We wtorek Paris Saint-Germain przegrało w półfinale Ligi Mistrzów 0:2 (0:1) z Manchesterem City i odpadło z rozgrywek. Po spotkaniu piłkarze PSG narzekali na zachowania sędziego Bjoerna Kuipersa. Zdaniem Andera Herrery i Marco Verrattiego Holender miał być bardzo wulgarny wobec piłkarzy francuskiego klubu. W środę zapraszamy na drugi półfinał Champions League z udziałem Chelsea i Realu Madryt, transmisja w TVP 1 oraz online w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej, początek meczu o godzinie 21:00.
W trakcie spotkania z City piłkarze PSG stawali się coraz bardziej sfrustrowani wynikiem. W drugiej połowie Kuipers ukarał czerwoną kartką Angela Di Marię, ale w bardziej poważne sprzeczki słowne miał wdać się z innymi piłkarzami z Paryża. – Sędzia powiedział do Leandro Paredesa "wyp********" – wyjawił w RMC Sport Ander Herrera. – Gdyby coś takiego padło z ust kogoś z nas, bylibyśmy zawieszeni na cztery mecze – podkreślał Hiszpan.
Na zachowanie sędziego skarżył się też Marco Verratti, który w drugiej połowie został ukarany żółtą kartką. – Mnie powiedział też kilka razy "pie**** się" – stwierdził Włoch na antenie RMC Sport. – Kiedy ja powiem "pie**** się", wypadam na dziesięć meczów. Oczywiście sporo rozmawiam z arbitrami, ale nigdy nie mówię im takich rzeczy – przekonywał pomocnik. Holender Kuipers na razie nie odniósł się do sprawy publicznie.
Ostatecznie w finale zagra City. Zespół Pepa Guardioli był wyraźnie lepszy od PSG zarówno na Parc des Princes, gdzie wygrał 2:1, jak i na Etihad Stadium, na którym zwyciężył 2:0. W środę The Citizens poznają rywala, którego wyłoni rewanż Chelsea i Realu Madryt. Transmisja w TVP 1 oraz online w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej. Początek spotkania o godzinie 21:00.