Michał Żewłakow 22 grudnia wjechał samochodem w autobus w Warszawie, policjanci zmierzyli u byłego piłkarza 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Jak informuje "Gazeta Wyborcza", członek Klubu Wybitnego Reprezentanta wnosi teraz o warunkowe umorzenie postępowania.
Do wypadku z udziałem Michała Żewłakowa doszło w centrum Warszawy, na skrzyżowaniu ulic Miodowej i Długiej 22 grudnia o godzinie 0:40. Były kapitan reprezentacji uderzył w autobus samochodem marki BMW, a policjanci zmierzyli w wydychanym przez niego powietrzu 1,6 promila alkoholu.
Po wypadku na byłego kapitana reprezentacji Polski spadła krytyka ze strony internautów. To spowodowało wycofanie się Żewłakowa z mediów społecznościowych aż do ostatniego czasu. Z okazji obchodzonych 45. urodzin były piłkarz zamieścił wpis na Twitterze, w którym wyjaśniał, iż "zachował się jak idiota", kierując jednocześnie wypowiedź także do ludzi, którzy oceniają go obecnie jedynie w związku z grudniowym wypadkiem.
Od wypadku,który jak idiota spowodowałem nie było mnie na TT,dziś pierwszy dzień kiedy poczułem,że są ludzie którzy nie oceniają mnie tylko przez pryzmat tego błędu. Dziekuje wszystkim,którzy sprawili,że 22 kwietnia był tak fantastycznie inny niż wszystkie dni od 22grudnia ❤️
— MichalZewlakow (@ZewlakowMichal) April 22, 2021
1 - 2
Niemcy U21
0 - 2
Czechy U21
2 - 2
Finlandia U21
2 - 0
Ukraina U21
1 - 2
Słowacja U21
1 - 1
Włochy U21
4 - 1
Polska U21
0 - 4
Portugalia U21
2 - 4
Niemcy U21
1 - 2
Dania U21
16:00
Holandia U21
19:00
Anglia U21
15:00
Francja U21
19:00
Włochy U21
16:00
Legia Warszawa
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia