Skromny, nieśmiały, cichy. Lubiący stać z boku. Ale nie wtedy, gdy w okolicy biegnie rywal z piłką. N’Golo Kante znów cichym bohaterem. Francuz skutecznie zatkał wszystkie kanały, którymi piłkarze Manchesteru City mogliby wedrzeć się na tyły defensywy Chelsea. Mały wielki bohater finału Ligi Mistrzów.
19:00
Paris Saint-Germain/Aston Villa
19:00
Bayern Monachium/Inter Mediolan
19:00
Arsenal/Real Madrid
19:00
Barcelona/Borussia Dortmund
19:00
Zwycięzca SF 2