Tłok na zapleczu PKO Ekstraklasy. Kto faworytem do awansu?

Mahir Emreli krok od Legii. Pożegnał go już trener dotychczasowego klubu

Kapitalną rundę jesienną mają za sobą piłkarze Bruk-Betu Termaliki i w dużej mierze dzięki temu wciąż są liderem tabeli. Piłkarze Mariusza Lewandowskiego zgromadzili duży zapas i nawet jeśli wiosną trwonią przewagę, wciąż mają pięć punktów więcej od wicelidera. Mogą jeszcze spaść do strefy gwarantującej w ich przypadku co najwyżej walkę w barażach, ale generalnie są faworytem do wygrania ligi.

Najciekawiej zapowiada się rywalizacja o drugie miejsce dające bezpośrednią promocję. W tej chwili zajmuje je GKS Tychy, który ma identyczny dorobek, co trzeci Radomiak Radom i o punkt więcej od czwartej Arki Gdynia. Zawodników Artura Derbina czekają też jednak najbardziej wymagające starcie. Bo właśnie patrząc na terminarz, można uznać, że piłkarzom ze Śląska trudno będzie o utrzymanie wysokiej pozycji. Z kim zatem w ostatnich kolejkach będzie mierzyła się każda z poszczególnych ekip?

GKS Tychy: 1. w tabeli Bruk-Bet (dom), 10. Widzew (wyjazd), 7. Odra (wyjazd), 5. ŁKS (dom)

Radomiak Radom: 18. Bełchatów (wyjazd), 16. Resovia (dom), 4. Arka (wyjazd), 12. Korona (dom)

Arka Gdynia: 10. Widzew (dom), 12. Korona (wyjazd), 3. Radomiak (dom), 8. Chrobry (wyjazd)

Na papierze najłatwiejsze mecze mają przed sobą w Radomiu. W dużej mierze to właśnie dlatego według wyliczeń Zieloni są faworytem do bezpośredniego awansu, a nie plasujący się na drugiej lokacie tyszanie.

Szanse na bezpośredni awans do Ekstraklasy: ⚽️����

Bruk-Bet Termalica 95,6%
Radomiak 61,4%
Arka 23,4%
Tychy 19,5%
ŁKS 0,1%

Ryzyko spadku:

Bełchatów 86,0%
Zagłębie 13,7%
GKS 1962 0,13%
Resovia 0,09%
Stomil 0,03%

— Paweł Mogielnicki (@mogiel90) May 19, 2021

Drużyny z miejsc od 3. do 6. zagrają z kolei w barażach. Termin rozegrania tych spotkań został już ustalony na 16 i 20 czerwca. Gdyby liga kończyła się w tej chwili, dodatkowe spotkania rozegraliby zawodnicy Radomiaka, Arki, ŁKS-u Łódź oraz Górnika Łęczna. Trudno jednak wykluczyć przetasowania. Ostatnia z tych drużyn nie wygrała na przykład żadnego z ostatnich pięciu meczów i ma już tylko trzy punkty przewagi nad siódmą Miedzią Legnica, która jest z kolei w wysokiej formie. A chrapkę na play-offy mogą też mieć w Opolu i Głogowie, bowiem Odra i Chrobry tracą do strefy barażowej po sześć punktów.