| Lekkoatletyka

Odlotowe agentki. Ukraińskie skoczkinie wzwyż kochane bardziej niż cała lekkoatletyka

Skoczkinie wzwyż Jarosława Mahuczych i Julia Lewczenko osiągnęły na Ukrainie status celebrytek. (fot. Getty)
Skoczkinie wzwyż Jarosława Mahuczych i Julia Lewczenko osiągnęły na Ukrainie status celebrytek. (fot. Getty)

Młode, wygadane, piękne. A ponad wszystko świetne w powietrzu. Jarosława Mahuczych i Julia Lewczenko, a za nimi jeszcze dwie inne skoczkinie wzwyż stały się ukraińskim lekkoatletycznym towarem eksportowym. A może pomału wizytówką ich sportu w ogóle – taką dla nowego pokolenia: Instagrama, TikToka i tańczenia na chodnikach. Jedną chciała im nawet podebrać Ameryka.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Podczas Halowych MŚ w Belgradzie Ukrainka Jarosława Mahuczych skoczyła 2,02 metra i zdobyła złoty medal. W świetle wydarzeń, które aktualnie mają miejsce w jej ojczyźnie – krwawej inwazji zbrojnej Rosjan i Białorusinów – ten sukces wydaje się mieć podwójne znaczenie. Na zawody w Serbii zdołało przyjechać tylko sześć reprezentantek tego kraju. W nocy, gdy padły pierwsze strzały, Mahuczych obudziła się w środku nocy i wiedziała, że będzie zmuszona do ucieczki.

– Przenieśliśmy się do pobliskiej wioski. Wtedy nikt nie myślał o treningu. Zmuszeni byliśmy siedzieć cały dzień w piwnicy, co minutę śledząc wieści. Nic nie mogliśmy zrobić - przyznała. Gdy zdecydowała się na emigrację, jej podróż do Belgradu trwała trzy doby. Mimo to w kluczowym momencie HMŚ choć na chwilę zdołała zapomnieć o tragedii jej rodaków.

Na stronie TVPSPORT.PL przypominamy tekst o Mahuczych i całej szkole ukraińskich skoczkiń wzwyż z maja 2021 roku.

* * *

Jarosława Mahuczych przyszła na stadion w Dniprze, bo "głupio było nie być sportowcem, skoro siostra uprawiała karate, ojciec kajakarstwo, a matka gimnastykę". Pamięta, że w debiucie nie była w stanie przeskoczyć śmiesznych 140 centymetrów i nikogo – poza siostrą, tatą i mamą – w zasadzie to nie obchodziło. Szansę dała jej surowa Tatjana Stjepanowa. Trenerka sama biegała przez płotki, ale wiedziała, że taka chuda jak patyk, co miała długie nogi, wąskie biodra i charakterek, to jest idealny materiał na wzwyżówkę. Po trzech latach już o głowę wyższa od koleżanek Jarosława poleciała do Kenii i tam została mistrzynią świata, skacząc z o rok starszymi. Srebrna medalistka – nasza Martyna Lewandowska – skończyła zawody z o 10 cm słabszym rezultatem. To, poza siostrą, tatą i mamą, obchodziło już wszystkich ukraińskich działaczy. Po kolejnych dwóch latach miała już złote medale z każdych zawodów, na które ją wysłano i w końcu trafiła na "prawdziwe" MŚ. Gdy w Katarze przeskoczyła 2,04 metra, za co odebrała pierwsze "tylko" srebro, postać Mahuczych obchodziła już cały świat.

I teraz najlepsze: Ukraina ma aktualnie nie taką jedną perełkę, a cztery.

