| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Martin Sevela zostanie w Zagłębiu Lubin na kolejny sezon. Na Dolnym Śląsku świtał pomysł zatrudnienia Marcina Brosza, ale zamiast tego wygrała cierpliwość. Teraz pozostaje kwestia stworzenia składu na następny sezon. Rozmowy w tej sprawie odbędą się po zakończeniu rozgrywek.
Przyszłość Martina Seveli w Zagłębiu Lubin stała pod znakiem zapytania. Na Dolnym Śląsku rozważano różne kierunku dla klubu w przyszłym sezonie. Pojawił się choćby temat Marcina Brosza, który miałby zastąpić słowackiego trenera, ale stanęło na myślach.
Sevela ostatecznie pozostanie w klubie. Słowak latem 2020 roku podpisał nową umowę z klubem, która de facto była kontraktem 1+1 przedłużającym się, kiedy Zagłębie zagwarantuje sobie miejsce w górnej ósemce rozgrywek. Cierpliwość w pewnym stopniu zaowocowała ugruntowaniem pozycji szkoleniowca. W tej chwili w Lubinie nie ma tematu zmiany trenera. Sevela rozpocznie przygotowania do nowego sezonu, choć przed nim i zarządem klubu są jeszcze rozmowy dotyczące kształtu zespołu.
Wątpliwe jest także dalsze pozostanie w klubie Samuela Mraza, który jest wypożyczony z Empoli. Słowak rozegrał 28 meczów, ale na boisku spędził tylko 1229 minut. W tym czasie strzelił trzy gole i miał asystę. Znak zapytania pojawi się w kwestii Dejana Drazicia. Wiele będzie zależało od oczekiwań finansowych samego zawodnika, ale jest szansa, że gracz pozostanie w Lubinie.
Z końcem sezonu wygaśnie kontrakt Miroslava Stocha. Doświadczony Słowak początkowo mógł być kreowany jako hit transferowy, ale runda wiosenna zweryfikowała oczekiwania. 31–latek z przeszłością w Chelsea rozczarowywał. Wystąpił tylko przez 507 minut w dziewięciu meczach i nie należy się spodziewać, że w następnym sezonie będzie wciąż reprezentował Zagłębie.
Mimo różnych chwil Zagłębia w rundzie wiosennej, wiele wskazuje na próbę osiągnięcia stabilizacji w okresie letnim. Gra zespołu nie porywała, ale w ostatnich pięciu meczach Miedziowi zdobyli jedenaście punktów. Sevela aktualnie notuje najdłuższą serię bez porażki odkąd pracuje w Zagłębiu, a dodatkowo klub pierwszy raz od kilku lat zanotował passę trzech wygranych z rzędu.