| Piłka nożna / Ekstraliga kobiet
Piłkarki TME UKS SMS Łódź pokonały na wyjeździe ustępujące mistrzynie kraju – GKS Górnik Łęczna. Wygraną 2:1 (0:0) w ostatniej kolejce Ekstraligi przypieczętowały tytuł wicemistrzowski.
Tak emocjonującej końcówki w piłkarskiej Ekstralidze nie było od dawna. Czarne Sosnowiec do ostatniego meczu przystępowały mając już zapewnione mistrzostwo, ale za ich plecami trwała wyrównana walka o drugą pozycję w tabeli. Po niespodziewanym remisie (1:1) z AZS UJ Kraków z wyścigu na dobre odpadł Medyk Konin. Tytuł wicemistrzowski stał się tym samym zależny od bezpośredniego starcia GKS Górnika Łęczna z TME UKS SMS Łódź.
Ustępujące mistrzynie grały u siebie. Miały jednak trzy punkty straty. Musiały więc koniecznie wygrać. Smaczku sytuacji dodawał fakt, że za drugie miejsce w Ekstralidze klub zarobi 100 tysięcy złotych, a za trzecie – dwa razy mniej. Sobotni mecz był więc "warty" 50 tysięcy złotych.
Komentarz:
Tomasz Jasina, Joanna Tokarska