| Piłka nożna / Euro 2020

Klątwa wielkich turniejów. Wojciech Szczęsny ma za sobą trzy nieudane imprezy

Wojciech Szczęsny (fot. PAP)
Wojciech Szczęsny podczas Euro 2012 (fot. PAP)

2012. 2016. 2018. Wojciech Szczęsny ma za sobą udział w trzech dużych turniejach. Z żadnego nie może być zadowolony. Paulo Sousa musi znać tę statystykę, a jednak nie miał wątpliwości, na kogo postawić w Euro 2020. Szczęsny na żadnym z trzech dotychczasowych turniejów nie był kimś, kto odmieniłby losy naszej drużyny w pozytywny sposób.

Rozczarowania i jeden wyjątek. Tak Polacy zaczynali wielkie turnieje

Czytaj też

W XXI wieku Polacy tylko raz rozpoczęli wielki turniej od zwycięstwa (fot. Getty Images)

Rozczarowania i jeden wyjątek. Tak Polacy zaczynali wielkie turnieje

Jeden mecz i koniec


Dwa pierwsze turnieje Wojciech Szczęsny kończył na pierwszym meczu. W 2012 było bardzo źle.

Mecz otwarcia z Grecją. Po dobrym początku prowadzimy 1:0. Gramy w przewadze jednego zawodnika. Ale potem mecz wymyka nam się spod kontroli, a druga połowa była prawdziwą katastrofą. Zaczyna się od braku komunikacji między Marcinem Wasilewskim i Szczęsnym. Bramkarz niepotrzebnie wybiega z bramki, wpada w "Wasyla", a piłka spada na murawę poza zasięgiem jednego i drugiego. Dopada do niej Dimitris Salpingidis i posyła do pustej bramki. Piłka w siatce, Szczęsny na ziemi, Wasilewski na ziemi.

A to przecież dopiero początek kłopotów Szczęsnego tego dnia. W 69 minucie wylatuje z boiska. Teraz jego wina jest mniejsza. Tym razem zawaliła defensywa, a w zasadzie Sebastian Boenisch. Złamał linię spalonego i nagle Salpingidis znalazł się sam na sam przed bramkarzem. Szczęsny szybko wyskoczył z bramki, ale zabrakło mu cierpliwości, wyrachowania. Wpadł w Greka ze zbyt dużym impetem, w pierwszym kontakcie powalił go na ziemię, a sędzia nie miał wątpliwości. Rzut karny i czerwona kartka. Bramkarz Arsenalu mógł ściągnąć rękawice. Był to dla niego koniec tego turnieju. Jeśli w 2012 mieliśmy bohatera w bramce, był nim Przemysław Tytoń. Wszedł na boisko i w pierwszej interwencji obronił rzut karny.

Rozczarowania i jeden wyjątek. Tak Polacy zaczynali wielkie turnieje

Czytaj też

W XXI wieku Polacy tylko raz rozpoczęli wielki turniej od zwycięstwa (fot. Getty Images)

Rozczarowania i jeden wyjątek. Tak Polacy zaczynali wielkie turnieje

Kadra szykuje się na Słowację. Zobacz "Łączy nas Euro"
EURO 2020. Łączy nas EURO (13.06.2021)
Kadra szykuje się na Słowację. Zobacz "Łączy nas Euro"

Niepokój u Słowaków. Lider zdąży na mecz z Polską?

Czytaj też

Euro 2020. Marek Hamsik zagra w meczu z Polską? (fot. Getty Images)

Niepokój u Słowaków. Lider zdąży na mecz z Polską?

Staranowany Piszczek


Z powodu zawieszenia za czerwoną kartkę Szczęsny nie mógł zagrać w meczu z Rosją. Znów zanotowaliśmy remis, więc przed nami był już tylko mecz o wszystko – we Wrocławiu z Czechami. Franciszek Smuda długo zastanawiał się, na kogo postawić. Najpierw mówił, że do bramki wraca Szczęsny, potem jednak zmienił zdanie i zostawił w składzie Tytonia. – Zarówno Wojtek, jak i Przemek to doskonali bramkarze. Ale wedle zasady, że zwycięskiego składu się nie zmienia, postawiliśmy na Tytonia. Dodatkowo wnosi on spokój do drużyny, a jest to bardzo ważne na boisku. Mam wielką nadzieję, że w meczu z Czechami nie przytrafi się taki błąd, jak Wojtkowi z Grecją – tłumaczył przed meczem.

Resztę tego rozdziału już znamy. Tytoń zagrał z Czechami, zaprezentował się dobrze, ale to nas nie uratowało. Przegraliśmy i to był koniec marzeń o wyjściu z grupy.

