{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu
Willa Leo Messiego mieści się na przedmieściach Barcelony, w Castelldefels, zaledwie kilkanaście kilometrów od Camp Nou. Posiada kilkanaście sypialni, małe boisko piłkarskie, siłownię zewnętrzną i wewnętrzną i wielki plac zabaw dla dzieci piłkarza. Sąsiedztwo też jest ciekawe. Tuż obok mieszka Luis Suarez. Stróżów więc nie trzeba. Zęby Urugwajczyka mogą odstraszać potencjalnych rabusiów.
Po co mieć jedną willę, skoro można dwie? Z tego założenia w Turynie wyszedł Cristiano Ronaldo, który zakupił dwie sąsiadujące ze sobą posiadłości na prywatnej ulicy, obserwowanej przez strażników. Położone na jednym z podturyńskich wzgórz wille mają kilkanaście sypialni, olbrzymią siłownię, basen i kilka tarasów. Każdego dnia śniadanie można jeść gdzie indziej. To jest życie.
Choć w piłkę już nie gra, pieniędzy nie przebalował jak Ronaldinho czy Adriano, lecz zainwestował w nieruchomości. I to tak, że zyskują one na wartości. Zaprojektowana przez słynnego hiszpańskiego architekta, Joaquina Torresa, willa nieopodal Madrytu ma dwa baseny, siłownię, a nawet kaplicę. Ciekawe, czy po wyprowadzce Brazylijczyka z Madrytu korzystał z niej Gareth Bale, który wynajął posiadłość za 16 tysięcy funtów miesięcznie.
Były piłkarz, a obecnie trener, który ledwo utrzymał Derby County w Championship ma posiadłość wartą 20 milionów funtów. Znajduje się ona w hrabstwie Cheshire. Dawna stadnina koni przerobiona na willę ma kilka tysięcy metrów kwadratowych. W jej skład wchodzą nawet prywatne kino, kryty szklanym sufitem basen, czy nawet... pełnowymiarowe boisko piłkarskie z wielkimi szatniami. Jakby tego było mało – obok willi utworzono dwa jeziora, by legenda Manchesteru United miała gdzie w spokoju łowić ryby i szukać rozwiązań taktycznych na mecze Baranów.
Kamienica w Londynie, w stanie igła? Żaden problem. Beckham kupił piękną białą willę za, bagatela, 31,5 miliona funtów. 8 włożył w jej remont. Efekt jest powalający. Osiem sypialni, dwie garderoby, wybieg dla modelek, które w swoje kolekcje odziewa Victoria Beckham, pokój gier, prywatne spa – czy jest coś czego brakuje Becksom? Jeśli tak, na pewno sobie to kupią.
Bogactwo, luksusy, pałace. TOP 5 najdroższych posiadłości piłkarzy
Pieniądze w futbolu są ogromne. Nic dziwnego, że najlepsi zawodnicy świata żyją jak królowie w domach, które bardziej przypominają pałace niż mieszkania zwykłych śmiertelników. "The Sun" opublikował listę najdroższych posiadłości należących do piłkarzy. Absolutnym "zwycięzcą" okazał się David Beckham.
Dom czy samolot? Luksusowy środek transportu Ronaldo
Miejsce 5: Lionel Messi – 5,5 mln funtów
Willa Leo Messiego mieści się na przedmieściach Barcelony, w Castelldefels, zaledwie kilkanaście kilometrów od Camp Nou. Posiada kilkanaście sypialni, małe boisko piłkarskie, siłownię zewnętrzną i wewnętrzną i wielki plac zabaw dla dzieci piłkarza. Sąsiedztwo też jest ciekawe. Tuż obok mieszka Luis Suarez. Stróżów więc nie trzeba. Zęby Urugwajczyka mogą odstraszać potencjalnych rabusiów.
Miejsce 4: Cristiano Ronaldo – 8 milionów funtów
Po co mieć jedną willę, skoro można dwie? Z tego założenia w Turynie wyszedł Cristiano Ronaldo, który zakupił dwie sąsiadujące ze sobą posiadłości na prywatnej ulicy, obserwowanej przez strażników. Położone na jednym z podturyńskich wzgórz wille mają kilkanaście sypialni, olbrzymią siłownię, basen i kilka tarasów. Każdego dnia śniadanie można jeść gdzie indziej. To jest życie.
Miejsce 3: Kaka – 9 milionów funtów
Choć w piłkę już nie gra, pieniędzy nie przebalował jak Ronaldinho czy Adriano, lecz zainwestował w nieruchomości. I to tak, że zyskują one na wartości. Zaprojektowana przez słynnego hiszpańskiego architekta, Joaquina Torresa, willa nieopodal Madrytu ma dwa baseny, siłownię, a nawet kaplicę. Ciekawe, czy po wyprowadzce Brazylijczyka z Madrytu korzystał z niej Gareth Bale, który wynajął posiadłość za 16 tysięcy funtów miesięcznie.
Miejsce 2: Wayne Rooney – 20 milionów funtów
Były piłkarz, a obecnie trener, który ledwo utrzymał Derby County w Championship ma posiadłość wartą 20 milionów funtów. Znajduje się ona w hrabstwie Cheshire. Dawna stadnina koni przerobiona na willę ma kilka tysięcy metrów kwadratowych. W jej skład wchodzą nawet prywatne kino, kryty szklanym sufitem basen, czy nawet... pełnowymiarowe boisko piłkarskie z wielkimi szatniami. Jakby tego było mało – obok willi utworzono dwa jeziora, by legenda Manchesteru United miała gdzie w spokoju łowić ryby i szukać rozwiązań taktycznych na mecze Baranów.
Miejsce 1: David Beckham – 39 milionów funtów
Kamienica w Londynie, w stanie igła? Żaden problem. Beckham kupił piękną białą willę za, bagatela, 31,5 miliona funtów. 8 włożył w jej remont. Efekt jest powalający. Osiem sypialni, dwie garderoby, wybieg dla modelek, które w swoje kolekcje odziewa Victoria Beckham, pokój gier, prywatne spa – czy jest coś czego brakuje Becksom? Jeśli tak, na pewno sobie to kupią.
Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More