Euro 2020. Polska – Słowacja. Paulo Sousa: cel na teraz? Skupić się na zadaniu i zrobić, co można
Szymon Borczuch
Reprezentacja Polski przegrała pierwsze grupowe spotkanie w mistrzostwach Europy 2020. Słowacja pokonała biało-czerwonych 2:1. – Środek pola był za daleko od Roberta Lewandowskiego. Pracowaliśmy nad tym w tygodniu i to nie zadziałało za dobrze. Musimy tworzyć więcej różnic w sytuacjach jeden na jeden – przeanalizował porażkę Paulo Sousa.
O meczu ze Słowacją:
Boli wynik i sposób, w jaki osiągnęliśmy ten wynik. Możemy grać lepiej, i w jednym momencie graliśmy lepiej. W takich sytuacjach powinniśmy sobie zapewniać zwycięstwo. W przerwie dokonaliśmy zmian taktycznych. Wcześniej środek pola był daleko od centrum gry i od Roberta Lewandowskiego. Nad tym pracowaliśmy przez cały tydzień, i to nie wyszło.
O tym, co jest do poprawy:
Musimy bardziej naciskać rywala, musimy oddawać więcej strzałów. Powinniśmy bronić się lepiej, nie pozwalać wchodzić w pole karne. Przy drugiej bramce zgubiliśmy krycie Skriniara. To jest bardzo rozczarowujące.
O przyszłości kadry:
Dobrze przeanalizowaliśmy przeciwnika, ale nie dało to nic. Jesteśmy rozczarowani i rozczarowujący. Małe detale sprawiły, że nasze szanse na awans zmalały. Bardzo trudno patrzeć na naszą przyszłość.