| Piłka nożna / Euro 2020

W 2006 krytyka pomogła. Postawiliśmy się Niemcom. Jak będzie teraz?

Polska - Hiszpania nastroje (fot. PAP)
Paulo Sousa i Robert Lewandowski (fot. Getty)

Jeśli Paulo Sousa potrzebuje pomocy w mobilizacji swoich piłkarzy, wystarczy, że sięgnie po kilka tytułów prasowych. Spisaliśmy już naszą drużynę na straty. A na Polaków nic nie działa tak mobilizująco. W 2006 było bardzo podobnie. Przed meczem z Niemcami kadra została skreślona. A potem bohatersko, przez półtorej godziny, walczyła o sensacyjny remis. Zagraliśmy znacznie lepiej, ale poprzeczka wisiała już jednak po prostu za wysoko.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Wystarczył jeden gest Ronaldo i... Coca-Cola straciła krocie!

Czytaj też

Cristiano Ronaldo

Wystarczył jeden gest Ronaldo i... Coca-Cola straciła krocie!

Piłkarze są. Zespołu brak


Plan na pierwszy mecz Euro 2020 był prosty. Wygrać ze Słowakami. Od początku wszyscy mieliśmy przekonanie, że tylko taki wynik pozwoli nam realnie myśleć o wyjściu z grupy. Trudno więc się dziwić, że porażka wywołała ogólnonarodową debatę. I nie chodzi tylko o wynik. Węgrzy z Portugalią przegrali wyżej, a jednak na koniec zebrali od swoich kibiców rzęsiste brawa. Zostali nagrodzeni, bo ani jedna osoba na trybunach nie miała wątpliwości, że dali tego dnia z siebie wszystko. A może i trochę więcej. Po prostu brakło jakości piłkarskiej. I trudno się dziwić – grali przecież z obrońcą trofeum.

Nasz rywal był ze znacznie niższej półki. Niżej notowany od nas. A jednak przegraliśmy w kiepskim stylu. Co więcej, gdy nie szło, nasi piłkarze nie przekonali nas, że oto grają w najważniejszym mecz od trzech lat. Jan Bednarek przyznał po spotkaniu, że przespali pierwszą połowę. Jak więc kibic może być zadowolony z postawy zespołu – nawet w przypadku porażki – jeśli drużyna śpi na boisku. No, nie może być. Przed nami mecze ze znacznie wyżej notowanymi rywalami. Najpierw Hiszpania, potem Szwecja. Po starciu ze Słowacją – przegranym w kiepskim stylu – nikt o zdrowych zmysłach nie może liczyć na punkty w kolejnych spotkaniach.

Ratuje nas jedynie nieprzewidywalność futbolu. Jeśli Paulo Sousa będzie chciał wstrząsnąć zespołem – wystarczy sięgnąć po tytuły prasowe. "Wszyscy spisują was na porażkę. Zrobicie z tym coś czy przyznacie im rację? – mógłby zapytać swoich piłkarzy przed sobotnim meczem z Hiszpanią. My Polacy lubimy być spisywani na straty. Lubimy sytuację, w której nikt już na nas nie liczy. Cuda zdarzają się jednak rzadko. W sobotę poprzeczka zawiśnie tak wysoko, że nawet odpowiednio zmotywowany zespół prawdopodobnie sobie nie poradzi. Przewaga w umiejętnościach jest po prostu zbyt duża. Umiejętności, mentalność to dwie ważne sprawy. A jest jeszcze trzecia – organizacja gry. Czasem patrzysz na boisko i widzisz jedenastu piłkarzy. Czasem patrzysz i widzisz zespół. W meczu ze Słowacją widzieliśmy jedenastu piłkarzy. A potem już tylko dziesięciu.

Wystarczył jeden gest Ronaldo i... Coca-Cola straciła krocie!

Czytaj też

Cristiano Ronaldo

Wystarczył jeden gest Ronaldo i... Coca-Cola straciła krocie!

Co słychać w kadrze? Meldunek z Gdańska!
EURO 2020. Łączy nas EURO (16.06.2021)
Co słychać w kadrze? Meldunek z Gdańska!

