{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Puchar Polski piłkarzy ręcznych: Łomża Vive Kielce rozbiła Grupę Azoty SPR Tarnów w finale
Maciej Wojs /
Pogrom w finale Pucharu Polski piłkarzy ręcznych. Łomża Vive Kielce nie dała najmniejszych szans niżej notowanej Grupie Azoty SPR Tarnów i po jednostronnym spotkaniu zwyciężyła 42:20 (22:8). To 17. tytuł kielczan w historii.
Euro 2020 tylko w Telewizji Polskiej! Zobacz plan naszych transmisji
Finałowy mecz w Kaliszu nie miał większej historii. Vive było jego zdecydowanym faworytem i ze swej roli wywiązało się koncertowo. Losy spotkania rozstrzygnięte były na długo przed końcem pierwszej połowy.
Trudno było jednak o inny scenariusz. Dla walczącej o utrzymanie w PGNiG Superlidze Grupy Azoty SPR sam występ w finale był historycznym wydarzeniem. A Vive? Kielczanie triumfowali w niedzielę krajowym pucharze po raz 17., a 12. z rzędu. W rozgrywkach są niepokonani od jesieni 2008 roku. Wynik po prostu nie mógł być inny.
Kieleckim zawodnikom oddać trzeba jednak to, że mimo zdecydowanej przewagi nad rywalami, przez całe zawody grali na wysokim poziomie. I to mimo nieobecności na ich ławce trenera Tałanta Dujszebajewa, który ze względu na zawieszenie obserwował spotkanie z trybun. W jego zastępstwie drużyną zarządzał Krzysztof Lijewski.
Obecni na meczu kibice kieleckiej drużyny po końcowym gwizdku zaśpiewali: "Puchar już mamy, na mistrza Polski czekamy". Oczekiwanie nie będzie jednak długie – już w środę Vive zagra na wyjeździe z przedostanią w tabeli SPR Stalą Mielec. Jeśli wygra, zapewni sobie 18. mistrzostwo Polski w historii.
Puchar Polski, finał:
Grupa Azoty SPR Tarnów – Łomża Vive Kielce 20:42 (8:22)
Najwięcej goli: dla Grupy Azoty SPR – Rennosuke Tokuda i Marcin Wajda – po 4, Kacper Majewski 3; dla Łomży Vive – Arkadiusz Moryto i Szymon Sićko – po 6, Władzisław Kulez 5, Angel Fernandez i Nicolas Tournat – po 4