Choć na Estadio Alfredo di Stefano padły dwie piękne bramki – Christiana Pulisica i Karima Benzemy – to w pamięci kibiców, szczególnie tych z Londynu, zapisała się jeszcze jedna sytuacja. Pudło Timo Wernera, który z najbliższej odległości trafił wprost w bramkarza. Niewykorzystana szansa nie tylko odebrała przyjezdnym szansę na wygraną, ale i potwierdziła problem niemieckiego napastnika.
Odkąd 26-latek przeniósł się na Stamford Bridge, zatracił swoją skuteczność. Przed rokiem, w ostatnim sezonie gry w barwach RB Lipsk, Werner strzelił 34 gole w 45 meczach. Miał też trzynaście asyst. Na jego barkach spoczywała odpowiedzialność za ofensywną postawę klubu Juliana Nagelsmanna.
W prowincjonalnym – bądź co bądź – Lipsku Werner radził sobie z presją. Problemy zaczęły się po przenosinach na Wyspy Brytyjskie. Niemiec trafił do Chelsea za ponad pięćdziesiąt milionów euro, więc z miejsca oczekiwano od niego hurtowo zdobywanych bramek.
Zamiast nich kibice doczekali się notorycznie marnowanych szans. Wernerowi nie można było zarzucić bowiem niczego, poza beznadziejną skutecznością. 26-latek chybił w tym sezonie już nawet z linii bramkowej. Jego sytuacja w meczu z Realem tylko potwierdziła problem.
Być może Werner wpadł w spiralę niepewności, napędzanej własną nieskutecznością. Każda kolejna zmarnowana okazja jeszcze bardziej blokowała go pod bramką rywala. Potwierdzał to fakt, że 26-latek pudłował nie tylko w barwach Chelsea, ale i w drużynie narodowej. Tak, jak w przegranym meczu z Macedonią Północną.
W rozegranych w tym sezonie 45 meczach – tylu samo ilu przed rokiem w Lipsku – strzelił zaledwie sześć goli. O 28 mniej niż w zeszłym sezonie. Rzadziej też asystował – dziewięciokrotnie.
Choć, dzięki swojej szybkości, niezbędny był przy kontratakach Chelsea, to – jak na razie – nie spełnił pokładanych w nim nadziei. Po napastniku za pięćdziesiąt milionów euro można się bowiem spodziewać, że w sytuacji sam na sam pokona Thibaut Courtois.
Nadzieją dla Wernera, jak i całej Chelsea, pozostaje powiedzenie Ruuda van Nistelrooya – Gole są jak keczup. Możesz bardzo się starać, a i tak nic nie wyjdzie z butelki. Gdy jednak coś ruszy, to już na całego – mówił Holender w rozmowie z Gonzalo Higuainem. Być może podobnie będzie w przypadku Niemca.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.