02 cze 2021 | Skoki

Daniel Andre Tande: nie mogę się doczekać... powrotu do Planicy

Mateusz Leleń

Pod koniec marca cały świat skoków narciarskich był przerażony upadkiem Daniela Andre Tande w Planicy. Norweg udzielił pierwszego wywiadu od tego wydarzenia, w którym zadeklarował nie tylko chęć powrotu do dyscypliny, ale także ponownych lotów na słynnej Letalnicy.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Tande runął na zeskok w trakcie serii próbnej przed piątkowym konkursem Pucharu Świata. Jego upadek uznaje się za jeden z najbardziej przerażających w ostatnich latach. – Sądzę, że to bardziej traumatyczne dla chłopaków w ekipie, bo oni to zapamiętali. Ja nie – podkreśla 27-latek w rozmowie z Hopplandslaget, czyli profilem norweskiej kadry skoczków na Twitterze.

Bezpieczni przed sezonem. Polscy skoczkowie zaszczepieni

Czytaj też

Bezpieczni przed sezonem. Polscy skoczkowie zaszczepieni

Sam skoczek nie pamięta nie tylko upadku, ale także kilku dni przed zdarzeniem. – Ostatnią rzeczą, którą pamiętam jest to, że byłem na spacerze z moją siostrą i jej chłopakiem – dzień przed przyjazdem do Słowenii – przyznaje.

Sytuacja Tandego zdawała się dramatyczna, szczególnie tuż po tym jak runął na zeskok. Potrzebna była reanimacja. – Rozmawiałem z jednym z lekarzy, mówił, że nie miałem pulsu przez dwie-trzy minuty – zaznacza Norweg, który trafił do szpitala w Lublanie, gdzie wprowadzono go w stan śpiączki farmakologicznej.

Kluczowe tuż po wybudzeniu było dla mistrza świata w lotach z Oberstdorfu wsparcie najbliższych. – Mama i Anja (dziewczyna skoczka – red.) odwiedziły mnie w szpitalu – to pierwsze co pamiętam (...). Bardzo płakałem, gdy zobaczyłem je po raz pierwszy. Bycie samemu byłoby przerażające – zauważa.

Tande w szybkim tempie wrócił do zdrowia i myśli już o ponownych skokach. – Nie sądzę, że to, co się wydarzyło, wpłynie na moje skakanie. Nie mogę się doczekać powrotu na skocznię. Chcę wrócić w lipcu. Czerwiec wykorzystam na przygotowania – zapowiada.

Co więcej, Norweg pali się nawet do... rywalizacji w Planicy, gdzie upadł. – Szczerze? Nie mogę się doczekać powrotu do Planicy. Chcę okiełznać tę skocznię – deklaruje siedmiokrotny zwycięzca zawodów Pucharu Świata.