Piotr Żyła niejednokrotnie udowodnił, że jest człowiekiem wielu talentów. W piątek podzielił się z fanami wyjątkowym wykonaniem hitu "Don't Stop Me Now".
34-letni skoczek z Cieszyna ma za sobą świetny sezon. W Oberstdorfie został mistrzem świata na skoczni normalnej. Równie dobrze szło mu w zawodach Pucharu Świata. Cykl zakończył na siódmym miejscu w klasyfikacji generalnej.
Cała kadra wkrótce rozpocznie przygotowania do kolejnego, olimpijskiego sezonu. To ostatnie chwile, by odpocząć i zająć się innymi, pozasportowymi pasjami. Doskonale wie to Żyła, który podzielił się z kibicami nagraniem wielkiego hitu zespołu "Queen".
"Śpiewać każdy może jeden trochę lepiej, a Pieter trochę gorzej" – opisał skoczek filmik, na którym zaprezentował swoje wokalne umiejętności. Choć trenerzy śpiewu mogliby mieć sporo uwag do wykonania, to odzew kibiców w komentarzach był niezwykle entuzjastyczny:
"Ale pięknie Pjoter! Ujęły mnie te niskie i wysokie dźwięki.. Czuję każdą nutę, a moje serce aż drży. Tak trzymaj!"
"Uwielbiam jego dystans do siebie. I nawet jeśli nie śpiewa najpiękniej, to widać, że muzyka mu w duszy gra."
"Mamy kandydata na Eurowizję"