Połamali Amerykance tyczki warte tysiące dolarów. A mogli zgubić, jak Polakom

Czytaj też

Katie Nageotte straciła na lotnisku komplet tyczek wart kilka tysięcy dolarów

Połamali Amerykance tyczki warte tysiące dolarów. A mogli zgubić, jak Polakom

Lewczenko, Mahuczych i inne Ukrainki. Idolki sportu na Insta-pokolenie

Machuczych tej zimy przeskoczyła już 206 centymetrów. Żadna kobieta nie skoczyła tyle w hali od półtorej dekady, nigdy w historii nie skoczyła tyle żadna nastolatka. Julia Lewczenko, która srebro MŚ wywalczyła dwa lata przed Jarosławą – w Londynie – ma życiówkę 202 cm. Iryna Geraszczenko, czyli brązowa medalistka ostatnich halowych ME w Toruniu, skacze 199 cm. A Julia Czumaczenko 194, ale i za taką w Polsce dalibyśmy się teraz pokroić. Jak ktoś się uprze, do listy może dopisać jeszcze Oksanę Okuniewą i jej 198 cm uzyskane przed kilkoma laty. Chociaż to nawet bez niej jest już kompletna przesada.

Minionej zimy Ukrainki zajęły trzy z czterech pierwszych miejsc na europejskich listach rankingowych; stają się siłą podobną do tej, z której zasłynął polski rzut młotem. I nasi, i one do Tokio polecą po medale. Tylko że marketingowo kapkę polskim asom odskoczyły. Na Instagramie dzień w dzień przeszło 300 tys. osób chce sprawdzać, co u nich słychać. Filmiki na TikToku, na których na przykład udają, jak śpiewają do znanych melodii, osiągają status virali. Może to głupie, jak i cały światek blichtru w mediach społecznościowych, ale ludzie pokochali je, bo nie widać w nich żadnego nadęcia. Te dziewczyny są bezpośrednie, sympatyczne, dosłowne. Jak mają ochotę się wydurniać – dzielą się tym. Jak rozśmieszy je mem – udostępniają go. Gdy osiągają sukces – dają temu wyraz, wydzierając się do kamery albo tańcząc na ulicy. Są dokładnie takie, jak ich pokolenie, które właśnie zaczęło butami wyważać drzwi do dużego sportu. A one stały się jego influencerkami, które poza pokazywaniem logo znanych marek na ich ubraniach, przy okazji dają wyraz temu, że lekkoatletyka może być sexy i cool.


Jak to jest, być popularniejszym niż cały sport, który uprawiacie? – zapytano Lewczenko w wywiadzie dla poczytnej "Tribuny", zatytułowanym: "po tym tekście pokochacie Julię jeszcze bardziej niż dotąd". – Z jednej strony miło. A z drugiej wszystkie pracujemy na to, żeby ten trend się odwrócił.

Różnie na nie mówią, chyba najczęściej bajkowo: Atomówki lub Odlotowe Agentki. Bardziej formalnie ujęła to European Athletics, w odstępie dwóch lat obdarowując statuetką "wschodzącej gwiazdy" najpierw Lewczenko, a następnie Mahuczych. Obie przejął ten sam estoński menedżer. Aivar Karotamm opiekuje się też zresztą ich starszym kolegą Bohdanem Bondarenką.

POLECAMY: MŁODA POLKA CHCE NAWIĄZAĆ DO SUKCESÓW ROGOWSKIEJ I PYREK

Ilu wywiadów udzieliłaś po MŚ w Londynie? – pytali w 2017 roku Julię, wtedy 20-latkę. – Nie liczyłam. Dziesiątki? – odpowiedziała zgodnie z prawdą. – Ilu wywiadów udzieliłaś po MŚ w Katarze? – spytali też w 2019 Jarosławę. – Nie wiem, nieważne, to było zarąbiste. Nie macie pojęcia, jak się cieszyłam, jak po powrocie do Dnipro obcy ludzie zaczepiali mnie na ulicy, żeby zrobić sobie zdjęcie i pogadać. Wtedy chyba pierwszy raz pomyślałam: okej, Jarosława, ty chyba naprawdę dokonałaś czegoś niezłego!

Mahuczych, która przed Dohą ledwie zdążyła świętować osiemnastkę, w trakcie finału i walki z idolką Marią Łasickene przychodziła pytać trenerkę Stjepanową, czy ta pozwala jej skakać 204 cm. – Musiałam to ustalić, skoro przed wyjazdem wiedziałyśmy, że jestem gotowa maksymalnie na 202!

