Przejdź do pełnej wersji artykułu

Euro 2020. Słowaków cieszy ryzyko Bońka. "Zawsze robią wielkie zapowiedzi, ale tym razem jest inaczej"

Polska - Słowacja, Robert Lewandowski, Paulo Sousa, Euro 2020, Polska Słowacja gdzie oglądać, Polska Słowacja transmisja Czy ryzyko Zbigniewa Bońka się opłaciło? Już dziś możemy dostać odpowiedź na to pytanie (Fot. Getty)

Reprezentacja Polski w poniedziałkowy wieczór zmierzy się ze Słowacją. Nasi południowi rywale wyliczają okoliczności, które mogą pomóc. To późna zmiana trenera i przypisywanie sobie trzech punktów jeszcze przed meczem. Transmisja spotkania na antenie Telewizji Polskiej.

Słowacja jak... Mazowsze. Rywale mogą zagrozić Polakom

Czytaj też:

Stefan Tarkovic

ME 2021. Słowackie media: nie jesteśmy faworytem meczu z Polską

Przed biało-czerwonymi pierwsze spotkanie Euro 2020. Teoretycznie, z najłatwiejszym rywalem. Ale właśnie takie myślenie ma być... atutem reprezentacji Słowacji. Jan Kocian, który pracował w kilku polskich klubach, udzielił wywiadu Sport.sk i postarał się przeanalizować sytuację naszej kadry. – Są bardziej pewni siebie, nam tego brakuje. Zanim się dostosujemy, oni już ruszą z podniesionymi głowami. Są też bardziej spontaniczni od nas – zwraca uwagę na mocne strony reprezentacji Polski.

Jeśli my uważamy Słowację za najsłabszego rywala, to Słowacy też sądzą, że w poniedziałkowy wieczór w Sankt-Petersburgu czeka ich potyczka z najmniej groźnym rywalem. – Typologia podpowiada, że to trafne określenie. Nie są w optymalnej dyspozycji. A poziom jakości u rywali jest na wznoszącej – mówi Kocian.

Uważają nas za najsłabszą drużynę w grupie, biorą trzy punkty za pewnik. Polacy są zawsze optymistyczni, robią wielkie zapowiedzi, ale teraz jest nieco inaczej. Po przyjściu portugalskiego trenera Paulo Sousy w styczniu do końca nie wiedzą, w jakim punkcie się znajdują – zwraca uwagę były szkoleniowiec m.in. Ruchu Chorzów.

Jak przyznaje, zaskoczyło go zwolnienie Jerzego Brzęczka. – Zdecydowanie. To dziwne zmieniać trenera pół roku przed mistrzostwami po porażkach w Lidze Narodów z Włochami i Holandią. Prezes Zbigniew Boniek podjął niespodziewanie zbyt duże ryzyko – twierdzi Kocian, a w tytule wywiadu pojawia się sugestia, że Polacy w ten sposób wykopali sobie grób.

Sousa miał zaledwie kilka spotkań na przetestowanie nowych rozwiązań. Wciąż nie wiadomo, kto może wyjść w pierwszym składzie. Zdaniem Kociana eksperymenty Portugalczyka na razie nie przynoszą efektów.

Po długim czasie Boniek ściągnął zagranicznego trenera, który nie znał piłkarzy. A w kadrze nie masz na co dzień kontaktu z zawodnikami, żeby wpajać im swoje pomysły. Próbował nowych graczy i nowych formacji w ważnych meczach, ale na razie bez większego powodzenia – analizuje.

Początek meczu Polska – Słowacja o godzinie 18:00. Transmisja na antenie Telewizji Polskiej, w TVPSPORT.PL oraz aplikacji.

Źródło: TVPSPORT.PL/sport.aktuality.sk
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także