{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
MŚ Elity. Świetne otwarcie Finów. Druga tercja przesądziła o zwycięstwie nad USA

Trzy bramki w drugiej tercji, dwie dla Finlandii, jedna dla Stanów Zjednoczonych – to zdecydowało o wyniku meczu pierwszej rundy mistrzostw świata elity w hokeju. Suomu triumfowali 2:1 i dołączyli do Łotwy i Niemiec, które wcześniej wygrały spotkania grupy B.
W meczu Finlandia - USA wszystkie bramki padły w drugiej tercji. Najpierw dla zwycięzców trafili Atte Ohtamaa i Iiro Pakarinen, a dla Amerykanów gola zdobył Jason Robertson.
Duńczycy natomiast wygraną zawdzięczają przede wszystkim Nicklasowi Jensenowi, który popisał się hat-trickiem. 28-latek asystował także przy bramce Emila Kristensena. W ekipie "Trzech Koron" dwa gole i asystę zanotował Carl Klingberg.
W pierwszej części turnieju 16 zespołów zostało podzielonych na dwie grupy. Po cztery najlepsze awansują do ćwierćfinałów i dalej zmagania toczyć się będą systemem pucharowym.
Z powodu pandemii odwołano ubiegłoroczne mistrzostwa, a w 2021 odbędzie się rywalizacja tylko na najwyższym szczeblu. To oznacza, że żaden zespół nie opuści elity i te same drużyny zagrają w przyszłorocznych MŚ, które mają się odbyć w Finlandii.
Polacy w elicie ostatni raz występowali w 2002 roku. Obecnie są na trzecim poziomie rozgrywkowym.