Cztery lata później Szczęsny znów zakończył udział w mistrzostwach Europy na jednym meczu. Spotkanie z Irlandią Północną było specyficzne. Przez cały mecz mieliśmy dużą przewagę. W pierwszej połowie rywale nie oddali strzału na naszą bramkę. W drugiej uderzali dwukrotnie, ale ani raz celnie. Dla bramkarza taki mecz to test. Zdoła utrzymać koncentrację na odpowiednim poziomie? I Szczęsny znów tego egzaminu nie zdał. Wygłodniały, wynudzony, żądny fajerwerków – w doliczonym czasie gry bezsensownie wybiegł z bramki. Dopadł co prawda do piłki, ale przy okazji staranował Łukasza Piszczka i wypuścił futbolówkę z rąk. "Co tu się dzieje?!" – krzyczał przerażony Mateusz Borek komentujący te spotkanie. W ostatnich sekundach ten mecz mógł wymknąć nam się spod kontroli. Absolutnie bez powodu. Rzadko zdarzają się mecze w których bramkarz, który zachował czyste konto, nie może być z siebie zadowolony.

Niepokój u Słowaków. Lider zdąży na mecz z Polską?

Czytaj też

Euro 2020. Marek Hamsik zagra w meczu z Polską? (fot. Getty Images)

Niepokój u Słowaków. Lider zdąży na mecz z Polską?

Sousa: skład na Słowację? Na pewno zagra Lewandowski...
Paulo Sousa (Fot. TVP)
Sousa: skład na Słowację? Na pewno zagra Lewandowski...

Rywale Polaków w akcji. W poniedziałek mecz Hiszpania – Szwecja

Czytaj też

Hiszpania – Szwecja. Transmisja meczu Euro 2020 na żywo online live stream

Rywale Polaków w akcji. W poniedziałek mecz Hiszpania – Szwecja

"Co myśmy zrobili!?"


I znów widzieliśmy scenę podobną jak podczas meczu z Grecją w 2012. Leży Szczęsny, leży Piszczek, a piłka obok. Całe szczęście, że tym razem nie zabrakło asekuracji i udało się tę piłkę wybić. Dowieźliśmy 1:0, a potem dotarliśmy aż do ćwierćfinału. Szczęsny w tym turnieju już nie zagrał. Jeszcze w trakcie pierwszej połowy doznał urazu uda i nie był w stanie grać w kolejnych meczach. – Nie mam zamiaru płakać na sobą i narzekać, jak to los mnie skrzywdził. No trudno – mówił. I znów – jak podczas Euro 2012 – otworzył drogę komu innemu. Bohaterem meczu ze Szwajcarią był Łukasz Fabiański. Kibice zatęsknili za Szczęsnym dopiero przy okazji konkursu rzutów karnych z Portugalią.

Na Euro 2012 Szczęsny jechał jako podstawowy bramkarz Arsenalu. Do Francji przyjechał po udanym sezonie w barwach Romy. Rok przed mistrzostwami świata trafił do Juventusu i przed mundialem nie zdążył jeszcze wywalczyć miejsca w podstawowym składzie. W rundzie wiosennej rozegrał tylko osiem ligowych spotkań. W marcu jedno. W kwietniu – dwa plus jeden mecz w Lidze Mistrzów. W maju – znów tylko jedno. Trudno powiedzieć, by był w rytmie meczowym. Adam Nawałka długo nie ujawniał, na kogo postawi. – O tym, kto będzie pierwszym bramkarzem w meczu z Senegalem, wy dziennikarze dowiecie się półtorej godziny przed spotkaniem. Zawodnicy będą o tym wiedzieli trochę wcześniej – powtarzał selekcjoner. Gdy zaczął się mecz, w bramce stał Szczęsny.

Minęły trzy lata, ale zdarzenia z tego meczu wciąż mamy świeżo w pamięci. – Co myśmy zrobili!? Jezus Maria! – rozpaczał Dariusz Szpakowski, gdy Mbaye Niang strzelał do pustej bramki. Szczęsny tym razem nie leżał, ale stał około czterdziestu metrów od swojej bramki i bezradnie patrzył na to, co się dzieje. Co myśmy zrobili? Sami strzeliliśmy sobie tego gola (zresztą pierwszego przecież też). Najpierw Grzegorz Krychowiak bezmyślnie wycofał piłkę, nie zdając sobie sprawy z tego, że sędzia techniczny właśnie pozwolił Niangowi, by ten wrócił na boisko. Jan Bednarek stał jak zaczarowany, a Szczęsny wybiegł daleko poza pole karne, choć nie miał szans, by dopaść piłki przed przeciwnikiem.

