{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Euro 2020. Polska – Rosja 1:1. Przedostatni test na remis
Reprezentacja Polski zremisowała z Rosją 1:1 (1:1) w meczu towarzyskim, który rozegrano we Wrocławiu. Biało-czerwoni prowadzili, ale pozwolili rywalom na odrobienie strat. Był to przedostatni sprawdzian kadry przed Euro 2020. Zobacz skrót!
EURO OD RANA DO NOCY. SPRAWDŹ NASZĄ RAMÓWKĘ
PRZED MECZEM
Spotkanie z Rosją było czwartym za kadencji Paulo Sousy. Selekcjoner przed meczem poinformował, że Wojciech Szczęsny i Robert Lewandowski w tym starciu usiądą na ławce rezerwowych. Portugalczyk po raz kolejny mocno zamieszał składem.
BOHATEROWIE MECZU: Jakub Świerczok i Grzegorz Krychowiak
Ten pierwszy był bardzo ważną postacią w ofensywie. Poza strzelonym golem miał też sporo innych udanych zagrań. Mógł zdobyć nawet drugą bramkę, ale trafił w poprzeczkę. "Krycha" zastępował Lewandowskiego w roli kapitana kadry. W ostatnim czasie nie brakowało meczów reprezentacji, po których narzekano na jego grę. Teraz pomocnik Lokomotiwu spisał się dobrze. Miał sporo odbiorów, wniósł dużo spokoju do środkowej strefy.
JAK PADŁY GOLE?
1:0 (4') – Mateusz Klich dobrze zagrał za obrońców, w pole karne wbiegł Przemysław Frankowski, który obrócił się z piłką i wyłożył ją Jakubowi Świerczokowi. Napastnik wykończył akcję z zimną krwią.
1:1 (21') – Aleksandr Gołowin zagrał do Wiaczesława Karawajewa. Ten wykorzystał błąd w kryciu Tymoteusza Puchacza i pokonał z bliska Łukasza Fabiańskiego.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
26' – piłka spadła przed pole karne Rosjan. Dopadł do niej Klich, który oddał mocny strzał. Kopnął jednak nad bramką.
29' – wydawało się, że Świerczok dośrodkuje, ale snajper zdecydował się na uderzenie. Piłka odbiła się od poprzeczki.
40' – Klich zacentrował z lewej strony, a Karol Świderski uderzył głową. Piłka wpadła jednak prosto w ręce Antona Szunina.
45+1' – Karawajew dograł na piąty metr do nadbigającego Artioma Dziuby. Napastnika rywali w ostatniej chwili uprzedził jednak Tomasz Kędziora.
53' – Dziuba kapitalnie poradził sobie z obrońcami i wpadł w pole karne. Wystawił piłkę Gołowinowi, który kopnął z całej siły. Zabrakło mu precyzji.
CO DALEJ?
We wtorek 8 czerwca biało-czerwoni rozegrają ostatni mecz towarzyski przed Euro. Rywalem drużyny Paulo Sousy będzie Islandia. Transmisja spotkania w Telewizji Polskiej.