| Tenis / Wielki Szlem

French Open. Szymon Walków debiutuje w Wielkim Szlemie. "Trzeba szukać takiej pomocy jak ja u Huberta"

Szymon Walków, Hubert Hurkacz, Walków Hurkacz, Roland Garros, French Open
Szymon Walków w wieku 25 lat zadebiutuje w turnieju wielkoszlemowym (Fot. PAP)

Szymon Walków we wtorek po raz pierwszy w karierze zagra w turnieju wielkoszlemowym. Wystąpi w deblu z Hubertem Hurkaczem. – To kamień milowy, ale na razie nie ma co obwieszczać sukcesu. Jeszcze niczego tu nie zrobiłem – mówi w rozmowie z TVPSPORT.PL. Opowiada też o czasach, kiedy wyjazd na zawody wiązał się z pożyczaniem pieniędzy i biletach do Paryża. Na razie w jedną stronę.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
French Open. Majchrzak: cieszę się, że odblokowałem paryską "mączkę"

Czytaj też

Kamil Majchrzak. (fot. Getty)

French Open. Majchrzak: cieszę się, że odblokowałem paryską "mączkę"

Antoni Cichy, TVPSPORT.PL: – Czujesz się gotowy?
Szymon Walków: – Jak najbardziej!

– Jest stres?
– Nie, bardziej ekscytacja, pozytywne zniecierpliwienie.

– Od kogo wyszła propozycja wspólnego występu?
– Znamy się z Hubim bardzo dobrze. W tym roku graliśmy już razem w turnieju w Montpellier. Rozmawialiśmy o tym od pewnego czasu. Kiedy była możliwość, że się dostaniemy, napisałem do Huberta i się zgodził.

– Była niepewność, czy powie "tak"?
– Trochę tak, ale decyzja należała do Huberta i każdą bym uszanował. Jestem szczęśliwy, że się zgodził. To też pokazuje, jakim jest człowiekiem. Bardzo pomocnym. Na pewno warto to docenić.

– To próba dłuższej współpracy? Czy to też kwestia układania kalendarza?
– Ciężko powiedzieć. Nasze kalendarze są inne, a dla Huberta priorytet to singiel. Jeżeli się okaże, że w którymś turnieju, gdzie planuje start, możemy się dostać do debla, być może spróbujemy. Na razie nie mamy sztywnych planów.

– Nie ma ciśnienia?
– Nie, absolutnie nie. Wiem, że Hubert traktuje singla priorytetowo. Nie zamierzam mu wchodzić drogę, stawiać pod żadną presją. Jeśli będzie chciał grać debla, to świetnie.

French Open. Majchrzak: cieszę się, że odblokowałem paryską "mączkę"

Czytaj też

Kamil Majchrzak. (fot. Getty)

French Open. Majchrzak: cieszę się, że odblokowałem paryską "mączkę"

– Traktujesz to trochę jako nagrodę za wszystkie lata pracy?
– Tak, na pewno. Każdego dnia starałem się dawać z siebie sto procent. Nie wybiegałem za daleko w przyszłość. Nawet miesiąc temu nie powiedziałbym, że mogę wystąpić w Roland Garros. Na pewno opłacało się pracować. Może to nie nagroda, bo jeszcze niczego nie osiągnąłem, ale na pewno czuję satysfakcję. Kiedy byłem mały, zaczynałem z tenisem, marzyłem o starcie w takim turnieju. Nawet jako junior marzyłem o występie w Wielkim Szlemie. To kamień milowy, ale na razie nie ma co obwieszczać sukcesu. Jeszcze niczego tu nie zrobiłem.

– Pewnie w głowie przed wyjazdem tworzą się wyobrażenia?
– Nigdy nie byłem na tak wielkim turnieju. Stąd wcześniejszy wyjazd, żeby też oswoić się ze wszystkim.

W 2018 roku otrzymaliśmy z Mateuszem Kowalczykiem dziką kartę do challengera w Poznaniu. A potem zdobyliśmy tytuł. (...) Tak naprawdę to nawet na kilka godzin przed turniejem nie mieliśmy pewności, czy ją dostaniemy. Czasami w życiu potrzeba trochę szczęścia, które potem należy wykorzystać. Gdybym nie poszedł w debla w challengerach, może utknąłbym we futuresach.

