Przejdź do pełnej wersji artykułu

MŚ Elity. Kanada zdemolowana przez Stany Zjednoczone

Hokeiści USA wygrali z Kanadą (fot. Getty) Hokeiści USA wygrali z Kanadą (fot. Getty)

Hokeiści Stanów Zjednoczonych nie dali szans Kanadzie w drugim meczu grupy B na mistrzostwach świata. Mecz potęg miał jednak nieciekawą historię. Obie ekipy wystąpiły w rezerwowych składach.

Czytaj też:

Jewgienij Lisowiec nie dokończył meczu Białorusi ze Szwecją na MŚ elity. (fot. IIHF)

MŚ Elity. Dramatyczna kontuzja Białorusina, a Szwedzi i tak pokonani!

Zwykle spotkania USA i Kanady na hokejowej tafli są reklamowane jako pokaz gry na kosmicznym poziomie. Niestety, na MŚ elity rozgrywanych w Rydze "duże" były tylko nazwy obu drużyn.

Najważniejsza hokejowa impreza świata przegrała z liga NHL. Tam odbywa się dopiero pierwsza runda play off, stąd najlepsze zespoły nie zgodziły się puścić swoich gwiazd na turniej w Europie. To miało odzwierciedlenie na wyniki. W pierwszych meczach grupy B Kanada uległa Łotwie, a USA obrońcom tytułu z Finlandii. Obie kadry stawały więc do prestiżowych "derbów Ameryki" z chęcią poprawy nastrojów po przykrych inauguracjach.

Udało się zawodnikom ze Stanów. Ci kompletnie zdominowali przeciwników z północy. Strzelanie zaczął już w 8. minucie Jason Robertson. Po drugiej tercji było już 4:0. I chociaż w trzeciej odsłonie bramkę honorową dla Kanady zdobył jeszcze Maxime Comtois, to wkrótce potem na 5:1 podwyższył Matt Tennyson.

W drugim meczu o tej samej porze Szwajcaria wygrała 1:0 z Danią po bramce Timo Meiera z San Jose Sharks.

W tabeli grupy B prowadzą z dorobkiem 6 punktów Niemcy. USA jest aktualnie piąta w stawce ośmiu reprezentacji.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także