12 cze 2021 | Lekkoatletyka

Lekkoatletyka. Powroty polskich gwiazd, tylko jeden występ Sofii Ennaoui przed Tokio

Sofia Ennaoui, Ewa Swoboda i Iga Baumgart-Witan niedługo wracają na bieżnię przed igrzyskami w Tokio — Sofia Ennaoui, Ewa Swoboda i Iga Baumgart-Witan niedługo wracają na bieżnię (fot. mat. prasowe Olimp, Instagram)

Sporo polskich lekkoatletów na ostatniej prostej przed igrzyskami w Tokio boryka się z problemami zdrowotnymi. Na półtora miesiąca przed startem olimpijskim są jednak dobre informacje. Daty powrotu na bieżnię ogłosiły Iga Bumgart-Witan, Ewa Swoboda i Sofia Ennaoui. "Tylko mistrzostwa Polski" – ogłosiła specjalistka od biegu na 1500 metrów.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

W kadrze lekkoatletów przed igrzyskami w Tokio mamy szpital. Lista urazów u reprezentantów Polski jest długa i część przypadków – jak wynika z zakulisowych rozmów w środowisku – wydaje się dość poważna. Tylko w ostatnim czasie na przymusowe przerwy musiały udać się m.in. Joanna Jóźwik i Angelika Cichocka – medalistki halowych mistrzostw Europy w biegu na 800 metrów z Torunia. Druga dowiedziała się o problemach kardiologicznych tuż przed Drużynowymi ME, będąc już w Chorzowie. Po kilkunastu dniach bez forsowania organizmu w piątek "Angie" pojechała do Warszawy na próbę wysiłkową.

– Modlę się, żeby było dobrze – skomentowała krótko w rozmowie z TVPSPORT.PL.

Diamentowa Liga. Piąte miejsce Michała Haratyka we Florencji

Czytaj też

Diamentowa Liga. Piąte miejsce Michała Haratyka we Florencji

Sofia Ennaoui wystartuje przed igrzyskami w Tokio tylko na MP w Poznaniu

Jaką diagnozę usłyszy ostatecznie 33-latka przed IO w Tokio? I czy zdąży się ewentualnie przygotować do startu – na razie nie wiemy. Cichocka dotąd tylko raz pojawiła się tej wiosny na bieżni Choć w Ostrawie nie dobiegła do mety, przynajmniej przez moment poczuła atmosferę rywalizacji. Ale nie tylko ona czeka na ponowną szansę. Piotr Lisek wraca do siebie po zbiciu pięty na mityngu w Dessau, gdzie zaliczył groźne zdarzenie. Po nieudanym założeniu tyczki do dołka (nie trafił przez podmuch wiatru) spadł z dużej wysokości na tartan. – Zleciał z jakichś pięciu metrów. Dobrze, że skończyło się to tylko zbiciem pięty, bo mogło znacznie gorzej – przyznał jego trener Marcin Szczepański. Lisek zapowiedział, że wróci do rywalizacji na mistrzostwa Polski w Poznaniu (24-26 czerwca). Co jednak ciekawe, został zgłoszony już do mityngu 13 czerwca na tym samym stadionie. – Po MP mam jeszcze zaplanowanych 6-7 dodatkowych startów. Będzie okazja na przetarcie i sprawdzenie tego, co udało się wypracować w okresie przygotowawczym – zapowiedział tyczkarz w rozmowie z Filipem Kołodziejskim.

Inne plany ma Sofia Ennaoui. Jej na pewno nie zobaczymy aż do poznańskich mistrzostw. "Z powodu problemów, jakich nabawiłam się w maju, zdecydowaliśmy z trenerem, że te będą jedynymi zawodami, w jakich wystartuję przed igrzyskami" – napisała wicemistrzyni Europy z Berlina, którą pierwotnie (podobnie jak Liska) przymierzano już do występu w DME pod koniec maja. A skoro tak, można wywnioskować, że pomimo chęci Ennaoui nadal nie była gotowa do rywalizacji.

Wyświetl ten post na Instagramie.

Post udostępniony przez Sofia Ennaoui (@sofia.ennaoui)

Diamentowa Liga. Piąte miejsce Michała Haratyka we Florencji

Czytaj też

Diamentowa Liga. Piąte miejsce Michała Haratyka we Florencji

90 metrów tuż, tuż. Kolejne rekordy w zasięgu Polaka

Czytaj też

90 metrów tuż, tuż. Kolejne rekordy w zasięgu Polaka

Ewa Swoboda 20 czerwca, Iga Baumgart-Witan tydzień wcześniej

A co ze zdrowiem innych polskich lekkoatletów? Konrad Bukowiecki w weekend zrezygnował ze startu w Hiszpanii. Joanna Jóźwik marzy, żeby zdążyć na poznańskie mistrzostwa. Podobnie Anna Kiełbasińska, która po poważnej kontuzji stopy w ekspresowym tempie stara się nadrabiać zaległości w przygotowaniach. I chociaż specjalistka od 400 metrów miewa dobre dni, to zdarzają jej się też słabsze. Nadal nie ubrała na treningu kolców.

Sporym zmartwieniem są także losy innych 400-metrówek. Iga Baumgart-Witan i Patrycja Wyciszkiewicz-Zawadzka leczą urazy ścięgien Achillesa. Ta pierwsza jednak zapowiedziała powrót na mityng Athletics Grand Prix (Poznań, 13 czerwca). Organizatorzy anonsowali tam również start Wyciszekiwicz, jednak ten na razie nie jest w stu procentach potwierdzony.

Po obozie w COS Szczyrk na bieżnię ma w końcu wrócić też Ewa Swoboda.

– Trochę mnie zdenerwowało, że musiałam zmienić plany treningowe. Już było dobrze, bieganie było coraz szybsze, lepsze i nagle wypadłam z treningu na dwa tygodnie. Już jest w porządku, choć nadal rozsądnie zwiększamy obciążenia – powiedziała Swoboda. W Szczyrku realizuje sześć jednostek tygodniowo, z naciskiem na start z bloków. Jeśli nic się nie zmieni, kibice po raz pierwszy obejrzą ją 20 czerwca na Memoriale Janusza Kusocińskiego w Chorzowie. Tam również ma pobiec Iga.

WARTO SPRAWDZIĆ: KTO MA JUŻ PEWNĄ KWALIFIKACJĘ NA IGRZYSKA W TOKIO?

90 metrów tuż, tuż. Kolejne rekordy w zasięgu Polaka