Na miesiąc przed meczem ze Słowacją na Euro 2020 problemy, przed jakimi staje Paulo Sousa, nieustannie się piętrzą. Na dodatek ciągną się od bramki aż po sam atak.
NIEPEWNY SZCZĘSNY
Za kadencji Adama Nawałki i Jerzego Brzęczka obsada bramki była płynna. Raz bronił Wojciech Szczęsny, raz Łukasz Fabiański. Przyjeżdżając na zgrupowanie, żaden z nich nie miał właściwie prawa wiedzieć, czy czeka go odsłuchanie hymnu na murawie, czy podziwianie poczynań kolegów z ławki rezerwowych. Portugalczyk postanowił tę sprawę wyjaśnić i ustabilizować. Już na wejściu jasno zasygnalizował, że u niego numerem jeden będzie piłkarz Juventusu. I konsekwentnie wystawiał go w marcowych meczach eliminacyjnych.
Już w pierwszych minutach spotkania z Węgrami 31-latek popełnił jednak spory błąd, gdy w dość kuriozalny sposób ustawił się przy strzale rywala. Kompletnie odsłonił bliższy mu róg i umożliwił bezproblemowe zmieszczenie piłki. Ale to nie nadszarpnęło zaufania, jakim darzył go Sousa. Z Anglią i Andorą znów zagrał od pierwszej minuty i pokazał, że potrafi szybko dźwignąć się psychicznie.
Od tamtego czasu popełnił jednak jeszcze kilka błędów. Zawalił dwa gole w meczu ligowym z Torino, zawalił gola w starciu z Milanem. Po serii niefortunnych wydarzeń siadł nawet na ławce rezerwowych, a na boisku zastąpił go 43-letni Gianluigi Buffon. Coraz głośniej mówi się też o tym, że Juventus chciałby się pozbyć latem Polaka, który przestał spełniać oczekiwania. Jego miejsce w kadrze miałby zająć z kolei Gianluigi Donnarumma, który byłby do wzięcia za darmo. Czy więc selekcjoner da szansę Fabiańskiemu? Trudno powiedzieć, ale na pewno ostatnie miesiące dały mu sporo do myślenia. Potencjalne pomyłki w meczach mistrzostw Europy będą bowiem o wiele bardziej kosztowne. A w tych Szczęsny ma wprawę.
NIESZCZELNA DEFENSYWA
W trzech meczach eliminacyjnych z Węgrami, Anglią i Andorą biało-czerwoni stracili aż pięć goli. Sousa pokazał, że nie boi się eksperymentów, bo w swoim debiucie postawił na Michała Helika, dla którego było to pierwsze zgrupowanie i nawet mimo niepowodzenia tego eksperymentu, dał szansę piłkarzowi Barnsley również w starciu z Wyspiarzami. Zaczął od odstawienia Kamila Glika, którego dość szybko przywrócił jednak do gry. Innowacji szukał też na wahadłach, gdzie szansę dostali między innymi Kamil Jóźwiak czy Sebastian Szymański. Na miesiąc przed meczem ze Słowakami trudno jednak powiedzieć, jak będzie kształtowała się 5-osobowa formacja defensywna, który momentami będzie przechodziła w 3- lub 4-osobowy blok.
Ostatnie tygodnie raczej nie rozwiały wątpliwości Sousy. Helik wciąż grał na zapleczu Premier League świetnie, a na dodatek został wybrany piłkarzem sezonu przez kibiców. Daje tym samym kolejne argumenty, by na niego stawiać, choć gra z orzełkiem na piersi go dotychczas przerastała. Rezon stracił też Kamil Glik, któremu fani Benevento wyliczają indywidualne pomyłki, a sam zespół za moment zleci z Serie A. Na dwie kolejki przed końcem traci cztery punkty do bezpiecznej lokaty i ma tylko cień szansy na ucieczkę spod gilotyny. Kontuzji doznał też Arkadiusz Reca, Szymański zdążył udowodnić, że nie nadaje się na wahadło.
Nie da się więc powiedzieć, że fundamenty pod efektywną grę defensywy zostały wylane. Zwłaszcza że kiepsko prezentuje się też w ostatnim czasie Jan Bednarek, a Sebastian Walukiewicz ostatni mecz ligowy zagrał... 14 lutego.
DEFICYT AMUNICJI
Jeszcze kilka tygodni temu komfort wyboru między napastnikami był ogromny. Sousa miał taką wygodę, że na spotkanie z Andorą posłał do ataku trzech napastników, a gola strzelił nie tylko Robert Lewandowski, ale też czwarty snajper, który wszedł z ławki – Karol Świderski. Można było wówczas zastanawiać się, kto jeszcze w kadrze na Euro się znajdzie. Z wyjazdem na turniej łączono Dawida Kownackiego, po cichu liczył pewnie na to Bartosz Białek, który ma za sobą przyzwoite miesiące w Wolfsburgu. W ostatnich tygodniach wszystko się jednak posypało.
Pierwszym do wejścia z ławki lub po prostu partnerowania "Lewemu" na placu był Krzysztof Piątek. Wydawało się, że to on będzie właśnie drugim wyborem Sousy, ale jego marzenia przekreślił środowy mecz z Schalke 04. W trakcie tego spotkania były piłkarz Milanu doznał złamania kostki i według przewidywań lekarzy ma pauzować od 3 do 4 miesięcy, co nie tylko wyklucza go z Euro, ale też z przygotowań do kolejnego sezonu. Wspomniany Białek z kolei zerwał więzadła krzyżowe, Kownacki doznał wstrząśnienia mózgu. Pole manewru niespodziewanie się więc ograniczyło.
Sousie zostają więc teraz oczywiście Lewandowski, Arkadiusz Milik oraz Świderski. Ten drugi co jakiś czas trafia w barwach Olympique Marsylia, lecz w meczach reprezentacyjnych prezentował się fatalnie. Nie potrafił wpasować się do systemu gry, psuł najprostsze zagrania, marnował dobre okazje. Z przymusu jednak niewykluczone, że Portugalczyk będzie musiał postawić właśnie na niego, co jednak poskutkuje brakiem jakościowych zmienników. A to w końcu tylko kropla w morzu problemów, z jakimi musi zmierzyć się były trener Fiorentiny...
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (982 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.