{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tokio 2020. Mo Farah będzie walczył w czerwcu w Birmingham o kwalifikację olimpijską
PAP /
Czterokrotny mistrz olimpijski Brytyjczyk Mo Farah będzie walczył 5 czerwca na stadionie uniwersyteckim w Birmingham o kwalifikację olimpijską, czyli uzyskanie minimum w biegu na 10 000 metrów. Po raz ostatni startował na tym dystansie podczas mistrzostw świata w Londynie w 2017 roku.
Czytaj też:

Tokio 2020. Roger Federer: potrzeba zdecydowanej decyzji dotyczącej igrzysk olimpijskich w Tokio
Wywalczył wóczas złoto czasem 26.49,51. Teraz 38-latek potrzebuje uzyskać 27.28. Zawody w Birmingham będą próbą olimpijską lekkoatletów Wielkiej Brytanii.
Razem z nim w zawodach wezmą udział między innymi Marc Scott, który ma już kwalifikację po tym, jak w lutym uzyskał 27.10,41, co dało mu też drugie miejsce w klasyfikacji wszech czasów biegaczy brytyjskich – właśnie za Farahem.
Farah, który złote medale olimpijskie zdobył w Londynie (2012) i Rio de Janeiro (2016) w biegu na 5000 i 10 000 m, w Tokio "celuje" w tytuł na tym dłuższym dystansie.
Czterokrotny mistrz olimpijski podczas długiej przerwy w biegach na stadionie "przekwalifikował się" i startował w półmaratonach i maratonach. W 2018 roku wygrał maraton w Chicago i jednocześnie ustanowił rekord Europy – 2:05.11
Pod koniec 2020 roku uczestniczył w survivalowym show brytyjskiej telewizji, co nie spodobało się władzom brytyjskiego związku lekkiej atletyki.