{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Napoli nie chce, żeby Polak zdawał... maturę. "To jest, k***a, kuriozalne"

Przecież to jest, k***a, kuriozalne – tymi słowy brat polskiego bramkarza Huberta Idasiaka opisał decyzję Napoli. Włoski klub nie pozwolił 19-letniemu zawodnikowi przylecieć do Polski na maturę, mimo że przez kilka lat sam opłacał naukę.
Jak to mówią, taki już nasz świat, że bratu pomaga brat. Nie inaczej jest tym razem. O niecodziennych i zaskakujących problemach Idasiaka na Twitterze napisał jego brat, Patryk.
Trzeba przyznać, że nie przebierał w słowach. "Hubert opłaca sobie sam szkołę online przez trzy lata, a Napoli nie chce go puścić na maturę, bo potrzebują trzeciego GK, który i tak na ławce zbija bąki. Przecież to jest, k***a, kuriozalne" – relacjonuje sprawę na Twitterze brat 19-letniego zawodnika Napoli.
Jak wynika z wpisu, młody bramkarz od trzech lat opłacał szkołę online. Jest w wieku maturalnym, więc już niedługo powinien przystąpić do egzaminu dojrzałości. Tyle że Napoli nie chce wyrazić na to zgody.
Piłkarzy Gennaro Gattuso w czasie matur czekają mecze Serie A, ale Polak – mimo że kadra meczowa liczy 23 zawodników – rzadko kiedy zasiada nawet na ławce rezerwowych. To jednak, według tego, co pisze jego brat, nie wystarczy, by 19-latek przystąpił do matury.