Teraz mówi się, że niebawem może być gotowa nawet na rekord świata.

Połamali Amerykance tyczki warte tysiące dolarów. A mogli zgubić, jak Polakom

Czytaj też

Katie Nageotte straciła na lotnisku komplet tyczek wart kilka tysięcy dolarów

Połamali Amerykance tyczki warte tysiące dolarów. A mogli zgubić, jak Polakom

Co za bieg "Aniołka"! Piąty czas w historii i minimum na IO

Czytaj też

Natalia Kaczmarek

Co za bieg "Aniołka"! Piąty czas w historii i minimum na IO

Trenerki długoterminowe: do zwierzania się, pracy, ochrony przed zmianą obywatelstwa

Życie Iryny Geraszczenko po marcowym medalu w Toruniu raczej nie zmieniło się tak, jak po pierwszym medalu Lewczenko – jej koleżanki z grupy z Kijowa. Obie dziwiły się wtedy, jak nagle urosła medialna machina: kamery na treningach, propozycje finansowe i internetowe propozycje małżeństw, oferty rozbieranych sesji dla magazynów dla panów, których konsekwentnie odmawia. Mimo że Lewczenko wie, jak mogłoby się to sprzedać, jeżeli już rok wcześniej – w trakcie igrzysk w Rio, gdzie posłano ją po naukę – Ukraina nazwała ją miss całej reprezentacji, a może i całej imprezy. Iryna, nawet jeżeli to nie ona sama podpisywała potem gwiazdorski kontrakt z Red Bullem i jeśli nawet tłumiła zazdrość, to sukcesem Julii zaczęła się motywować. Poza tym "ta z cienia", która obserwowała wszystko z boku, służyła jej za lampkę ostrzegawczą, w przypadku gdyby osławionej kumpeli miała uderzyć sodówka. Było tak od samego początku. W końcu po ledwie dwóch treningach w życiu Lewczenko pojechała na pierwsze zawody i od razu została mistrzynią stolicy.

Rywalizowałaś z noworodkami? – usłyszała wtedy od rodziców, którzy zdawali sobie sprawę, że ich córka nie zdążyła się nawet jeszcze dowiedzieć, co to jest "flop" ani Fosbury, który go wymyślił. Zdawali sobie jednak sprawę, że po prostu miała do tego dryg.


Mahuczych nie miała w grupie nikogo takiego jak Geraszczenko, a też od początku przyzwyczajała się do wygrywania. Kwestię urody też wykorzystywała – chyba nawet lepiej, skoro jako nastolatka zaczęła brać udział w sesjach modowych. Dlatego po wybuchu prawdziwej popularności potrzebowała parasola ochronnego od trenerki.

Chwilę po pierwszych sukcesach zaczęłam dostawać mnóstwo wiadomości. Ale nie zwykłe gratulacje. Właściwie to jeszcze jako dziecko wprost nakłaniano mnie do zmiany obywatelstwa – opowiedziała mediom kilka miesięcy po sukcesie w Katarze. – Pytali w USA, na Białorusi, nawet w Niemczech. A trenerce obiecywali posadę w Chinach, z zastrzeżeniem, że mogła mnie ze sobą zabrać. Gdzie indziej chodziło o studia i lepszą przyszłość, lepsze pieniądze. Ale ja mam tu swoją najlepszą przyszłość, a kontrakt ze sponsorem do 2027 roku. I nie jestem zachłanna – wyjaśniała, ale newsa o tym i tak przedrukowano z wykrzyknikami w większości gazet. – Trenerka pomogła mi podjąć właściwą decyzję i wskazać, gdzie jest nasz dom.