Fibak: Hurkacz popełnił błąd, grałby wtedy inaczej

Czytaj też

Hubert Hurkacz, Botic van de Zandschulp, Hurkacz van de Zandschulp, Roland Garros, French Open, Wojciech Fibak

Fibak: Hurkacz popełnił błąd, grałby wtedy inaczej

– Jak wyszło z deblem? Zaczynałeś od singla, ale poczułeś, że w deblu jest większa szansa coś osiągnąć?
– Dość naturalnie. Nawet w rozgrywkach juniorskich, młodzików czy kadetów wygrywałem bardzo dużo w debla. Zdobyłem tytuły w grze podwójnej, a w singlu chyba ani razu nie zwyciężyłem. Dopiero później, do 23 lat. W deblu zawsze szło mi chyba lepiej. A kiedy mowa o karierze seniorskiej, też wygrywałem częściej w deblu. Ranking był coraz wyższy i doszło do momentu, kiedy w 2018 roku otrzymaliśmy z Mateuszem Kowalczykiem dziką kartę do challengera w Poznaniu. A potem zdobyliśmy tytuł. Mój ranking oscylował wtedy na granicy challengerów, więc postanowiłem postawić na debla. Zrobiłem krok, mogłem wyjść z futuresów. Poczułem, że powinienem iść w tę stronę.

– Miałeś do wyboru albo debel na wyższym poziomie, albo dalej granie w futuresach?
– Możliwe, że tak by było. Tak naprawdę to nawet na kilka godzin przed turniejem w Poznaniu nie mieliśmy pewności, czy dostaniemy dziką kartę. Czasami w życiu potrzeba trochę szczęścia, które potem należy wykorzystać. Gdybym nie poszedł w debla w challengerach, może utknąłbym we futuresach. A może nie? To już wróżenie z fusów. Myślę, że podjąłem słuszną decyzję.

Fibak: Hurkacz popełnił błąd, grałby wtedy inaczej

Czytaj też

Hubert Hurkacz, Botic van de Zandschulp, Hurkacz van de Zandschulp, Roland Garros, French Open, Wojciech Fibak

Fibak: Hurkacz popełnił błąd, grałby wtedy inaczej

Szymon Walków, Mateusz Kowalczyk, Hubert Hurkacz, French Open, Roland Garros,
Tak Walków (z lewej) i Kowalczyk cieszyli się z drugiego tytułu w challengerze w Gdyni (Fot. PAP)

– Nie było ci trochę żal stawiać na debla i porzucać singla?
– Zawsze lubiłem debla, bawiło mnie to, cieszyło. Dużo widzę na korcie, zawsze był moją pasją. Wiadomo, każdy tenisista marzy o grze w singla, ale kochałem debla. To trochę taka gra drużynowa. Wywodzę się z rodziny, w której tata uprawiał w koszykówkę, więc sporo grało się u nas dyscyplin zespołowych jak koszykówka czy piłka nożna. Zawsze lubiłem mieć kogoś obok siebie, tworzyć drużynę.

– W Paryżu Hubert, ale pewnie ważny jest stały deblowy partner.
– Od początku roku występuję z Jankiem Zielińskim. Zresztą całkiem nieźle nam idzie. Tak widzę najbliższą przyszłość. Myślę, że z Jankiem będziemy kontynuować współpracę w kolejnych miesiącach. Ale system wymusza, żeby próbować startów w turniejach ATP czy wielkoszlemowych, jeśli chce się piąć w rankingu. Różnice punktowe i finansowe są spore w porównaniu z challengerami. Dlatego trzeba szukać takiej pomocy, jak ja u Huberta. Można wtedy poprawiać swój ranking.

– I wtedy możesz pociągnąć wasz zespół. Twój wyższy ranking to szansa, że razem z Jankiem dostaniecie się do mocniejszego turnieju.
– Oczywiście. Jeśli będę miał lepszy ranking, może razem zagramy w lepszych turniejach. Ale w challengerach on też buduje swój. Będziemy próbować iść coraz wyżej.

