Tragiczne informacje przekazał Jordański Komitet Olimpijski. Nie udało się uratować pięściarza Rasheda Al Swaisata, który trafił do szpitala po walce z Estończykiem Antonem Winogradowem na młodzieżowych mistrzostwach świata w Kielcach. 19-latek zmarł w poniedziałkowy wieczór 26 kwietnia.
Pojedynek Rasheda Al Swaisata z Antonem Winogradowem odbył się w kategorii do 81 kg. Estończyk wyraźnie wygrywał walkę po dwóch rundach (co potwierdziły później karty sędziowskie), a na 52 sekundy przed końcem trzeciej odsłony Jordańczyk upadł na matę.
Choć trudno powiedzieć czy był to efekt ciosu, nie miało w tamtej chwili najmniejszego znaczenia. Przy młodym pięściarzu, który był nieprzytomny, natychmiast pojawiły się służby medyczne. Po chwili podjęto decyzję, że należy przetransportować go do szpitala.
Al Swaisat przeszedł operację w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Kielcach, przebywał na oddziale intensywnej terapii. – Do naszej kliniki neurochirurgii zazwyczaj trafiają ciężkie przypadki. Ale za każdym razem, gdy trafia tak młoda osoba, wszyscy to przeżywamy – mówił Bartosz Stemplewski, dyrektor placówki. W Polsce pojawili się także bliscy pięściarza.
Tragiczne informacje napłynęły jednak we wtorek 27 kwietnia. Jordański Komitet Olimpijski przekazał na Facebooku, iż 19-latka nie udało się uratować.