Przejdź do pełnej wersji artykułu

Nieproszony gość na treningu Toronto FC. Pojawił się tam... aligator [WIDEO]

Aligator zakłócił trening Toronto FC przed meczem Ligi Mistrzów CONCACAF (fot. Getty)
Aligator zakłócił trening Toronto FC przed meczem Ligi Mistrzów CONCACAF (fot. Getty)

Zespół Major League Soccer, Toronto FC musiał na chwilę przerwać zajęcia treningowe. Wszystko z powodu nietypowego gościa, który wdarł się na boisko. Był nim... aligator.

Polak zamieni Europę na New York Red Bulls! Kwota transferu szokuje!

Czytaj też:

Przybyłko gole, Ameryka, Philadelphia

Dwa gole i asysta. Kacper Przybyłko bohaterem w Lidze Mistrzów CONCACAF [Wideo]

Drużyna przygotowywała się do meczu ćwierćfinałowego Ligi Mistrzów CONCACAF przeciwko meksykańskiemu Cruz Azul. Ekipa, w której czołowymi postaciami są mający przeszłość w angielskich boiskach Jozy Altidore i Alejandro Pozuelo nie spodziewała się jednak zakłócenia treningu.

Skąd wziął się w ośrodku? Piłkarze Toronto trenują na Florydzie, gdzie dość częstym zjawiskiem jest napotykanie groźnych gadów. – To normalne tutaj, w pobliżu wody, ale dla chłopaków to była spora niespodzianka – wyjaśnił Chris Armas, trenujący Toronto FC od obecnego roku.



Jak się okazało, całą sytuację ostatecznie obrócono w żart, choć czający się obok wózka treningowego aligator nieco przestraszył piłkarzy. Na Twitterze po wszystkim napisano zabawny komunikat, który był zmyślonym ogłoszeniem transferu. – "Toronto FC porozumiał się z Ale Gatorem w sprawie szczegółów krótkoterminowego wypożyczenia" – czytamy w mediach społecznościowych.



Ostatecznie zespół z Kanady przegrał 1:3 w meczu z Meksykanami. Gola dla Toronto strzelił Jonathan Osorio. Rewanżowe spotkanie zaplanowano na 5 maja.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także