Co za bieg "Aniołka"! Piąty czas w historii i minimum na IO

Czytaj też

Natalia Kaczmarek

Co za bieg "Aniołka"! Piąty czas w historii i minimum na IO

Lisek zaczyna sezon. Czas ruszyć w pogoń za Duplantisem

Czytaj też

Armand Duplantis, Sam Kendricks i Piotr Lisek to rywale, ale jednocześnie świetni kumple

Lisek zaczyna sezon. Czas ruszyć w pogoń za Duplantisem

Na wszystko przyjdzie czas – ustaliły, a i tak szybko wzięły się za zdobywanie świata

Mahuczych po studiach sama zamierza zostać trenerką. Zresztą już zdarza się jej pomagać w zajęciach, w których sama uczestniczy. Rzadko, bo rzadko, ale w szczególnych okolicznościach w zastępstwie za Stjepanową czasami prowadzi dzieciakom całe treningi.

World Athletics napisała o Ukrainie, że na wychowywanie wzwyżowców ewidentnie znalazła magiczną formułę. A już poważniej, że fundamentem ich sukcesu jest stałość i to w tej konkurencji się sprawdza. Stjepanowa, a w Kijowie Iryna Pustowojt, prowadzą te dziewczyny od początków.

Jesteśmy rodziną – przyznała Lewczenko.

Z zewsząd słyszałam: hej, masz taką zdolną skoczkinię, ona przerasta swój wiek; wysyłaj ją na zawody seniorów. A ja protestowałam, bo tu nie chodzi o wyniki, tylko o jej dojrzałość – tłumaczyła wychowawczyni Mahuczych, która ostatecznie pozwoliła jej w wieku 17 lat zadebiutować w Diamentowej Lidze i – przy okazji – zostać najmłodszą, której udało się wygrać zawody tej rangi. Pustowojt o swoich Atomówkach opowiadała zaś: – Widziałam, jak dorastają, zwierzały mi się z problemów. Ten sukces budował się, bo ja zaczęłam czuć ich organizmy, a one mój charakter i metody. I akceptowały je. Ale ponad wszystko istotne jest, że my się po prostu lubimy. I że zostało tak samo, odkąd dorosły.

Lisek zaczyna sezon. Czas ruszyć w pogoń za Duplantisem

Czytaj też

Armand Duplantis, Sam Kendricks i Piotr Lisek to rywale, ale jednocześnie świetni kumple

Lisek zaczyna sezon. Czas ruszyć w pogoń za Duplantisem

Crouser przeszedł do historii. Pchnął ponad 23 metry

Czytaj też

Ryan Crouser (fot. Getty Images)

Crouser przeszedł do historii. Pchnął ponad 23 metry

Maria Łasickene. Idolka, która stała się rywalką. A dla Ukrainy Rosja stała się najeźdźcą

W pandemicznym sezonie 2020 Ukrainki podzieliły się już wygranymi we wszystkich diamentowych mityngach Marii Łasickene – dominatorki ostatnich lat – wyrosły za plecami zawodniczki, które z szacunku kłaniają się jej tylko przed zawodami i po nich. W trakcie chcą sprawić, żeby nikt więcej nie mówił o żadnej "erze Rosjanki", tylko o tym, że zaczęła się taka ich. Dla Mahuczych rywalizacja z Marią i Lewczenko jest o tyle zabawna, że jeszcze niedawno o obu opowiadała jak o swoich największych idolkach.

Maria to wielka zawodniczka, wzór techniki, którą od dziecka naśladowałam. Rosja ma prawo być z niej dumna – to cały komentarz o konkurentce, na jaki zdobędzie się Jarosława.

PRZECZYTAJ TAKŻE: O JEJ DOMÓWKACH SŁYSZELI NAWET W PKOL, DZIŚ CHCE DO TOKIO

Nie znam nikogo takiego, kto naraz byłby tak skoncentrowany i rozluźniony zarazem – dodawała Julia w rozmowie z krajową telewizją. Jedną z tuzinów, które przyjeżdżały do ich centrum treningowego na ekskluzywny materiał. Z Mahuczych natomiast kilka dni temu dużą sesję zorganizował ukraiński "Vogue".


