| Piłka nożna / Reprezentacja

Euro 2020. Tymoteusz Puchacz: zwycięstwo sprzyja przygotowanym. Jestem w tym miejscu tylko dzięki ciężkiej pracy

Tymoteusz Puchacz czeka na debiut w seniorskiej reprezentacji Polski. Dotychczas regularnie grywał w "młodzieżówce" (fot. PAP).
Tymoteusz Puchacz czeka na debiut w seniorskiej reprezentacji Polski. Dotychczas regularnie grywał w "młodzieżówce" (fot. PAP).

Tymoteusz Puchacz, piłkarz Lecha Poznań w szczerej i pierwszej rozmowie tuż po powołaniu kadry na EURO 2020. – Był lekki stres, gdy trener wymieniał kolejne nazwiska. Jak zobaczyłem swoje, to poczułem ogromną radość – mówił w wywiadzie dla TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Sousa ogłosił powołania. Niespodzianki w składzie na Euro

Czytaj też

Paulo Sousa (fot. 400mm.pl/Piotr Kucza)

Sousa ogłosił powołania. Niespodzianki w składzie na Euro

Jakub Kłyszejko (TVPSPORT.PL): – Co czułeś, gdy trener Paulo Sousa wyczytywał twoje nazwisko podczas konferencji prasowej?
Tymoteusz Puchacz (obrońca Lecha Poznań, reprezentant Polski): – Przede wszystkim szczęście, ponieważ w kadrze znalazło się również wielu moich przyjaciół. Dla mnie to szczególna chwila i spełnienie dziecięcych marzeń. Był lekki stres, gdy trener wymieniał kolejne nazwiska. Jak zobaczyłem swoje, to poczułem ogromną radość.

Tomasz Kędziora, Jan Bednarek, Karol Linetty, Dawid Kownacki, Kuba Moder, Kamil Jóźwiak. "Lechowa ekipa" będzie bardzo duża. To ułatwi ci aklimatyzację i wejście do reprezentacji?
– Myślę, że tak. Znam wielu chłopaków, mamy ze sobą świetny kontakt. Na pewno będę czuł się komfortowo. Wszystko powinno przyjść płynnie. Mam nadzieję, że dobrze wkomponuję się w reprezentacyjną ekipę.



– Dwa lata temu biegałeś jeszcze po pierwszoligowych boiskach. Czym jest dla ciebie dzisiejszy moment?
– Spełnieniem marzeń. Przed chwilą pisał trener Dariusz Dudek, który wprowadzał mnie w dorosłą piłkę. Pracowaliśmy razem w Sosnowcu i Katowicach. Przypomniały mi się pierwszoligowe czasy. Jestem bardzo wdzięczny takim ludziom. Trener Dudek postawił na mnie jako pierwszy. Wtedy dopiero stawiałem pierwsze kroki, a trener coś we mnie zobaczył. Zawsze będę to pamiętał.

– Trener Sousa obserwował cię od początku. Kiedy poczułeś, że masz szansę wskoczyć do reprezentacji?
– Świetnie rozpoczęliśmy sezon z Lechem. Graliśmy w Lidze Europy. Rozgrywałem dobre mecze. Takie myśli przychodziły, że być może powoli wchodzę na poziom reprezentacyjny. Wiedziałem, że cały czas muszę dokręcać śrubę, aby to powołanie przyszło. Jestem szczęśliwy, że tak się stało.

Euro 2020. Kamil Grosicki poza składem. Paulo Sousa zdradza powody

– W ostatnich tygodniach nic wam nie wychodziło. Nie miałeś momentu zwątpienia, że słaby wynik klubu może wpłynąć na twoją sytuację w reprezentacji?
– Nie skupiałem się na powołaniu i starałem się o nim nie myśleć. Chciałem jak najwięcej dać drużynie. Nie wybiegałem w przyszłość. Interesował mnie tylko każdy kolejny mecz i dobra gra.

– Na konferencji prasowej trener Sousa mówił o twoich atutach: energii, świetnym przygotowaniu fizycznym i walorach w ofensywie. Wspomniał, że musisz jeszcze mocno pracować nad obroną. W pełni zgadzasz się z jego słowami?
– Jeżeli selekcjoner tak powiedział, to na pewno musi mieć rację. Pod jego okiem na pewno poprawię wszystkie braki i zrobię wszystko, żeby stać się coraz lepszym piłkarzem. Ja krótko grałem w ekstraklasie, a trener miał styczność z wielką piłką. Cieszę się, że widzi we mnie rezerwy, a ja będę wiedział, nad czym muszę najmocniej pracować.

