| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Legia zasłużenie zdobyła tytuł, ale trzeba już myśleć o letnich eliminacjach europejskich pucharach. Chciałbym zobaczyć mistrza Polski, który radzi sobie lepiej w porównaniu do ostatnich lat – uważa Stanko Svitlica, były król strzelców i gracz, który w Polsce występował w barwach Legii i Wisły. W sobotę oba kluby zmierzą się w lidze, a spotkanie będzie można zobaczyć na antenach Telewizji Polskiej.
Piotr Kamieniecki, TVPSPORT.PL: – Przyjemnie oglądało się Legię w drodze po mistrzostwo Polski?
Stanko Svitlica: – Tak, Legia zasłużenie zdobyła tytuł. Warszawianie pokazali, że byli zdecydowanie najmocniejszym zespołem ligi.
– Coś podobało się szczególnie?
– Funkcjonowanie wahadłowych w systemie z trzema środkowymi obrońcami. Josip Juranović okazał się wzmocnieniem Legii na prawej stronie boiska. Filip Mladenović ma za sobą świetny sezon. Całość ukoronowała skuteczna gra Tomasa Pekharta. Czech zdobył 22 bramki i nie ma sobie równych w klasyfikacji strzelców. Bartosz Kapustka potrzebował czasu, ale ostatecznie odbudował się po miesiącach bez gry. W przeszłości był reprezentantem Polski i ostatnie miesiące udowodniły, że znów może myśleć o kadrze. Legia pewnie pokonała rywali w lidze i zawodnikom należą się gratulacje, ale… Teraz znów trzeba będzie zacząć rozmawiać o tym, co dalej…
– A dalej na horyzoncie eliminacje europejskich pucharów.
– I marzenia o Lidze Mistrzów… Z całego serca życzę, by Legia znów mogła zagrać w tych elitarnych rozgrywkach, choć wiadomo, że nieco bardziej realnym scenariuszem zdaje się Liga Europy. W tle zostaje też Liga Konferencji. Ostatnie lata były jednak trudne. Lato pokazywało, że do fazy grupowej pucharów nie było nawet blisko. Chciałbym, by w tym roku jednak się udało…
– Serba cieszy fakt, że piłkarze z Bałkanów znów byli ważnymi ogniwami w sukcesie Legii?
– Tradycji wręcz stało się zadość. Praktycznie w każdym mistrzowskim sezonie okazywało się, że gracze z Bałkanów są ważnymi postaciami Legii w drodze do sukcesów. Możemy patrzeć w przeszłość i wymieniać kolejnych graczy… Aleksandar Vuković, Miroslav Radović, Danijel Ljuboja, Ivica Vrdoljak, Nemanja Nikolić, Aleksandar Prijović… Teraz przyszedł czas na Juranovicia oraz Mladenovicia. A nie można zapominać o Marko Vesoviciu, który akurat ostatnie rozgrywki stracił z powodu kontuzji. Moim zdaniem to kwestia podobieństwa charakteru. Piłkarze z Bałkanów potrafią się błyskawicznie zaaklimatyzować w Polsce. Do tego dobrze znoszą presję, bo gra w Legii jest nią naznaczona. Kibice oczekują wygrania każdego meczu i miło patrzeć na graczy z Serbii i okolic, którzy dobrze radzą sobie przy Łazienkowskiej.
– Pekhart będzie królem strzelców ligi. Jak były najlepszy snajper Ekstraklasy ocenia tego, który za moment przywita się z tym tytułem?
– Liczba bramek świadczy o jego klasie. Udowodnił, że jest w tej chwili najlepszym napastnikiem Ekstraklasy, ale istotny jest fakt, że wiele jego trafień decydowało o wyniku. Często były to bramki na 1:0 lub takie, które ustalały wynik rywalizacji. Drużyna zawdzięcza mu dobrych kilka punktów. Jego gra była na tyle dobra, że po latach wrócił do reprezentacji Czech i ma szansę wyjazdu na mistrzostwa Europy.
– Mariusz Piekarski stwierdził ostatnio, że Legia potrzebuje siedmiu wzmocnień i uzupełnień, by spokojnie rywalizować o europejskie puchary. Mistrzostwo jest, ale siła może być większa?