Dziś jednak obu trudniej stawiać Łasickene za wzór, skoro w zawodach Atomówki musiały przestawić myślenie na takie, które pozwoli im ją pokonać. Jest jeszcze coś. Pomiędzy oboma krajami na wschodzie Europy toczy się regularny konflikt zbrojny. Wygodniej więc za wszelką cenę próbować jak najdalej trzymać się geopolityki, przez którą miesiąc w miesiąc giną ich rodacy. Chociaż nie brakowało takich, którzy próbowali z niej wyłuskać coś o Putinie, Krymie i Donbasie, dotąd z obu obozów wracali z niczym. W "Tribunie" pytali więc Julię: czy zdarza ci się gwiazdorzyć, czy jadasz czasami fast foody, czy mogłabyś mieć zagranicznego chłopaka, tak jak ma go Elina Switolina? Lewczenko dla Mahuczych dzisiaj nadal może być drogowskazem. Który pokazuje, jak dać się lubić, ale nie zwariować od nadmiaru lajków, komentarzy i serduszek.

Kiedy wchodzisz w świat dorosłych, nie bardzo nawet orientując się, kiedy to nastąpiło, jest jedna zasada: wszystko wokół może się zmieniać do woli, ale ty, ty musisz zostać taka sama – powtarza po starszej koleżance Jarosława, cytowana przez World Athletics.

Crouser przeszedł do historii. Pchnął ponad 23 metry

Czytaj też

Ryan Crouser (fot. Getty Images)

Crouser przeszedł do historii. Pchnął ponad 23 metry

World Athletics: 23 Rosjan dostało zgodę na starty pod neutralną flagą

Czytaj też

Anżelika Sidorowa (fot. Getty Images)

World Athletics: 23 Rosjan dostało zgodę na starty pod neutralną flagą

Może w Tokio zrobią wspólne zdjęcie?

Mahuczych często nawiązuje do historii, jak będąc na wakacjach, obgryzała paznokcie, śledząc na wynikach online relację z finału MŚ 2017. Musiała się zadowolić tylko tekstowym opisem i liczbami, bo akurat trafiła na moment ze słabą prędkością Wi-Fi. Czytała więc każdy wpis i na koniec ucieszyła się srebrem Julii, jakby zdobyła je sama. Sama do dziś uważa za absurd, że już w dwa lata później stanęła na jej miejscu. I że po kolejnych dwóch, czyli teraz w sierpniu w Tokio, mogą po jednych zawodach naraz ucieszyć się obie. Albo i we trzy, gdyby na podium jako kolejna zmieściła się jeszcze Łasickene. A to na tę chwilę scenariusz wielce prawdopodobny, mimo że Polska wolałaby tam zobaczyć Kamilę Lićwinko.

Was się nie da nie lubić – stwierdzono ostatnio w obecności Mahuczych. – Może, ale wiecie dlaczego? Bo ja wiem. W biegach mają tylko jedną szansę i jak będą za wolni, to cześć, papa, koniec. My po zrzuceniu poprzeczki mamy jeszcze dwie szanse, żeby to naprawić.

Mahuczych, aktualnie 20-latka, na ewentualne naprawianie, zrzucanie i przeskakiwanie ma jeszcze jakieś półtorej dekady. 24-latka Lewczenko niewiele mniej. Rekord Stefki Kostadinowej wynosi 209 centymetrów i jest już zdecydowanie za stary, by trwał w nieskończoność.

World Athletics: 23 Rosjan dostało zgodę na starty pod neutralną flagą

Czytaj też

Anżelika Sidorowa (fot. Getty Images)

World Athletics: 23 Rosjan dostało zgodę na starty pod neutralną flagą

Zobacz też
Kiedy starty Polaków na HMŚ? Zobacz program i plan transmisji w TVP
HMŚ w lekkoatletyce Nankin 2025. Terminarz i plan transmisji w TVP. Kiedy starty Polaków?

Kiedy starty Polaków na HMŚ? Zobacz program i plan transmisji w TVP

| Lekkoatletyka 
Polacy liczą na medale. Czas na bardzo ważną imprezę
Ewa Swoboda powalczy o medal HMŚ w Chinach (fot. Getty).