Błędy taktyczne Niemców. "Zabrakło gry skrzydłami"

Czytaj też

Czesław Michniewicz, trener Legii Warszawa (fot. 400mm.pl)

Błędy taktyczne Niemców. "Zabrakło gry skrzydłami"

Kalkulatory w ruch


Tak więc poczucie, że nikt na nas nie liczy, daje nam kopa. Ale to nie zawsze wystarcza. Trzy lata temu w Rosji nie wystarczyło. Wtedy było podobnie. Tam kluczem też było pierwsze spotkanie. Wierzyliśmy, że nie możemy przegrać z Senegalem, bo potem czeka nas rywal równie trudny, o ile nie trudniejszy. Porażka w pierwszym spotkaniu została przyjęta z ogromnym rozczarowaniem i w zasadzie też byliśmy już pogodzeni z losem. Adam Nawałka nie dźwignął zespołu – z Kolumbią zagraliśmy jeszcze słabiej. Gdy nie ma drużyny, gdy nie masz się od czego odbić – to nie ma prawa się udać. W 2018 nie zdołaliśmy podnieść zespołu ani mentalnie, ani jakościowo. Dziś nasza drużyna wygląda bardzo podobnie. Nawet jak mamy piłkę – nie wiemy, co z nią zrobić. A gdy ją tracimy – jest jeszcze gorzej.

W XXI wieku jeszcze dwa razy rozpoczynaliśmy turniej od porażki. W 2008 na dzień dobry przegraliśmy z Niemcami, ale wtedy sytuacja była inna. Z tą porażką musieliśmy się liczyć, więc dublet Lukasa Podolskiego – choć bolał – został przyjęty dość spokojnie. Rozczarowanie pojawiło się kilka dni później. W drugiej kolejce zremisowaliśmy z Austrią i kalkulatory poszły w ruch. Nadal liczyliśmy się w grze o awans, ale w ostatniej kolejce musieliśmy ograć Chorwatów i liczyć przy okazji, że Austria ogra Niemcy. Jak to się skończyło – dobrze pamiętamy. Po przegranej z Chorwacją mogliśmy pakować walizki.

Bardzo podobna sytuacja do tej dzisiejszej miała miejsce podczas mistrzostw świata w 2006 roku. To wtedy – po przegranym meczu otwarcia – powstała słynna już okładka "Faktu". "Wstyd, żenada, kompromitacja, hańba, frajerstwo. Nie wracajcie do domu". Dziś krytyka nie jest aż tak bezpośrednia. Gazety – także te brukowe – nie kąsają tak mocno jak wtedy, ale krytyka wciąż boli. Po przegranej z Ekwadorem tylko najwięksi optymiści wierzyli, że mamy jeszcze szanse na awans. Przecież w drugiej kolejce – podobnie jak w tym roku – mieliśmy w planie mecz ze zdecydowanym faworytem. Jednym z najpoważniejszych kandydatów do tytułu, co później tylko się potwierdziło.

Błędy taktyczne Niemców. "Zabrakło gry skrzydłami"

Czytaj też

Czesław Michniewicz, trener Legii Warszawa (fot. 400mm.pl)

Błędy taktyczne Niemców. "Zabrakło gry skrzydłami"

Wilkowicz i Olkowicz w Eurodebacie. Zobacz!
EURO 2020. Eurodebata (16.06.2021)
Wilkowicz i Olkowicz w Eurodebacie. Zobacz!

Oni nas zachwycili. Wybraliśmy "11" pierwszej kolejki Euro 2020

Czytaj też

Radość Milana Skriniara (fot. Getty), Romelu Lukaku (fot. PAP/EPA), Cristiano Ronaldo (fot. Getty)

Oni nas zachwycili. Wybraliśmy "11" pierwszej kolejki Euro 2020

Pogodzeni z krytyką


Polscy piłkarze wiedzieli, że już nikt na nich nie liczy. Co z tym zrobili? Zagrali wreszcie tak, jak od nich oczekiwaliśmy. Z zębem, pomysłem na grę. Oczywiście – schowani za podwójną gardą, ale inaczej się nie dało. Niemcy napierali, a jednak wciąż nie byli w stanie pokonać Artura Boruca. A i musieli uważać na nasze kontry. Zresztą już na początku meczu – po składnej akcji – w dobrej sytuacji do zdobycia gola znalazł się Maciej Żurawski. W przerwie Paweł Janas zdjął go z boiska i "Żuraw" w kadrze nie zagrał już nigdy. – Ułożyłem grę pod niego, bo miał świetną wiosnę w Celtiku. Niestety, okazało się, że miał wtedy problemy prywatne i pewnie dlatego nie dawał drużynie tyle, ile oczekiwałem – mówił Janas po latach.

