Po znakomitym początku turnieju, we wtorek hokeiści reprezentacji Kazachstanu ponieśli pierwszą porażkę w mistrzostwach świata elity. W meczu grupy B przegrali z USA 0:3 (0:1, 0:1, 0:1).
Kazachowie w pierwszych dwóch występach w turnieju dość nieoczekiwanie pokonali gospodarzy – Łotwę oraz obrońców tytułu – Finlandię.
Pomimo tego we wtorek nie byli faworytami starcia z USA. Amerykanie, którzy wcześniej przegrali z Finami, ale wysoko pokonali Kanadyjczyków, w meczu z Kazachstanem imponowali regularnością. Wszystkie tercje wygrali 1:0 po trafieniach w pierwszych minutach każdej z odsłon spotkania.
Wynik otworzył Adam Clendening po podaniu Jasona Robertsona. W drugiej tercji na 2:0 podwyższył Trevor Moore, a wynik w 42. minucie ustalił Jack Drury.
Dzielni Kazachowie także mieli swoje szanse. W trzeciej tercji na listę strzelców wpisał się nawet Jegor Pietiuchow. Sędziowie po obejrzeniu powtórek zauważyli jednak, że Kazach wbił krążek do amerykańskiej bramki łyżwą...
W równolegle rozgrywanym meczu grupy A do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była dogrywka. Ostatecznie po niej Dania wygrała z Wielką Brytanią 3:2.