Luis Suarez świętował mistrzostwo Hiszpanii z Atletico Madryt. Po decydującym spotkaniu nie omieszkał wbić szpilki w stronę klubu z Camp Nou. – Barcelona nie doceniła mnie. Atletico otworzyło swoje drzwi i dało mi szansę – powiedział Urugwajczyk.
Suarez rozegrał aż 283 spotkania w barwach Barcelony. Strzelił w nich 195 goli i zapisał się w historii klubu. Jest drugim najlepszym strzelcem Barcy. Więcej bramek zdobył tylko Leo Messi.
Jednak bramki, piękne zagrania i trofea nie wystarczyły, aby napastnik pozostał w stolicy Katalonii. Josep Maria Bartomeu bez większego żalu pożegnał się z genialnym Urugwajczykiem. Efekt? Trzecie miejsce w tabeli, szybkie odpadnięcie z Ligi Mistrzów i podbój Europy z Martinem Braithwaitem.
La Liga. Atletico Madryt mistrzem Hiszpanii w sezonie 2020/21. Kluczowa wygrana z Realem Valladolid
W tym czasie Suarez zanotował 21 trafień w nowym klubie i poprowadził Atleti do mistrzostwa Hiszpanii. Urugwajczyk strzelił gola na wagę tytułu w meczu z Realem Valladolid. Uratował swój zespół również w poprzednim spotkaniu z Osasuną.
Suarez po ostatnim spotkaniu w tym sezonie padł na murawę ze łzami w oczach. Długo nie mógł uwierzyć w to, co się wydarzyło. W pomeczowej wypowiedzi nie omieszkał odnieść się do swojego byłego pracodawcy.
This is what it meant to Luis Suarez ❤️pic.twitter.com/t38iiD9HLd
— Goal (@goal) May 22, 2021