w czterech ostatnich edycjach tej imprezy, Anita Włodarczyk – na dwóch igrzyskach. Bywało, że kilkanaście najlepszych wyników na świecie w danym roku pochodziło od naszych reprezentantów. Stanowiliśmy barierę nie do przeskoczenia dla innych. W samych MŚ historycznie mowa o 17 krążkach, z czego dziewięć to złote. Czyli lepiej niż jacykolwiek inni miotacze, biegacze, skoczkowie czy chodziarze, którzy ubierali koszulkę z orłem.

Rodzina ważniejsza od Włodarczyk. "Spowiedź" trenera mistrzyni

Czytaj też

Anita Włodarczyk, Krzysztof Kaliszewski

Rodzina ważniejsza od Włodarczyk. "Spowiedź" trenera mistrzyni

Było miło, ale przyszedł 2021, w którym do gry weszła Ameryka

Chciałabym, żebyśmy wygrywali złote medale po walce. Żeby pojawili się zawodnicy, którzy stanowiliby motywację, naciskali na nas – niemal wprost mówiła Włodarczyk w okresie, gdy przerzucała koleżanki o kilka metrów. A to już Fajdek: – nie, nie narzekam, że jesteśmy najlepsi. To jednak prawda, że zawsze lepiej dla emocji i samej konkurencji, gdy kandydatów do wygrywania jest więcej.

Oczywiście, Polacy nie wygrali wszystkiego, poza tym nie jesteśmy jedynym krajem, gdzie rzuca się młotem. Ktoś jeszcze stawał oprócz naszych na podiach dużych imprez. Ale teraz wiele wskazuje, że życzenia naszych asów się spełniają. Oto w USA pojawiły się kandydatki do powtórzenia rzutu na 80 metrów, który dotąd jako jedyna ma na koncie Anita. I że kolory medali u panów z powrotem zaczną rozstrzygać się na "ósemce z przodu", jak to bywało w przeszłości.

Podczas gdy Polacy wciąż spędzają czas na przedsezonowych szlifach formy, listy światowe już wyglądają następująco:

Kobiety (młot o wadze 4 kg):
1. DeAnna Price – 78,60 m
2. Brooke Andersen – 78,18 m

Mężczyźni (7,26 kg):
1. Rudy Winkler – 81,98 m


Ostatni raz tyle co Winkler ktokolwiek rzucił w lipcu 2017 roku. Był to Fajdek. Szok? Niekoniecznie, bo Amerykanin już w ubiegłym, poobcinanym przez pandemię sezonie skończył na szczycie tabeli. Wtedy jednak nie wzbudził poważnego zainteresowania, bo był to wynik słabszy, do tego w okresie, który w lekkoatletyce równie dobrze mógłby nie istnieć. Dość powiedzieć, że Price i Andersen nie wystąpiły wtedy w ogóle. Ale Winkler rzucił to tuż po przejściu koronawirusa, który wyciął go na cały miesiąc. A one z pewnością ciężko trenowały. Sezon wcześniej, w 2019 roku, ta pierwsza sięgnęła po złoto MŚ. I mocno podważyła teorię o Amerykanach, co to nieźli są tylko wiosną i tylko na własnych podwórkowych zawodach.

Zrobiła to w Katarze Price, robi też kulomiot Ryan Crouser. A to była faktycznie norma, że miotacze z USA byli mocni wszędzie, tylko nie w walce o medale. Pomału chyba odrabiają lekcję – przyznaje Malwina Wojtulewicz-Sobierajska, trenerka Wojciecha Nowickiego i Joanny Fiodorow.
Jest się czego bać? – dopytaliśmy.
Będzie, dopiero jeżeli przyjadą do Europy i zrobią tu to samo. Ale równie dobrze do Tokio mogą tu nie przyjechać wcale. I wtedy po prostu będą wielką zagadką – mówi szefowa dwojga medalistów ostatnich MŚ.

Rodzina ważniejsza od Włodarczyk. "Spowiedź" trenera mistrzyni

Czytaj też

Anita Włodarczyk, Krzysztof Kaliszewski

Rodzina ważniejsza od Włodarczyk. "Spowiedź" trenera mistrzyni

Wyrok w dopingowej sprawie Polaka. Co z igrzyskami?

Czytaj też

Norbert Kobielski lekkoatleta skoczek wzwyż

Wyrok w dopingowej sprawie Polaka. Co z igrzyskami?

W kwietniu nie ma się czym podniecać. Ale trudno zamknąć oczy i udawać, że się nie wie

Winkler w kilka dni od ostatniego rzutu stał się dość głośnym tematem dla mediów za oceanem.