– W pełni się zgadzam z jego zdaniem. Dodatkowo trzeba zauważyć, że Mariusz Piekarski doskonale potrafi diagnozować potrzeby klubów piłkarskich. Kluczem jest jednak to, by kadrę na kolejny sezon zacząć budować już teraz. To nie działa tak, że piłkarz trafi do zespołu po rozpoczęciu sezonu i od razu pokaże wszystkie swoje atuty. Potrzeba czasu, kilku chwil na aklimatyzację. Jeśli poważnie myśli się o europejskich pucharach, to nowych graczy pod ich kątem należy zacząć sprowadzać pół roku wcześniej.
Transferów należy dokonywać stopniowo. Zakładając, że Legia potrzebuje siedmiu nowych piłkarzy, to trudno będzie w jednym oknie sprowadzić wszystkich. Nie każdy okaże się idealnym wyborem i nie każdy od razu będzie dobrze grał. To już pokazało poprzednie lato, gdzie na Łazienkowską trafili ciekawi gracze, ale choćby Kapustka musiał się najpierw odbudować. Legia w polskich warunkach jest silnym zespołem, ale fajnie byłoby teraz udowodnić swoją klasę na arenie międzynarodowej. Dodatkowo to klub, który nie walczy tylko o siebie, ale także o wzmocnienie rankingu klubowego całego kraju.
– Na jakie pozycje Legia musi szukać nowych piłkarzy?
– Najłatwiej zacząć od zaznaczenia pozycji, które są już dobrze obsadzone. Tak jest z oboma wahadłami, na których występują reprezentanci Serbii i Chorwacji. Patrząc na formację defensywną, potrzebne będzie wzmocnienie rywalizacji pośród środkowych obrońców. Należy rozważyć także kwestię defensywnego pomocnika. Do tego zostaje kwestia dobrej ”dziesiątki”, ale też napastnika o innych parametrach od Pekharta.
– Do końca sezonu pozostały trzy mecze. Drużyna będzie wyluzowana czy raczej mobilizacja będzie jeszcze większa i Legia będzie chciała zakończyć rozgrywki trzema wygranymi?
– Zawsze warto wygrywać, ale trzeba też popatrzeć na te mecze jako na czas, w którym można przetestować pewne rozwiązania. Mistrzostwo jest pewne, więc to idealny moment, by sprawdzić w boju młodzież pokroju Szymona Włodarczyka czy Ariela Mosóra. Juniorzy też muszą poczuć, że to czas na pokazanie się, a przy tym okazja, by mogli zasłużyć na mistrzowskie medale. Do tego dochodzi kwestia zobaczenia na co stać rezerwowych. Tych, którzy grali mniej, a w kolejnym sezonie wciąż będą przy Łazienkowskiej.
Po latach nic się nie zmieniło – Legia jest moim klubem. Do dziś czuję się kibicem Wojskowych, z tego miejsca chcę też pozdrowić fanów stołecznego klubu. Mam świetne wspomnienia. Mieliśmy dobry i charakterny zespół, walecznych piłkarzy. Przeżyliśmy też europejską przygodę. Mecze z Barceloną, Utrechtem, Schalke.. W Warszawie występowali świetni zawodnicy. Liczę, że najbliższe lata znów przyniosą przełom. Legia to klub z wielką historią i pozycją. Przykro patrzy się na ostatnie lata eliminacji europejskich pucharów, ale karta musi się kiedyś odwrócić. Mam nadzieję, że kibice w Polsce nie będą musieli się już denerwować, a stołeczni piłkarze będą kierować się w stronę fazy grupowej.
Stańko Svitlica – Urodził się w 1976 roku. Do Legii trafił w 2001 roku po grze w Cukaricki Belgrad. Przy Łazienkowskiej zdobył mistrzostwo kraju oraz puchar ligi (2001/2002), a sezon później został królem strzelców. W barwach stołecznego klubu rozegrał 84 mecze i strzelił 51 goli. Potem występował między innymi w Hannoverze 96 oraz LR Ahlen. W 2006 roku wrócił do Polski i związał się z Wisłą Kraków, w której wystąpił raptem dwa razy.
Spotkanie Legia – Wisła odbędzie się w sobotę (01.05) o godzinie 15:00. Transmisja meczu na antenie TVP Sport, a także na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.