Wszyscy są zdrowi i gotowi do gry – powiedział trener piłkarskiej reprezentacji Polski Paulo Sousa. W poniedziałek biało-czerwoni meczem ze Słowacją w Sankt Petersburgu rozpoczną rywalizację w mistrzostwach Europy
Szkoleniowiec przyznał, że wciąż ma lekkie wątpliwości, co do wyjściowego składu. Kadrę poinformuje o nim na ostatniej odprawie w poniedziałek.
– Waham się odnośnie, jednego, dwóch zawodników. Reszta wydaje się jasna – zaznaczył.
Zgrupowanie przed Euro rozpoczęło się 24 maja. Biało–czerwoni rozegrali dwa sparingi – z Rosją (1:1) oraz Islandią (2:2). Sousa jest przekonany, że z każdym treningiem i każdym meczem zespół jest bliżej prezentowania tego, co oczekuje.
– Na początku pracowaliśmy nad fundamentami, ale ostatnio skupiliśmy się na strategii na mecz ze Słowacją, na tym jak on może się potoczyć – powiedział.
Portugalczyk zapewnił, że rywal został dobrze przeanalizowany.
– Eliminacje mistrzostw świata Słowacja zaczęła od dwóch remisów i wygranej z Rosją. To zespół, który jest zadowolony z tego, że nie jest faworytem. To dla nich komfortowa sytuacja. Może się wydawać, że nie mają wielkich indywidualności, ale w rzeczywistości mają piłkarzy, którzy są w stanie zrobić różnicę, jak Hamsik, Duda, czy Skriniar przy stałych fragmentach gry. Są dobrze zorganizowani, sprawnie przechodzą z obrony do ataku – podkreślił Sousa, który jest dobrej myśli przed meczem.
– Myślę, że dzięki umiejętnościom naszych piłkarzy oraz temu co na ten mecz przygotowaliśmy, zdobędziemy trzy punkty i zadowoleni wrócimy do kraju, aby zregenerować się przed kolejnym spotkaniem – dodał.
Poniedziałkową konfrontację ze Słowacją zaplanowano na godz. 18. W kolejnych meczach grupy E Polacy zagrają 19 czerwca w Sewilli z Hiszpanią i 23 czerwca w Sankt Petersburgu ze Szwecją.