Jestem dziś bardziej doświadczony, a wciąż czuję, że to dopiero początek. Trener powtarza mi, że najlepsze wyniki w młocie osiąga się dopiero koło 30-tki! – przyznał Amerykanin. O jego popisie w końcu sam z siebie wypowiedział się Fajdek. – Ach ta młodzież, taka napalona na te wyniki w kwietniu – napisał na Twitterze, lekko bagatelizując dokonanie 27-latka.

Z ostrożnością o jego dokonaniach wypowiada się także Ziółkowski – od jesieni trener Pawła. Co ciekawe, w Tokio w związku z tym będzie rywalizował ze swoim kolegą po fachu. Już z trybun. Paddy McGrath, który szkoli Winklera, był jego rywalem na igrzyskach w Sydney.

Polak z miejsca wymienił kilka nazwisk na potwierdzenie teorii o strzelaniu ślepakami przez Amerykanów w okresie, gdy świat dopiero się przygotowuje. Nawet ze swoich czasów i to nie tylko w młocie, a we wszystkich konkurencjach rzutowych. O Winklerze mówi: – to już nie jest młody chłopak, więc gdzie dotąd był?

Po ich dziewczynach widać, że technicznie są coraz lepiej poukładane – zaznacza Ziółkowski. – Ale jeśli chodzi o Rudy'ego, to daleko mu do ideału. Na nagraniu z tego jego rzutu na 81,98 m nie widać, żeby szczególnie dobrze radził sobie w kole. Co więcej, seria z tamtych zawodów też jakoś nie powala na kolana. Dlatego spokojnie, nie ma się czym podniecać. Fajnie, że Rudy narobił trochę szumu, że trochę rozbudził kolegów z Europy, w tym naszych zawodników. Ale teraz faktycznie dobrze by było, żeby to gdzieś powtórzył – dodaje były mistrz olimpijski i mistrz świata.

Wyrok w dopingowej sprawie Polaka. Co z igrzyskami?

Czytaj też

Norbert Kobielski lekkoatleta skoczek wzwyż

Wyrok w dopingowej sprawie Polaka. Co z igrzyskami?

Mistrz olimpijski w skoku w dal przesiada się do... bobsleja

Czytaj też

Greg Rutherford

Mistrz olimpijski w skoku w dal przesiada się do... bobsleja

Tokio nie będzie nudne. Ale też nie będzie pewne, jak bywały poprzednie imprezy

Pytanie czy Amerykanie przed Tokio w ogóle będą zainteresowani konfrontacją z Europą? Mając tyle mityngów w ojczyźnie, nie muszą. To ich rywalom powinno być teraz na rękę sprawdzenie kolegów zza oceanu. Tamci zrobili swoje, teraz aż do igrzysk w zasadzie mogą się chować. Chować i ćwiczyć.

Paweł może mówić, że go to nie ruszyło, ja także. Ale to naturalne, że jesteśmy zaciekawieni i pewnie przyjęliśmy to jako niespodziankę. Tego, kto i ile rzuca na świecie, nie da się nie dostrzegać. I to nawet jeśli potrafimy sobie racjonalnie wytłumaczyć, że wszystko co najważniejsze, będzie 4 sierpnia w finale w Japonii – mówi Ziółkowski.

Pierwszy start Fajdka, którego prowadzi, zaplanował na weekend 8-9 maja w Splicie. Przebłyski formy, która ma przynieść pewność siebie tak jak teraz przyniosła ją miotaczom z USA, na końcówkę czerwca.

W olimpijskim cyklu, czyli od końca 2016 roku licząc, Polacy nadal przewodzą całemu towarzystwu. Od Rio w stawce mężczyzn nikt nie był w stanie zamachnąć się na więcej niż Fajdek – 83,44 m, uzyskane w 2017. Wynik Winklera, obecnie drugi w tym zestawieniu, to nadal inna liga, podobnie jak najnowsze bomby Price i Andersen przy 82,87 m Włodarczyk (także sezon 2017). Obawy polegają na tym, że wszyscy wymienieni są młodsi od biało-czerwonych i swoje wyniki-straszydła osiągnęli teraz. W lekkoatletyce wszystko, co było cztery lata temu, jest prehistorią, która dobrze wygląda jedynie w tabelkach i encyklopediach.

A on naprawdę będzie jeszcze lepszy, tylko cierpliwie poczekajmy – odgraża się McGrath.