Sousa ogłosił powołania. Niespodzianki w składzie na Euro

Czytaj też

Paulo Sousa (fot. 400mm.pl/Piotr Kucza)

Sousa ogłosił powołania. Niespodzianki w składzie na Euro

Tymoteusz Puchacz występuje w Lechu Poznań od ośmiu lat (fot. Getty).
Tymoteusz Puchacz występuje w Lechu Poznań od ośmiu lat (fot. Getty).
Grosicki i spółka. Najwięksi przegrani powołań Sousy

Czytaj też

Bartłomiej Drągowski, Sebastian Szymański i Kamil Grosicki – oni nie pojadą na Euro 2020 (fot. Getty)

Grosicki i spółka. Najwięksi przegrani powołań Sousy

– Za kilka dni rozpoczynacie zgrupowanie w Opalenicy. Jakie masz plany na najbliższe godziny? Po tak trudnym sezonie chyba przyda się chwila oddechu?
– Myślę, że teraz dam sobie dwa dni luzu. Postaram się odpocząć i zregenerować. Za chwilę ruszę z treningami. Będę chciał przyjechać na zgrupowanie w jak najlepszej formie i z marszu być gotowym na walkę o Euro.



– Dla ciebie to sezon pełen paradoksów. Nie możesz być zadowolony z wyniku Lecha, a trafiłeś do reprezentacji Polski.
– No tak. Piłka nożna często jest sinusoidą. Lech świetnie zaczął sezon. Wszyscy nas chwalili. Graliśmy super. Zdarzały się gorsze i lepsze momenty. Często powtarzam, że trzeba działać według swoich zasad i ciężko pracować. Jest fajne łacińskie powiedzenie: "amat victoria kuram", czyli zwycięstwo sprzyja przygotowanym. Skoro ktoś jest przygotowany, to prędzej czy później zacznie wygrywać. W ten sposób trzeba funkcjonować.

Plany reprezentacji Polski przed UEFA Euro 2020. Kiedy mecze towarzyskie? [terminarz]

– Dlaczego zespół o tak ogromnym potencjale piłkarskim zakończył sezon na 11. miejscu w tabeli?
– Gdybym wiedział, to na pewno w ten sposób nie skończylibyśmy sezonu… Dużo składowych się na to złożyło. Może to jest głupie, ale graliśmy w Lidze Europy. Mimo wszystko powinniśmy dawać sobie radę na kilku frontach. Tak nie było. Potrafiliśmy zaprezentować się super w Europie, a kilka dni później w Polsce wyglądaliśmy bardzo źle. Straciliśmy mnóstwo bezsensowych bramek. Mieliśmy wiele spotkań, między innymi, jak ten ostatni z Górnikiem, gdzie powinniśmy strzelić na 2:0 i zakończyć mecz. Tak naprawdę sami wprowadzamy sobie taką atmosferę i tracimy punkty. Zimą straciliśmy "Modzia". Dawno w ekstraklasie nie było takiego piłkarza. Ishak i Satka zmagali się z urazami. Niektóre spotkania przegrywaliśmy w straszny sposób… Byliśmy potwornie źli i ciężko pracowaliśmy, aby to się zmieniło. Robiliśmy, co w naszej mocy, ale to piłka nożna. Takie sezony się zdarzają. Dawno w Poznaniu nie było trofeum i mam nadzieję, że Lech zdobędzie je jak najszybciej.

– Dla ciebie to dodatkowo trudne przeżycie, bo spędziłeś aż osiem lat w Poznaniu. Mentalnie nie było łatwo patrzeć na to, co dzieje się z klubem?
– Rozmawiałem ze "Skrzypą" i "Józiem". Wychowaliśmy się w Lechu, inaczej przeżywamy mecze i wszystko to, co jest związane z klubem. Było nam ciężko. Miejscowych zawodników boli to dwa razy bardziej. Za nami są też wspaniałe chwile i o nich trzeba pamiętać.