Polacy liczą na medale. Czas na bardzo ważną imprezę

| Lekkoatletyka 
Polska wicemistrzyni Europy w formie! Najlepszy rzut od lat
Ewa Różańska (fot. Getty Images)

Polska wicemistrzyni Europy w formie! Najlepszy rzut od lat

| Lekkoatletyka 
Polska sztafeta jednak wystartuje na MŚ!
Justyna Święty-Ersetic (

Polska sztafeta jednak wystartuje na MŚ!

| Lekkoatletyka 
Znamy skład Polaków na mistrzostwa świata!
Anna Wielgosz (fot. informacja prasowa)

Znamy skład Polaków na mistrzostwa świata!

| Lekkoatletyka 
wyniki
Wyniki
09 marca 2025
Lekkoatletyka
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:24.34

2

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:24.89

3

Czechy
Czechy

3:25.31

4

Hiszpania
Hiszpania

3:25.68

5

Francja
Francja

3:25.80

6

Irlandia
Irlandia

3:32.72

Rozwiń
60 Metres, finał

1

Zaynab Dosso
Zaynab Dosso

7.01

2

Mujinga Kambundji
Mujinga Kambundji

7.02

3

Patrizia van der Weken
Patrizia van der Weken

7.06

5

Rani Rosius
Rani Rosius

7.10

6

Amy Hunt
Amy Hunt

7.10

7

Boglarka Takacs
Boglarka Takacs

7.12

8

Karolina Manasova
Karolina Manasova

7.14

Rozwiń
Pentathlon - Overall, finał

1

Saga Vanninen
Saga Vanninen

4922

2

Sofie Dokter
Sofie Dokter

4826

3

Kate O'Connor
Kate O'Connor

4781

4

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

4751

6

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

4487

7

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

4455

8

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

4413

9

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

4400

10

Celia Perron
Celia Perron

4362

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

4357

12

Yuliya Loban
Yuliya Loban

4277

13

Marijke Esselink
Marijke Esselink

4181

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Shot Put, finał

1

Jessica Schilder
Jessica Schilder

20.69

2

Yemisi Ogunleye
Yemisi Ogunleye

19.56

3

Auriol Dongmo Mekemnan
Auriol Dongmo Mekemnan

19.26

4

Fanny Roos
Fanny Roos

19.11

5

Jessica Inchude
Jessica Inchude

18.91

6

Alina Kenzel
Alina Kenzel

18.89

7

Katharina Maisch
Katharina Maisch

18.67

8

Jorinde van Klinken
Jorinde van Klinken

18.41

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Sarah Healy
Sarah Healy

8:52.86

2

Melissa Courtney-Bryant
Melissa Courtney-Bryant

8:52.92

3

Salome Afonso
Salome Afonso

8:53.42

4

Marta Garcia
Marta Garcia

8:53.67

5

Sarah Madeleine
Sarah Madeleine

8:53.96

6

Hannah Nuttall
Hannah Nuttall

8:54.60

7

Lea Meyer
Lea Meyer

8:55.62

8

Innes FitzGerald
Innes FitzGerald

8:57.00

9

Lisa Rooms
Lisa Rooms

9:04.90

11

Ludovica Cavalli
Ludovica Cavalli

9:07.20

-

Maureen Koster
Maureen Koster

 

Rozwiń
High Jump, finał

1

Yaroslava Mahuchikh
Yaroslava Mahuchikh

1.99

2

Angelina Topic
Angelina Topic

1.95

3

Engla Nilsson
Engla Nilsson

1.92

4

Christina Honsel
Christina Honsel

1.92

5

Morgan Lake
Morgan Lake

1.92

6

Elisabeth Pihela
Elisabeth Pihela

1.89

6

Imke Onnen
Imke Onnen

1.89

8

Marija Vukovic
Marija Vukovic

1.85

9

Lilianna Batori
Lilianna Batori

1.80

Rozwiń
4 X 400 Metres, finał

1

Holandia
Holandia

3:04.95

2

Hiszpania
Hiszpania

3:05.18

3

Belgia
Belgia

3:05.18

4

Great Britain & N.I.
Great Britain & N.I.

