Reprezentacja Francji pokonała Bułgarię 3:0 (1:0) w ostatnim meczu towarzyskim przed Euro 2020, mimo to nastroje wśród Trójkolorowych nie są najlepsze. Po spotkaniu do gry kolegów w krytyczny sposób odniósł się Olivier Giroud, a według "L'Equipe" źle odebrał to Kylian Mbappe.
Francuzi to główni faworyci do sięgnięcia po złoto mistrzostw Europy. Podczas ostatniej edycji imprezy Trójkolorowi zajęli drugie miejsce. Potem do kadry dołączył Mbappe, a podczas mundialu w Rosji drużyna, którą prowadzi Didier Deschamps, wygrała całą imprezę. Wtedy jednym z atutów zespołu była atmosfera w szatni. Przed Euro 2020 sytuacja nie wygląda jednak różowo.
Wszystko zaczęło się od słów, które wypowiedział Girorud po wygranym 3:0 meczu z Bułarią. Napastnik Chelsea pojawił się na murawie za Karima Benzemę, a potem był najskuteczniejszym z Trójkolorowych i strzelił dwa gole. – Czasem wybiegasz na pozycję, ale nie dostajesz podania. Być może w trakcie tego spotkania mogliśmy lepiej odnajdywać się z kolegami na murawie – mówił jednak po meczu snajper.
Według "L'Equipe" Mbappe zrozumiał słowa napastnika Chelsea jako atak między innymi na swoją osobę. Konflikt na razie ma nie być poważny, jednak zawodnik PSG miał być wyraźnie poirytowany wyznaniem kolegi z zespołu. W ostatnim czasie piłkarz The Blues stracił miejsce w pierwszej jedenastce na rzecz wracającego do drużyny Benzemy.
Francja rozpocznie rywalizację w Euro 2020 we wtorek 15 czerwca. Trójkolorowi od początku będą mieć bardzo trudne zadanie, bo ich pierwszym rywalem będzie reprezentacja Niemiec. Transmisje wszystkich spotkań turnieju na antenach Telewizji Polskiej, w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej.