Przejdź do pełnej wersji artykułu

Copa America 2021: gol Messiego ozdobą meczu. Argentyna zremisowała z Chile

/

Czy Argentyna przełamie złą passę na Copa America? Lionel Messi i spółka rozpoczęli walkę o wygraną na brazylijskich boiskach od rywalizacji z Chile. Kto okazał się górą? Zobacz skrót spotkania!

DOMINACJA BRAZYLII. GOSPODARZE ZACZĘLI COPA AMERICA OD WYGRANEJ

PRZED MECZEM


Pierwsze dwa spotkania Copa America pozostawiły po sobie mieszane wrażenie. Gospodarze udanie zainaugurowali rozgrywki. Brazylia pewnie pokonała 3:0 Wenezuelę i zasygnalizowała, że będzie zaciekle walczyła o obronę tytułu. Z kolei skromna wygrana 1:0 Kolumbijczyków z Ekwadorem nie była okraszona zachwycającym widowiskiem. Spotkanie było nudne, toczone w jednostajnym tempie.

Czytaj też:

Lionel Messi chce wygranej Argentyny w Copa America 2021

Messi chce wygranej w Copa America. "Kadra nie jest ode mnie zależna"

Wtorek był pierwszym dniem rywalizacji w grupie B. Spotkania na brazylijskich stadionach rozgrywane są przy pustych stadionach, ale nie zmieniało to faktu, że mecz Argentyny z Chile zapowiadał się ciekawie. – Wielokrotnie byłem blisko zdobycia tytułów z kadrą i chciałbym żebyśmy wreszcie odnieśli sukcesstwierdził Leo Messi, lider argentyńskiej reprezentacji.

JAK PADŁY BRAMKI?


33’ (1:0) Geniusz dał o sobie znać! Lo Celso był faulowany, a Leo Messi dostał doskonałą okazję, by uderzyć z rzutu wolnego. Argentyński gwiazdor idealnie przymierzył, posłał piłkę w kierunku prawego okienka i... wyprowadził swój zespół na prowadzenie.
58’ (1:1) Arturo Vidal wykonywał rzut karny, ale… jego strzał obronił Emiliano Martinez. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki, a do dobitki ruszył Eduardo Vargas, który dobrze zachował się pod bramką przeciwników i skutecznie pokonał golkipera Argentyńczyków.

JAK MOGŁY PAŚĆ BRAMKI?


8’ Messi po raz pierwszy ostrzegł rywali. Dynamiczna akcja skończyła się uderzeniem gwiazdy Barcelony, ale mocny strzał poszybował obok prawego słupka.
12' Argentyńczycy starali się stworzyć przewagę od początku spotkania. Lautaro Martinez dopadł do dogrania Lo Celso z lewej flanki, ale z bliska przestrzelił. Obrona Chile mogła mówić o wielkim szczęściu…
16’ Pierwszy kwadrans rywalizacji pokazał, że Claudio Bravo będzie miał wiele pracy. Doświadczony bramkarz dobrze zachował się przy uderzeniu Nicolasa Gonzaleza, który po ładnej akcji kolegów sfinalizował akcję mocnym strzałem z linii pola karnego.
18’ Gonzalez znów był w natarciu. Gracz VfB Stuttgart idealnie wybiegł do prostopadłego podania, znalazł się sam na sam z Bravo, ale oddał zły strzał, a dodatkowo golkiper kadry Chile był dobrze ustawiony.
27' Jean Meneses postanowił wziąć na swoje barki ofensywę chilijskiej kadry. Dynamiczny gracz próbował zaskoczyć argentyńską defensywę solową akcją. Szybkość piłkarza robiła wrażenie, ale zawiodło wykończenie.
38' Martinez znów nie trafił czysto w piłkę. Napastnik znalazł się w doskonałej sytuacji po dograniu Montiela, ale ponownie źle wykończył zespołową akcję. Argentyna w pełni dominowała w pierwszej połowie. Rywale nie zdołali oddać choćby jednego celnego strzału.
54’ Eduardo Vargas doskonale wystartował do zagrania z głębi pola. Zdołał oddać strzał, ale kąt dobrze skrócił argentyński bramkarz. Dobijał jeszcze Vidal, który… wywalczył rzut karny.
80' Messi fantastycznie zagrał w pole karne. Piłka minęła wszystkich obrońców, w tempo do zagrania dobiegł Gonzalez, który próbował głową skierować piłkę do siatki. Nie wyszło, a grę od bramki musiał wznowić Bravo. Końcówka spotkania nie toczyła się w nadzwyczajnie wysokim tempie.

BOHATER MECZU – Leo Messi


Wybór nie może być inny. Messi zdobył jedyną bramkę dla Argentyny, ale też regularnie zagrażał bramce strzeżonej przez Bravo. Gracz Barcelony potrafił także dobrze rozgrywać piłkę i tworzyć dobre okazje kolegom z drużyny. W nocy z poniedziałku na wtorek nie wystarczyło to do wygranej, ale i tak doświadczony zawodnik był najjaśniejszym punktem na murawie.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także