Rywale Polaków w akcji. W poniedziałek mecz Hiszpania – Szwecja

Czytaj też

Hiszpania – Szwecja. Transmisja meczu Euro 2020 na żywo online live stream

Rywale Polaków w akcji. W poniedziałek mecz Hiszpania – Szwecja

Boniek: sytuacja z Eriksenem? Trzeba już myśleć o aspekcie sportowym
Zbigniew Boniek (fot. TVP)
Boniek: sytuacja z Eriksenem? Trzeba już myśleć o aspekcie sportowym

Znów kto inny bohaterem


Mecz z Senegalem był dla nas katastrofą pod każdym względem. Szczęsnego ostro skrytykował nawet ojciec, Maciej. – Dopełnieniem wszystkiego była przebieżka naszego bramkarza. Chyba do kiosku z napojami wyskokowymi – powiedział na antenie TVP Sport.

Szczęsny o Wojtku: przy golu wybrał się chyba do kiosku
(fot. TVP Sport HD / Getty)
Szczęsny o Wojtku: przy golu wybrał się chyba do kiosku

Nietypowa deklaracja reprezentanta Portugalii. "Jeśli wygramy..."

Czytaj też

William Carvalho (fot. Getty Images)

Nietypowa deklaracja reprezentanta Portugalii. "Jeśli wygramy..."

Po meczu bramkarz Juventusu tłumaczył, że tylko on mógł uratować tę sytuację. – Teraz można powiedzieć, że wyjście nie było konieczne, bo straciliśmy bramkę. Nie zdążyłem do piłki, ale mogę jedynie gdybać. Gdybym został w bramce, miałbym sytuację sam na sam. Nie zrobiłem kariery grając na alibi. Jeśli taka sytuacja powtórzy się w meczu z Kolumbią, to się nie cofnę. Widziałem, jak przeciwnik wbiega na boisko i gdy zobaczyłem, że "Krycha" szykuje się do podania, to ruszyłem, Wiedziałem, że jeśli nie ja, to nikt tego nie przetnie – mówił na łamach portalu PZPN.

Tym razem zagrał także w drugim meczu – Nawałka pozostawił go w składzie na mecz z Kolumbią, który pozbawił nas złudzeń. Tym razem trudno mówić o bohaterach pozytywnych czy negatywnych. Tego dnia byliśmy dla rywali jedynie tłem. Niezbyt interesującym. W trzecim meczu, przeciwko Japonii, Szczęsny już nie zagrał. I znów – jeśli bramkarz był naszym bohaterem – nie był nim Szczęsny. W meczu z Japonią Łukasz Fabiański miał dużo pracy, a jednak zachował czyste konto. I miał też sporo szczęścia, bo jak w jednej sytuacji "wypluł" piłkę, ta spadła wprost pod nogi Kamila Glika. Wygraliśmy 1:0 i po raz pierwszy od 1986 roku zakończyliśmy mecz w mistrzostwach świata bez straconego gola. Fabiański był jednym z nielicznych Polaków, który po mundialu w Rosji nie mógł mieć do siebie większych pretensji.

Ale Szczęsny? Jego bilans na dużych turniejach jest fatalny. Euro 2012. Jeden mecz, jeden błąd, jeden puszczony gol, czerwona kartka. Euro 2016. Jeden mecz, jeden błąd, kontuzja. Mistrzostwa świata 2018. Dwa mecze, pięć puszczonych goli, dwie kluczowe, udane interwencje. Prawda jest taka, że na mundialu trzy lata temu byliśmy ciałem obcym, nie pasującym do reszty stawki i nawet wygrana z Japonią została osiągnięta w kiepskim stylu. A dorobek Szczęsnego? Czy to tylko pech? Tendencja jest niepokojąca. Na dużych imprezach Szczęsny rozegrał do tej pory pięć spotkań, w których popełnił trzy poważne błędy – dwa z nich zakończone bramkami. Jeśli nie chcemy skończyć Euro na trzech pierwszych meczach – bramkarz musi być silnym punktem naszego zespołu.

Nietypowa deklaracja reprezentanta Portugalii. "Jeśli wygramy..."

Czytaj też

William Carvalho (fot. Getty Images)

Nietypowa deklaracja reprezentanta Portugalii. "Jeśli wygramy..."

