{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Michal Duris i David Alaba walczą o piłkę (fot. Getty)

Zarówno dla Austrii, jak i Słowacji mecz na Praterze był ostatnim przed Euro 2020. Zespół Franco Fody w pierwszym sparingu przegrał z Anglią 0:1, zaś nasi południowi sąsiedzi zaledwie zremisowali z Bułgarią 1:1, tracąc przy tym jednego z napastników, Davida Strelca, który ze względu na uraz uda straci turniej. Stefan Tarković zaskoczył posyłając w bój wracającego po urazie Ivana Schranza. Postawił także na twarze znane z Ekstraklasy: Lubomira Satkę, Lukasa Haraslina i Ondreja Dudę.
3’ Koszmarne wieści dla selekcjonera Słowaków. Wracający po kontuzji nominalny napastnik numer 1, Ivan Schranz w pierwszym starciu poczuł ukłucie w udzie i poprosił o zmianę. Wyglądało to na odnowienie urazu. Selekcjonerowi zostało tylko dwóch nominalnych środkowych napastników.
21’David Alaba dorzucił piłkę wprost na głowę Sasy Kalajdzicia. Dwumetrowy napastnik jeszcze trochę musi popracować, by stać się drugim Janem Kollerem. Piłka po jego strzale poszybowała nad bramką Dubravki.
26’ Robert Mak otrzymał dośrodkowanie na skraj pola karnego i świetnie złożył się do woleja. Jego strzał na raty zatrzymał Daniel Bachmann.
32’Christoph Baumgartner zagrał na klepkę z Marcelem Sabitzerem i wbiegł w pole karne. Pomocnik nieco za daleko wypuścił sobie piłkę, którą ledwie zdołał trącić przed wybiegającym z bramki Martinem Dubravką. Golkiper Newcastle zdołał zatrzymać lekkie uderzenie.
51’ Kuriozum. Lukas Haraslin wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam trafił w Bachmanna. Piłka spadła pod nogi Ondreja Dudy, który posłał ją w kierunku opuszczonej bramki. Trafił jednak w leżącego Haraslina, a futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
61’ Z dystansu kropnął Florian Grillitsch, a Dubravka w instynktowny sposób zbił piłkę na słupek.
68’ To mogło być wejście smoka. Tuż po pojawieniu się na murawie Marko Arnatutović huknął na bramkę Słowaków, lecz piłka tylko ostemplowała słupek.
72’ Michal Duris przejął piłkę pod polem karnym Austrii i stanął oko w oko z Bachmannem, lecz przegrał ten pojedynek. To powinien być gol dla Słowacji.
88’ Kapitalna interwencja Dubravki, który po strzale Arnautovicia i rykoszecie jedną ręką zbił piłkę na rzut rożny.
Euro 2020. Austria – Słowacja 0:0. Rywale Polaków słabi i z kontuzjami

W ostatnim sparingu przed Euro 2020, reprezentacja Austrii zremisowała 0:0 ze Słowacją. Trenera pierwszych rywali Polaków może frapować fakt, iż urazu nabawił się podstawowy napastnik kadry, Ivan Schranz. Do gry Słowakom pozostają dwaj snajperzy, którzy w ostatnim sezonie łącznie strzelili... trzy gole.
Trener Austrii jak Jerzy Brzęczek. Tylko nie ma jak go zwolnić
Czytaj też:

Reprezentacja Polski. Wojciech Szczęsny nie ma złudzeń. "To najlepsze zgrupowanie kadry"
Przed meczem:
Zarówno dla Austrii, jak i Słowacji mecz na Praterze był ostatnim przed Euro 2020. Zespół Franco Fody w pierwszym sparingu przegrał z Anglią 0:1, zaś nasi południowi sąsiedzi zaledwie zremisowali z Bułgarią 1:1, tracąc przy tym jednego z napastników, Davida Strelca, który ze względu na uraz uda straci turniej. Stefan Tarković zaskoczył posyłając w bój wracającego po urazie Ivana Schranza. Postawił także na twarze znane z Ekstraklasy: Lubomira Satkę, Lukasa Haraslina i Ondreja Dudę.
Najważniejsze wydarzenia:
3’ Koszmarne wieści dla selekcjonera Słowaków. Wracający po kontuzji nominalny napastnik numer 1, Ivan Schranz w pierwszym starciu poczuł ukłucie w udzie i poprosił o zmianę. Wyglądało to na odnowienie urazu. Selekcjonerowi zostało tylko dwóch nominalnych środkowych napastników.
21’David Alaba dorzucił piłkę wprost na głowę Sasy Kalajdzicia. Dwumetrowy napastnik jeszcze trochę musi popracować, by stać się drugim Janem Kollerem. Piłka po jego strzale poszybowała nad bramką Dubravki.
26’ Robert Mak otrzymał dośrodkowanie na skraj pola karnego i świetnie złożył się do woleja. Jego strzał na raty zatrzymał Daniel Bachmann.
32’Christoph Baumgartner zagrał na klepkę z Marcelem Sabitzerem i wbiegł w pole karne. Pomocnik nieco za daleko wypuścił sobie piłkę, którą ledwie zdołał trącić przed wybiegającym z bramki Martinem Dubravką. Golkiper Newcastle zdołał zatrzymać lekkie uderzenie.
51’ Kuriozum. Lukas Haraslin wpadł w pole karne i w sytuacji sam na sam trafił w Bachmanna. Piłka spadła pod nogi Ondreja Dudy, który posłał ją w kierunku opuszczonej bramki. Trafił jednak w leżącego Haraslina, a futbolówka poszybowała nad poprzeczką.
61’ Z dystansu kropnął Florian Grillitsch, a Dubravka w instynktowny sposób zbił piłkę na słupek.
68’ To mogło być wejście smoka. Tuż po pojawieniu się na murawie Marko Arnatutović huknął na bramkę Słowaków, lecz piłka tylko ostemplowała słupek.
72’ Michal Duris przejął piłkę pod polem karnym Austrii i stanął oko w oko z Bachmannem, lecz przegrał ten pojedynek. To powinien być gol dla Słowacji.
88’ Kapitalna interwencja Dubravki, który po strzale Arnautovicia i rykoszecie jedną ręką zbił piłkę na rzut rożny.
Tak grała Słowacja:
Słowacy dali się zdominować. Znacznie więcej z gry mieli Austriacy, których skutecznie i umiejętnie powstrzymywał dobrze dysponowany Martin Dubravka bądź... słupek. Z przodu nasi rywale na Euro bazowali na szybkich kontrach i akcjach rozgrywanych przez Ondreja Dudę. Jedną z nich powinni byli zamienić na gola, lecz piłkę sprzed linii wybił... Haraslin. Największym kłopotem Słowaków może być obsada ataku. W kadrze po kontuzji Schranza zostały tylko dwie "dziewiątki" – Michal Duris i Robert Bozenik. Pierwszy z nich w sezonie 2020/21 strzelił dwa gole dla Omonii Nikozja, drugi jednego dla Feyenoordu. Wydaje się, że Polacy bardziej niż na napastnika, powinni uważać na skrzydłowych. Ocena TVPSPORT.PL: 3/10
Źródło: TVPSPORT.PL