Grosicki i spółka. Najwięksi przegrani powołań Sousy

Czytaj też

Bartłomiej Drągowski, Sebastian Szymański i Kamil Grosicki – oni nie pojadą na Euro 2020 (fot. Getty)

Grosicki i spółka. Najwięksi przegrani powołań Sousy

Piłkarz ma na swoim koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski (fot. Getty).
Piłkarz ma na swoim koncie występy w młodzieżowych reprezentacjach Polski (fot. Getty).
Wielkie odkurzanie Sousy. Powołał dawno niewidzianych graczy

Czytaj też

Karol Linetty wraca do kadry (fot. Getty Images)

Wielkie odkurzanie Sousy. Powołał dawno niewidzianych graczy

– Z Poznania i Świebodzina do Berlina są raptem dwie godziny drogi. Trasę znasz już bardzo dobrze?
– Nie, ponieważ niezbyt często tam bywałem. Zawsze przemieszczałem się po Polsce. Rzadko bywałem poza granicami. Przede wszystkim miało to miejsce podczas występów w kadrach młodzieżowych.

– Decyzja o transferze jest już podjęta, czy jeszcze się zastanawiasz? Zostałeś powołany do kadry. Występ na Euro mógłby dać nowe możliwości.
– Nie chciałbym teraz rozmawiać o transferze. Zrobiłem to już wcześniej. Czekam na finał tej całej sytuacji.



– Co obiecujesz sobie po zgrupowaniu w Opalenicy? Jakie cele stawiasz?
– Nie jestem człowiekiem, który mocno wybiega w przyszłość. Skupiam się na tym, żeby ciężko pracować i być gotowym na szansę, którą mogę dostać. Z takim nastawieniem tam jadę. Chcę zaprezentować się jak najlepiej. Pozostałe rzeczy są w rękach Boga i trenerów.

– Zapytam trochę pół żartem, pół serio. Nadal zamierzasz trenować trzy razy dziennie? Skąd w tobie tyle siły i energii?
– Jestem trochę "produktem" ciężkiej pracy, którą wykonałem. Bez niej, nic nie wzięłoby się samo z siebie. Tak jak mówiłeś, dwa lata temu występowałem w pierwszej lidze. Gdy wracałem do Lecha, to nie wiązano ze mną spektakularnych nadziei. W Sosnowcu grałem ok, ale wybitnie się nie wyróżniałem. Nieco lepiej było w Katowicach i tam mocno się rozwinąłem. Wszystko wzięło się dzięki samozaparciu, motywacji i ciężkiej pracy. Może to trochę wyświechtane powiedzenie, ale tak faktycznie jest. Mówię, jak to przeżyłem i dlaczego jestem teraz w tym miejscu. Odpocznę przez dwa dni, a potem wracam do treningów. Mam tutaj Piotrka "Gatuna" na miejscu. Zostaję w Poznaniu i razem z "Józiem", który już wrócił do Polski, zabieramy się do pracy.

Euro 2020: odkrywamy karty! Kamil Kosowski i Kazimierz Węgrzyn współkomentatorami podczas turnieju w TVP

– Można się zaprogramować na tak ciężką pracę? Masz w głowie jeszcze miejsce na coś innego oprócz piłki i treningów?
– Ostatnio rozmawiałem o tym z przyjaciółmi. W sumie żyję głównie piłką i mówię tylko o niej. To najważniejszy temat. Oprócz tego przyjaciele, znajomi i rodzina są dla mnie dużym wsparciem. Myślę, że oni są odskocznią od sportu. Dzięki najbliższym udaje mnie się nie zwariować (śmiech) i nie robić z siebie nie wiadomo kogo. Chcę zostać normalnym chłopakiem, takim, jakim jestem od dziecka.

– Pewnie już rozmawiałeś z tatą. Rodzice są bardzo dumni z powołania?
– Tak! Tata był lekko roztrzęsiony. Mama zresztą też. Cieszę się również ich szczęściem i tym, że mogłem dać im trochę radości.

