W drugim piątkowym meczu 4. kolejki PGE Ekstraligi żużlowcy Motoru Lublin wygrali w Zielonej Górze z Marwis.pl Falubazem Zielona Góra 46:44. Gospodarze dzięki skutecznej końcówce byli blisko doprowadzenia do remisu w ostatnim biegu.
Z tych dwóch zespołów lepiej sezon zaczął Motor Lublin, który po porażce ze Stalą Gorzów wygrał dwa spotkania na własnym torze. Goście wydawali się lekkim faworytem piątkowego meczu w Zielonej Górze.
Gospodarze rozpoczęli spotkanie od podwójnego zwycięstwa Maxa Fricke i Mateja Zagara. Lublinianie mimo aż czterech defektów, w tym trzech Mikkela Michelsena, wyszli na prowadzenie, które dowieźli do 15. biegu. Prowadzili wówczas 44:40.
Zielonogórzanie byli blisko doprowadzenia do remisu. W ostatnim biegu pierwsze miejsce zajął Patryk Dudek, a za nim zaciętą walkę o drugą pozycję stoczyli Matej Zagar oraz Grigorij Łaguta. Rosjanin okazał się minimalnie lepszy i zapewnił zwycięstwo Motorowi 46:44.
Łaguta z 11 punktami był najskuteczniejszy w lubelskim zespole. Bardzo dobrze spisywał się też doświadczony Jarosław Hampel. Dla Falubazu 15 pkt zdobył Dudek.
Co za końcówka meczu! ��
— PGE Ekstraliga (@EkstraligaTV) April 30, 2021
�� #ZIELUB https://t.co/wLWvgc6zOv @FalubazZG - @motorlublinpgee 44:46
�� Rajder meczu - Mateusz Cierniak (8 pkt)
Fot. Łukasz Forysiak#PGEE | #PGEEkstraliga pic.twitter.com/jgfEGwTcpq