Krychowiak: gdyby ktoś mnie poprosił, żebym grał, to zrobiłbym swoje
Grzegorz Krychowiak (fot. PAP)
Krychowiak: gdyby ktoś mnie poprosił, żebym grał, to zrobiłbym swoje

COVID-19 u Portugalczyków. Podstawowy zawodnik zakażony

Czytaj też

Joao Cancelo i reprezentacja Portugalii (fot. Getty)

COVID-19 u Portugalczyków. Podstawowy zawodnik zakażony

Gdzie i o której oglądać mecz Polska – Słowacja na Euro 2020?


Euro 2020. Polska – Słowacja [szczegóły transmisji na żywo]
Kiedy mecz: poniedziałek, 14 czerwca o godzinie 18:00
Transmisja: 15:00 TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna, TVP HBB, 17:25 w TVP 1, TVP 4K, Smart TV
Komentarz: Mateusz Borek, Kazimierz Węgrzyn
Prowadzący studio: Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Sebastian Mila, Maciej Szczęsny

Euro 2021: terminarz meczów Polski

14 czerwca: Polska – Słowacja (18:00, Sankt Petersburg)
19 czerwca: Hiszpania – Polska (21:00, Sewilla)
23 czerwca: Szwecja – Polska (18:00, Sankt Petersburg)

COVID-19 u Portugalczyków. Podstawowy zawodnik zakażony

Czytaj też

Joao Cancelo i reprezentacja Portugalii (fot. Getty)

COVID-19 u Portugalczyków. Podstawowy zawodnik zakażony

Euro 2020 a psychologia. Zobacz Studio EURO!
EURO 2020. Studio EURO (13.06.2021)
Euro 2020 a psychologia. Zobacz Studio EURO!

Zobacz też
Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce
Euro 2004

Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]
(Fot. PAP)

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]

| Piłka nożna 
6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!
Polska - Portugalia

6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]
Turcja – Włochy (fot. Getty/TVP)

Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]

| Piłka nożna / Euro 2020 
wyniki
tabela
Wyniki
11 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 3 - 2)

Anglia

07 lipca 2021
Piłka nożna

Anglia

Dania

06 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 4 - 2)

Hiszpania

03 lipca 2021
Piłka nożna

Ukraina

Anglia

Czechy

Dania

02 lipca 2021
Piłka nożna

Belgia

Włochy

Szwajcaria

(k. 1 - 3)

Hiszpania

29 czerwca 2021
Piłka nożna

Anglia

Niemcy

28 czerwca 2021
Piłka nożna

Francja

(k. 4 - 5)

Szwajcaria

27 czerwca 2021
Piłka nożna
Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
3
7
9
2
3
1
4
3
3
-1
4
4
3
-7
0
Najnowsze
Polska drużyna musi wiele zmienić w swojej grze, aby powalczyć o mistrzostwo [KOMENTARZ]
nowe
Polska drużyna musi wiele zmienić w swojej grze, aby powalczyć o mistrzostwo [KOMENTARZ]
Radosław Laudański
Radosław Laudański
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Darko Churlinov, Joel Pereira (fot. PAP)
Polak zaskoczył wszystkich! Efektowne zwycięstwo nad wielkimi mistrzami
Adam Małysz w trakcie konkursu w Oslo 17 marca 1996 roku (fot. PAP/EPA)
nowe
Polak zaskoczył wszystkich! Efektowne zwycięstwo nad wielkimi mistrzami
| Skoki narciarskie 
Kadra wraca na PGE Narodowy. Oglądaj mecz Polska – Litwa w TVP!
El. MŚ 2026: Polska – Litwa: transmisja na żywo w tv i online (21.03.2025)
transmisja
Kadra wraca na PGE Narodowy. Oglądaj mecz Polska – Litwa w TVP!
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Niezwykły wyczyn. Polak przejechał pustynię... na rowerze
Mateusz Waligóra (fot. materiał prasowy)
Niezwykły wyczyn. Polak przejechał pustynię... na rowerze
| Inne 
Kolejni kadrowicze opuszczą zgrupowanie? "Trudno mi sobie wyobrazić, że..."
Reprezentacja Polski U20 nie będzie mogła skorzystać z dwóch piłkarzy Legii Warszawa? (fot:
Kolejni kadrowicze opuszczą zgrupowanie? "Trudno mi sobie wyobrazić, że..."
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
Zaskakująca wygrana Żyły! Ex-aequo z legendą
Piotr Żyła (fot. Getty Images)
Zaskakująca wygrana Żyły! Ex-aequo z legendą
| Skoki narciarskie 
Reprezentant podarował gola Messiemu. Koszmarny błąd [WIDEO]
Bartosz Slisz walnie przyczynił się do gola Lionela Messiego (fot. Getty/X/Major League Soccer)
Reprezentant podarował gola Messiemu. Koszmarny błąd [WIDEO]
| Piłka nożna / Inne ligi 
Do góry