Dwa lata od operacji, a łokieć nadal czasami napieprza tak, że zaciskam zęby. Ale czuję, że jest coraz lepiej, łapa zaczyna chodzić szybciej. Forma wróci – mówi TVPSPORT.PL Michał Haratyk, rekordzista Polski w pchnięciu kulą. Mistrz Europy zastanawia się, gdzie byłby dziś, gdyby nie kontuzja. – A na złoto w Tokio może będą potrzebne i 23 metry.