Pamiętam te czasy, kiedy jeździliśmy z Karolem Drzewieckim na futuresy i wspólnie zbieraliśmy środki, aby zjeść kolację. (...) Jechaliśmy i nawzajem sobie pożyczaliśmy pieniądze albo szukaliśmy innych dróg. Nie mówię, że nie mieliśmy w ogóle środków, ale komfortowo nie było.

Szokująca decyzja Osaki. Wycofała się z French Open!

Czytaj też

Naomi Osaka (fot. Getty Images)

Szokująca decyzja Osaki. Wycofała się z French Open!

Kacper Żuk mówił, że po kilku dobrych występach odczuł spokój finansowy. Też tak miałeś? Mogłeś spokojnie pojechać na turniej i nie patrzeć, ile wynosi nagroda za drugą rundę?
– Na pewno pojawiła się satysfakcja i wewnętrzny spokój. Nie przejmujesz się już tak, czy trzeba będzie pożyczać pieniądze, żeby wybrać się na turniej. Pamiętam te czasy, kiedy jeździliśmy z Karolem Drzewieckim na futuresy i wspólnie zbieraliśmy środki, aby zjeść kolację. Jest spokój, ale to też nie taki moment kariery, w którym mógłbym mówić o całkowitym spokoju. Zamierzam jeszcze o to powalczyć. – Bywało, że pożyczaliście pieniądze?
– I to bardzo często. Jechaliśmy i nawzajem sobie pożyczaliśmy pieniądze albo szukaliśmy innych dróg. Nie mówię, że nie mieliśmy w ogóle środków, ale komfortowo nie było.

– Kłóci się z przekonaniem niektórych osób, że tenis to luksusowe hotele, plaże.
– Na pewno nie. Myślę, że to błędne postrzeganie zawodowego tenisa. Teraz może zrobiło się o tym trochę głośniej, bo wypowiada się na ten temat Novak Djoković. Na całym świecie mamy 200-300 zawodników, którzy zarabiają niezłe pieniądze. A dobre to już tylko stu. Ale jest wielu, którzy grają na dobrym poziomie, a nie zarabiają, nie wychodzą na plus na koniec roku. W porównaniu z innymi sportami takimi jak piłka nożna, koszykówka czy golf, tenis nie jest w dobrym miejscu.

Szokująca decyzja Osaki. Wycofała się z French Open!

Czytaj też

Naomi Osaka (fot. Getty Images)

Szokująca decyzja Osaki. Wycofała się z French Open!

Szymon Walków, Jan Zieliński, Hubert Hurkacz, tenis, Roland Garros, French Open
Szymon Walków i Jan Zieliński wygrywają też mecze dla reprezentacji Polski w Pucharze Davisa (Fot. PAP)

– I nie macie też aż tylu szans, żeby dostać dziką kartę.
– Tak, nie mamy aż tylu turniejów, co we Włoszech czy Francji. Tam zawodnicy ogrywają się w większych imprezach. Ale jest jak jest, mogło być gorzej.

– Był czas, w którym miałeś już dość?
– Aż tak to nie. Oczywiście, nie zawsze było łatwo, zastanawiałem się, ale nigdy nie rzucałem rakiety w kąt. Zawsze starałem się walczyć, dawać z siebie maksa.

– Stawiasz sobie teraz jakieś konkretne cele?
– Nie, nigdy nie stawiałem sobie długofalowych celów. Starałem się koncentrować na tym, żeby każdego dnia rzetelnie wykonywać pracę. Jeśli to zrobię, mogę myśleć o dobrych wynikach w dłuższej perspektywie.

– I w Paryżu tak samo?
– Zawsze patrzę na pierwszy mecz, na nim się skupiam. Damy w nim sto procent. Jeśli wygramy, fajnie, przybijemy sobie piątkę i zaczniemy przygotowania do kolejnego meczu. Mam nadzieję, że będzie ich jak najwięcej.

– Bilety powrotne już są?
– Kupiłem w jedną stronę!

"Iga ma to, co mają największe tenisistki na świecie"
Iga Świątek (fot. Getty Images)
"Iga ma to, co mają największe tenisistki na świecie"

Zobacz też
Organizatorzy chcą uhonorować tenisową legendę
Rafael Nadal na kortach w Paryżu (fot. Getty).

