Hiszpania – Portugalia 0:0. Nieskuteczność i nonszalancja zespołu Luisa Enrique

Dream Team na Euro 2020. Sprawdź skład komentatorów TVP!

PRZED MECZEM:

Zarówno dla Portugalii, jak i Hiszpanii był to pierwszy mecz sparingowy przed Euro 2020. Obaj trenerzy wystawili składy, z których większość piłkarzy może grać w pierwszej jedenastce podczas czempionatu. Najbardziej zaskakiwało zestawienie obrony La Furia Roja. Najbardziej doświadczonym z jej ogniw był Jose Gaya – który w kadrze dotychczas zagrał 14 razy. Na środku obrony debiutował Aymeric Laporte, w ostatniej chwili wyrwany ze szponów kadry Francji.

JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE:

23’ Jose Fonte posłał piłkę głową do siatki, lecz w momencie oddawania strzału wspierał się na rywalu. Sędzia słusznie odgwizdał rzut wolny.
27’ Alvaro Morata przyczynił się do odbioru piłki pod polem karnym Portugalii, a chwilę później mógł zaliczyć piękną asystę, posyłając futbolówkę wprost na głowę Ferrana Torresa. W dogodnej sytuacji skrzydłowy Manchesteru City nieznacznie spudłował.
36’ To mogła być bramka kuriozum. Unai Simon wykopując piłkę po podaniu Jose Gayi, trafił wprost w Cristiano Ronaldo. Na szczęście dla bramkarza, futbolówka wróciła wprost w jego ręce.

Unai Simón na razie znowu nieprzytomny - dwa błędy mogły zakończyć się fatalnie. Dziwny przypadek bramkarza, który zanim trafił do kadry, bronił bardzo porządnie, a od kiedy stał się jedynką, totalny zjazd. Nie zdziwi mnie zmiana w ostatniej chwili na Euro.

— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) June 4, 2021

54’ Podwójna szansa Alvaro Moraty. Hiszpan najpierw z linii pola karnego trafił wprost w ofiarnie interweniującego Jose Fonte. Dobitka była minimalnie niecelna.
59’ Błąd Pepe, który w łatwej sytuacji przegrał pojedynek z Marcosem Llorente. Hiszpan wyłuskał piłkę i zagrał do Pablo Sarabii, który z kilku metrów posłał ją nad bramką.
88’ Rezerwowy Koke dośrodkował piłkę tak, że i bez zagrania kolegi z zespołu leciała ona do bramki. Rui Patricio zachował czujność i sparował futbolówkę do boku.
90+1' Alvaro Morata biegł sam na bramkę Portugalii niemal od połowy. Hiszpan posłał mierzony strzał, ale trafił tylko w poprzeczkę. Rażąca nieskuteczność.

Ocena gry Hiszpanii:

To zespół Luisa Enrique był drużyną przeważającą, raził jednak nieskutecznością. Pod bramką niezbyt radzili sobie Alvaro Morata, Ferran Torres czy Pablo Sarabia. Z tyłu nonszalancko grał Unai Simon, który na ostatniej prostej może stracić miejsce w wyjściowym składzie. Jeśli nie, to między innymi w nim należy szukać słabości Hiszpanów. Ocena TVPSPORT.PL: 5/10