Wszystkie mecze EURO 2020 obejrzycie na antenach Telewizji Polskiej, na TVPSPORT.PL oraz w naszej aplikacji mobilnej. Zachęcamy do odwiedzania naszej strony internetowej. Tam komentarze, analizy, opinie, wywiady i newsy prosto ze zgrupowania reprezentacji Polski

Wielkie odkurzanie Sousy. Powołał dawno niewidzianych graczy

Czytaj też

Karol Linetty wraca do kadry (fot. Getty Images)

Wielkie odkurzanie Sousy. Powołał dawno niewidzianych graczy

Paulo Sousa ogłosił powołania. Jest niespodzianka
Paulo Sousa (fot. TVP)
Paulo Sousa ogłosił powołania. Jest niespodzianka

Zobacz też
Były reprezentant o Probierzu: kredyt zaufania jest na wyczerpaniu
Michał Probierz (fot. Getty Images)

Były reprezentant o Probierzu: kredyt zaufania jest na wyczerpaniu

| Piłka nożna / Reprezentacja 
"Jesteśmy pośmiewiskiem Europy". Stanowcze słowa po meczu z Litwą
Michał Probierz (fot. Getty Images)

"Jesteśmy pośmiewiskiem Europy". Stanowcze słowa po meczu z Litwą

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Lewandowski nie zagra z Maltą? "Nie ma sensu"
Robert Lewandowski (fot. Getty)

Lewandowski nie zagra z Maltą? "Nie ma sensu"

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Futbolówka po meczu z Litwą [ZAPIS]
Futbolówka po meczu z Litwą (22.03.2025)

Futbolówka po meczu z Litwą [ZAPIS]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Wyjątkowe zwycięstwo Polaków. Czekaliśmy na to ponad 20 lat!
Od lewej: Przemysław Frankowski, Robert Lewandowski i Krzysztof Piątek (fot. PAP/Leszek Szymański)

Wyjątkowe zwycięstwo Polaków. Czekaliśmy na to ponad 20 lat!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
wyniki
terminarz
tabela
wyniki
21 marca 2025
Piłka nożna

Polska

Litwa

Malta

Finlandia

terminarz
24 marca 2025
Piłka nożna

Litwa

17:00

Finlandia

Polska

19:45

Malta

07 czerwca 2025
Piłka nożna

Malta

16:00

Litwa

Finlandia

18:45

Holandia/Hiszpania

10 czerwca 2025
Piłka nożna

Holandia/Hiszpania

18:45

Malta

tabela
Kwalifikacje MŚ, Europa, gr. G
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
1
1
3
2
1
1
3
3
Holandia/Hiszpania
Holandia/Hiszpania
0
0
0
4
Litwa
Litwa
1
-1
0
5
Malta
Malta
1
-1
0
Najnowsze
Debiutant posędziuje Polakom! Wcześniej prowadził mecz Jagiellonii
nowe
Debiutant posędziuje Polakom! Wcześniej prowadził mecz Jagiellonii
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
| Piłka nożna 
Morten Krogh Hansen z Danii będzie sędzią meczu Polska - Malta na Stadionie Narodowym w Warszawie (fot. Getty Images)
Swoboda bezkonkurencyjna. Pobiegnie w finale HMŚ!
Ewa Swoboda (fot. Getty Images)
pilne
Swoboda bezkonkurencyjna. Pobiegnie w finale HMŚ!
| Lekkoatletyka 
Barcelona kontra Real. Kobiece El Clasico z Ewą Pajor w niedzielę w TVP!
FC Barcelona Femeni – Real Madryt, liga hiszpańska kobiet. Transmisja na żywo w tv i online El Clasico z Ewą Pajor w TVP (23.03.2025)
transmisja
Barcelona kontra Real. Kobiece El Clasico z Ewą Pajor w niedzielę w TVP!
| Piłka nożna / Hiszpania 
Kiljan bez kwalifikacji do finału HMŚ [WIDEO]
Krzysztof Kiljan (fot. TVP Sport)
Kiljan bez kwalifikacji do finału HMŚ [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Szymański poza finałem MŚ! Wszystko przez ostatni płotek [WIDEO]
Jakub Szymański (fot. Getty)
pilne
Szymański poza finałem MŚ! Wszystko przez ostatni płotek [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Euro się oddala. Piłkarz Juventusu katem Polaków
Daniel Mikołajewski zagrał od początku w meczu z Czarnogórą (fot. Getty Images)
pilne
Euro się oddala. Piłkarz Juventusu katem Polaków
| Piłka nożna 
Szymański poza finałem HMŚ. Winny ostatni płotek... [WIDEO]
Jakub Szymański (fot. TVP Sport)
Szymański poza finałem HMŚ. Winny ostatni płotek... [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Do góry