3:05.49

5

Francja
Francja

3:05.83

6

Czechy
Czechy

3:08.28

Rozwiń
800 Metres, finał

1

Samuel Chapple
Samuel Chapple

1:44.88

2

Elliott Crestan
Elliott Crestan

1:44.92

3

Mark English
Mark English

1:45.46

4

Catalin Tecuceanu
Catalin Tecuceanu

1:45.57

5

Elvin Canales
Elvin Canales

1:45.88

6

Ryan Clarke
Ryan Clarke

1:46.47

Rozwiń
3000 Metres, finał

1

Jakob Ingebrigtsen
Jakob Ingebrigtsen

7:48.37

2

George Mills
George Mills

7:49.41

3

Azeddine Habz
Azeddine Habz

7:50.48

4

Andreas Almgren
Andreas Almgren

7:50.66

5

James West
James West

7:51.46

6

Andrew Coscoran
Andrew Coscoran

7:51.77

7

Florian Bremm
Florian Bremm

7:55.83

8

Stefan Nillessen
Stefan Nillessen

7:55.83

9

Maximilian Thorwirth
Maximilian Thorwirth

7:56.41

10

Romain Mornet
Romain Mornet

7:56.98

11

Niels Laros
Niels Laros

7:57.18

12

Miguel Moreira
Miguel Moreira

7:59.81

Rozwiń
Pentathlon - 800 Metres, 5. kolejka

1

Kate O'Connor
Kate O'Connor

2:11.42

2

Saga Vanninen
Saga Vanninen

2:12.20

4

Celia Perron
Celia Perron

2:12.65

5

Emma Oosterwegel
Emma Oosterwegel

2:14.24

6

Sofie Dokter
Sofie Dokter

2:14.53

7

Sveva Gerevini
Sveva Gerevini

2:14.58

8

Jade O'Dowda
Jade O'Dowda

2:15.91

9

Beatrice Juskeviciute
Beatrice Juskeviciute

2:16.10

10

Sandrina Sprengel
Sandrina Sprengel

2:17.83

11

Lovisa Karlsson
Lovisa Karlsson

2:19.29

12

Marijke Esselink
Marijke Esselink

2:22.28

13

Yuliya Loban
Yuliya Loban

2:23.00

-

Verena Mayr
Verena Mayr

 

Rozwiń
Najnowsze
Turniej z żartem w sloganie. Przyszłość? "To być albo nie być"
polecamy
Turniej z żartem w sloganie. Przyszłość? "To być albo nie być"
foto1
Michał Chmielewski
| Skoki narciarskie 
Andreas Wellinger wygrał Raw Air 2025 (fot. Getty)
Kłopoty rywali Polaków. "Mamy dwa kryte boiska do grania ligi"
(fot. Getty Images)
Kłopoty rywali Polaków. "Mamy dwa kryte boiska do grania ligi"
Kamil Rogólski - zdjęcie
Kamil Rogólski
Świątek ma coś do udowodnienia. Przed nią szansa na przełamanie
Iga Świątek wygrała turniej w Miami w 2022 roku (fot. Getty Images)
Świątek ma coś do udowodnienia. Przed nią szansa na przełamanie
fot. Facebook
Sara Kalisz
Dominacja! Pewne zwycięstwo polskich piłkarzy na start eliminacji
Daniel Mikołajewski (fot. Getty)
Dominacja! Pewne zwycięstwo polskich piłkarzy na start eliminacji
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Wielki powrót Błachowicza? "Nokaut w 3. rundzie"
Wielki powrót Błachowicza? "Nokaut w 3. rundzie"
Wielki powrót Błachowicza? "Nokaut w 3. rundzie"
| Sporty walki / MMA 
Liga Narodów coraz bliżej. Poznaliśmy kluczową datę
Aleksander Śliwka (w środku, fot. Getty)
tylko u nas
Liga Narodów coraz bliżej. Poznaliśmy kluczową datę
fot. Facebook
Sara Kalisz
Wiadomo, gdzie zostanie rozegrany Superpuchar Polski
Jesus Imaz (fot. Getty Images)
Wiadomo, gdzie zostanie rozegrany Superpuchar Polski
FOTO
Wojciech Papuga
Do góry