Przejdź do pełnej wersji artykułu

Dariusz Michalczewski dostał ofertę walki z Royem Jonesem Jr. "Krzyknąłem sobie 10 mln euro"

/ Dariusz Michalczewski otrzymał propozycję powrotu do ringu (fot. PAP/Piotr Polak) Dariusz Michalczewski z lewej (fot. Getty)

Nie ma co ukrywać, że tu chodzi o kasę i dla mnie jest to przykre. Nie chciałbym, żeby ktoś oglądał mnie w ringu w tym wieku – powiedział nam Dariusz Michalczewski, którego zapytaliśmy o coraz bardziej popularne walki bokserskich weteranów. "Tygrys", który w środę kończy 53 lata, zdradził nam także, że otrzymał propozycję powrotu do ringu na pojedynek z… Royem Jonesem Jr. Więcej o boksie w magazynie "Ring" w czwartek o 21:25 w TVP Sport, na stronie TVPSPORT.PL i w aplikacji mobilnej.

Tomasz Adamek chce stoczyć jeszcze trzy walki. Powrót do ringu latem?

Kibice boksu na całym świecie przecierali oczy ze zdumienia, gdy w listopadzie ubiegłego roku 54-letni Mike Tyson rywalizował z 51-letnim Royem Jonesem Jr. Walka zakończyła się remisem, ale to było najmniej istotne, bo szybko okazało się, że pojedynki bokserskich weteranów to projekt, który wzbudza zainteresowanie. Nic więc dziwnego, że momentalnie ruszyła giełda nazwisk eks-czempionów, którzy mogliby po latach wrócić do ringu. Wiadomo już, że 5 czerwca w USA odbędzie się walka Evandera Holyfielda z Kevinem McBridem.

Nie ma co ukrywać, że tu chodzi o kasę i jest to dla mnie przykre, że ci panowie się na to decydują. Mnie też proponowali powrót do ringu i walkę z Royem Jonesem Jr. w Dubaju. To było po jego walce z Tysonem. Oferowali 5 mln euro, potem 6… Ja krzyknąłem, że chcę 10 mln euro, ale powiedziałem tak dlatego, żeby się ode mnie odczepili. Moi koledzy, poważni biznesmeni, przekonywali mnie, bym trochę obniżył oczekiwania. Powiedziałem, że chcę 7,5 mln euro i niżej nie zejdę. Na szczęście nie znaleźli tej kasy – powiedział nam Dariusz Michalczewski


W czasach, gdy "Tygrys" był zawodowym pięściarzem, dużo mówiło się o ewentualnym pojedynku z Royem Jonesem, jednak nigdy do niego nie doszło. Pod koniec lat 90. Michalczewski dzierżył tytuł WBO wagi półciężkiej, zaś Amerykanin był mistrzem WBC i WBA, a ich starcie wydawało się naturalną koleją rzeczy. Obozy pięściarzy jednak się nie dogadały, a jedną z przeszkód była lokalizacja walki. Jones nie zgodził się na pojedynek w Niemczech, natomiast "Tygrys" nie kwapił się do wylotu do Stanów Zjednoczonych. W pewnym momencie pojawił się nawet pomysł zorganizowania walki w Polsce, jednak marzenia szybko uleciały, gdy doszło do rozmów o gażach dla zawodników.

MMŚ w boksie. Michalczewski po sukcesie Straszewskiego: młodzież może się na nim wzorować. Kuba pokazał, że ma jaja!

Roy Jones Jr. to mistrz świata czterech kategorii wagowych i legenda boksu, która jednak w ostatnich lat rozmieniła swą bogatą karierę na drobne. Już w 2011 roku głośno było o jego potężnych długach wobec urzędu skarbowego za niezapłacone podatki. Ostatnią zawodową walkę stoczył w 2018 roku, w wieku 49 lat (pokonał Scotta Sigmona na punkty – red.). Pod koniec ubiegłego roku skrzyżował rękawice z Mikiem Tysonem i już zapowiedział udział w kolejnych walkach.

Nie chciałbym, żeby ktoś mnie oglądał w ringu w tym wieku. Bez refleksu, siły. Ludzie oglądali moje walki z czasów zawodowej kariery i chciałbym, by takiego mnie pamiętali. Szkoda byłoby mi tylu lat wyrzeczeń, żeby teraz na stare lata musieć się wydurniać. Dla byłych pięściarzy, którzy kiedyś zarabiali potężne pieniądze, ale wszystko stracili, takie oferty mogą wydawać się lukratywne. W moim życiu takie kwoty nic by nie zmieniły, mógłbym tylko stracić – dodał były mistrz świata WBO wagi półciężkiej i junior ciężkiej.

W środę na łamach TVPSPORT.PL specjalny wywiad z okazji 53. urodzin Dariusza Michalczewskiego.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także