Mistrz olimpijski w skoku w dal przesiada się do... bobsleja

Czytaj też

Greg Rutherford

Mistrz olimpijski w skoku w dal przesiada się do... bobsleja

Zobacz też
Historyczny sukces Polaka. A on? "Poczekajcie"
Filip Rak znów pokazał wielki potencjał w biegu na 1500 metrów. Był już olimpijczykiem (fot. PAP)
tylko u nas

Historyczny sukces Polaka. A on? "Poczekajcie"

| Lekkoatletyka 
Kiełbasińska w szczerej rozmowie. "Nie byłam team – playerką" [WIDEO]
Anna Kiełbasińska i Tomasz Smokowski (fot. mat. pras.)

Kiełbasińska w szczerej rozmowie. "Nie byłam team – playerką" [WIDEO]

| Lekkoatletyka 
Co za rzut! Włodarczyk wygrała zawody!
Anita Włodarczyk (fot. Getty Images)

Co za rzut! Włodarczyk wygrała zawody!

| Lekkoatletyka 
Rekord Polski pobity! Świetny występ w Rzymie
Filip Rak (fot. Getty)

Rekord Polski pobity! Świetny występ w Rzymie

| Lekkoatletyka 
Wyjątkowy mityng w Warszawie. Wystąpi mistrzyni olimpijska
Valerie Allmann (materiał prasowy)

Wyjątkowy mityng w Warszawie. Wystąpi mistrzyni olimpijska

| Lekkoatletyka 
Odważne wyznanie polskiej biegaczki. "A to nie jest wszystko"
Kinga Królik (fot. Getty)

Odważne wyznanie polskiej biegaczki. "A to nie jest wszystko"

| Lekkoatletyka 
Mistrzyni olimpijska zaatakowana. Wszystko przez bukmacherkę!
Gabby Thomas to trzykrotna złota medalistka IO z Paryża (fot. Getty)

Mistrzyni olimpijska zaatakowana. Wszystko przez bukmacherkę!

| Lekkoatletyka 
Wicelider na kilkadziesiąt minut? Nieważne. Informacja poszła: Polak wraca
Konrad Bukowiecki popisał się w Pradze pchnięciem na ponad 21 metrów (fot. PAP)
polecamy

Wicelider na kilkadziesiąt minut? Nieważne. Informacja poszła: Polak wraca

| Lekkoatletyka 
Armand Duplantis ma w rodzinie kandydatkę na gwiazdę
Armand Duplantis (fot. Getty Images)

Armand Duplantis ma w rodzinie kandydatkę na gwiazdę

| Lekkoatletyka 
Fajdek otwarcie: jestem za stary, żeby się szarpać
Paweł Fajdek (fot. Getty)
polecamy

Fajdek otwarcie: jestem za stary, żeby się szarpać

| Lekkoatletyka 
Polecane
Najnowsze
Michał Kucharczyk: to nie świadczy dobrze o reszcie drużyny
nowe
Michał Kucharczyk: to nie świadczy dobrze o reszcie drużyny
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Michał Kucharczyk (fot. TVP Sport)
Sędzia meczu Finlandia – Polska sam walczy o mundial
Joao Pedro da Silva Pinheiro (zdjęcie: Getty Images)
polecamy
Sędzia meczu Finlandia – Polska sam walczy o mundial
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Lewandowski zaczął szaleństwo! Takiej imprezy w Polsce nie było
Robert Lewandowski (fot. Getty)
Lewandowski zaczął szaleństwo! Takiej imprezy w Polsce nie było
| Piłka nożna 
Finał Ligi Narodów: o której i gdzie oglądać hit Portugalia – Hiszpania?
Portugalia – Hiszpania. O której finał Ligi Narodów? Gdzie oglądać mecz dzisiaj na żywo w TV i online? (08.06.2025)
Finał Ligi Narodów: o której i gdzie oglądać hit Portugalia – Hiszpania?
| Piłka nożna 
Oni to zrobili! Polscy piłkarze zagrają o złoto mistrzostw Europy
Kapitan reprezentacji Polski Bartłomiej Dębicki (fot. TVP Sport)
Oni to zrobili! Polscy piłkarze zagrają o złoto mistrzostw Europy
| Piłka nożna 
Socca, ME: Polska – Chorwacja (1/2 finału) [MECZ]
Polska – Chorwacja. Socca, mistrzostwa Europy drużyn 6-osobowych – 1/2 finału. Transmisja online na żywo w TVP Sport (08.06.2025)
Socca, ME: Polska – Chorwacja (1/2 finału) [MECZ]
| Piłka nożna 
Nadchodzą wielkie transfery kadrowiczów. Ceny mogą szokować!
Jan Bednarek, Marcin Bułka i Nicola Zalewski (fot. PAP)
polecamy
Nadchodzą wielkie transfery kadrowiczów. Ceny mogą szokować!
Robert Błoński
Robert Błoński
Do góry