Organizatorzy chcą uhonorować tenisową legendę

| Tenis / Wielki Szlem 
Rewolucja w US Open! Organizatorzy już ją ogłosili
Organizatorzy US Open zapowiadają rewolucyjną zmianę w rywalizacji mikstów (fot. Getty Images)

Rewolucja w US Open! Organizatorzy już ją ogłosili

| Tenis / Wielki Szlem 
Świątek po Australian Open: mam niedosyt
Iga Świątek (fot. Getty Images)

Świątek po Australian Open: mam niedosyt

| Tenis / Wielki Szlem 
"Australia wierzy Oldze i Brendzie". Oskarżenia wróciły do skandalisty
Alexander Zverev i Jannik Sinner (fot. Getty)

"Australia wierzy Oldze i Brendzie". Oskarżenia wróciły do skandalisty

| Tenis / Wielki Szlem 
Zachwyty nad Sinnerem. "Legenda, fenomen, niepokonany"
Jannik Sinner (fot. Getty Images)

Zachwyty nad Sinnerem. "Legenda, fenomen, niepokonany"

| Tenis / Wielki Szlem 
wyniki
klasyfikacje
Wyniki
26 stycznia 2025
Tenis

Jannik Sinner

(6:3, 7:6, 6:3)

Alexander Zverev

Katerina Siniakova, Taylor Townsend

(6:2, 6:7, 6:3)

Su-Wei Hsieh, Jelena Ostapenko

25 stycznia 2025
Tenis

Simone Bolelli, Andrea Vavassori

(7:6, 6:7, 3:6)

Harri Helioevaara, Henry Patten

Aryna Sabalenka

(3:6, 6:2, 5:7)

Madison Keys

Wakana Sonobe

(6:0, 6:1)

Kristina Penickova

Henry Bernet

(6:3, 6:4)

Benjamin Willwerth

24 stycznia 2025
Tenis

Jannik Sinner

(7:6, 6:2, 6:2)

Ben Shelton

Annika Penickova, Kristina Penickova

(6:4, 6:2)

Emerson Jones, Hannah Klugman

Ognjen Milic, Egor Pleshivtsev

(6:7, 3:6)

Maks Exsted, Jan Kumstat

Benjamin Willwerth

(6:7, 6:4, 6:2)

Jagger Leach

Najnowsze
ATP Miami. Alexander Zverev odpadł w 1/8 finału
ATP Miami. Alexander Zverev odpadł w 1/8 finału
| Tenis / ATP (mężczyźni) 
Alexander Zverev (fot. Getty)
Industria wciąż wierzy w awans. "Możemy wygrać w Berlinie"
Michał Olejniczak (fot. PAP)
Industria wciąż wierzy w awans. "Możemy wygrać w Berlinie"
| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
Polki gotowe na Euro! [WIDEO]
Reprezentantki kobiet w piłce nożnej (fot. Getty)
Polki gotowe na Euro! [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja kobiet 
Mistrzostwo Europy dla Niemca, Polacy daleko
(fot. Getty)
Mistrzostwo Europy dla Niemca, Polacy daleko
| Inne 
Probierz odpowiada "Lewemu". "Nie ma takich piłkarzy"
Robert Lewandowski i Michał Probierz (fot. PAP)
Probierz odpowiada "Lewemu". "Nie ma takich piłkarzy"
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Fatalna druga połowa Industrii w kluczowym meczu LM!
Niesamowita walka w starciu Industrii z Fuechse (fot. PAP)
Fatalna druga połowa Industrii w kluczowym meczu LM!
| Piłka ręczna / Europejskie puchary 
Tauron Hokej Liga, finał (#2): GKS Tychy – GKS Katowice [MECZ]
GKS Tychy – GKS Katowice. Hokej na lodzie, Tauron Hokej Liga – finał (#2). Transmisja online na żywo w TVP Sport (26.03.2025)
Tauron Hokej Liga, finał (#2): GKS Tychy – GKS Katowice [MECZ]
| Hokej / Polska Hokej Liga 
Do góry