Do 90 minuty meczu Boruc miał stuprocentową skuteczność – obronił aż osiem niemieckich strzałów. Gdy już się wydawało, że utrzymamy to i w ostatniej kolejce nadal będziemy w grze – stało się najgorsze. W doliczonym czasie gry Oliver Neuville wysłał nas do piekła. Został nam tylko mecz o honor. Nasza specjalność. Wygrana z Kostaryką 2:1. Na te mecze to my zawsze jesteśmy gotowi.

Jest jeszcze podobieństwo między 2006 a 2021. I wtedy i dziś – zlekceważyliśmy pierwszego rywala. Myśleliśmy już o kolejnych meczach. Te punkty już były w zasadzie zaksięgowane. Nikomu nie mieściło się w głowie, że możemy przegrać z Ekwadorem czy Słowacją. I pewnie nadal nam się nie mieści. W 2006 krytyka pomogła. Jak będzie teraz?

– Godzimy się z tą krytyką, ale ja osobiście staram się nie czytać na ten temat, bo nie chcę, by coś utkwiło mi w głowie – mówi Karol Linetty w rozmowie z TVPSPORT.PL. – Wiem, że kibice są źli. My również. Teraz jednak mamy czas na rehabilitację i zrobimy wszystko, by nastąpiło to przy okazji meczu z Hiszpanią – dodaje.

Oni nas zachwycili. Wybraliśmy "11" pierwszej kolejki Euro 2020

Czytaj też

Radość Milana Skriniara (fot. Getty), Romelu Lukaku (fot. PAP/EPA), Cristiano Ronaldo (fot. Getty)

Oni nas zachwycili. Wybraliśmy "11" pierwszej kolejki Euro 2020

Karol Linetty po Słowacji: jest w nas ogromna złość
Karol Linetty (fot. TVP)
Karol Linetty po Słowacji: jest w nas ogromna złość

Obrażał jednego z rywali. Teraz odcierpi karę zawieszenia

Czytaj też

Marko Arnautovic (fot. Getty)

Obrażał jednego z rywali. Teraz odcierpi karę zawieszenia

W 2006 o rehabilitację po wpadce w pierwszym meczu było trudno, bo graliśmy z jednym z faworytów i gospodarzem imprezy. W sobotę będzie bardzo podobnie. Znów faworyt grający u siebie, w Sewilli. Ten plan może się powieść tylko w jednym przypadku. Jeśli w sobotę o 21 wyjdziemy na boisko tak bardzo zdeterminowani jak 14 czerwca 2006 roku w Dortmundzie. A i wtedy szansa na sukces jest minimalna.

Hiszpania – Polska: Gdzie oglądać mecz?


Transmisja na żywo meczu Polski z Hiszpanią w TVP 1, TVP Sport, TVP 4K oraz online w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej. Kto skomentuje spotkanie? Jacek Laskowski oraz Robert Podoliński.

Spotkanie, podobnie jak wszystkie inne podczas Euro 2020, można będzie oglądać z czterema rożnymi ścieżkami dźwiękowymi. Dostępne będą dwie alternatywne transmisje – z atmosferą trybun i kamery 180 stopni.

Euro 2020. Hiszpania – Polska, grupa E [szczegóły transmisji na żywo]

Kiedy mecz: sobota, 19 kwietnia o godzinie 21:00
Transmisja: 18:00 TVP Sport, TVPSPORT.PL, aplikacja mobilna, TVP HBB, Smart TV, 20:35 TVP 1, 20:40 TVP 4K
Komentatorzy: Jacek Laskowski i Robert Podoliński
Prowadzący studio: Rafał Patyra / Jacek Kurowski
Goście/eksperci: Sebastian Mila, Rafał Gikiewicz, Mateusz Borek / Jakub Wawrzyniak, Waldemar Fornalik, Kamil Kosowski, Janusz Michallik
Analiza: Rafał Ulatkowski

Euro 2021: terminarz meczów Polski


14 czerwca: Polska – Słowacja 1:2
19 czerwca: Hiszpania – Polska (21:00, Sewilla)
23 czerwca: Szwecja – Polska (18:00, Sankt Petersburg)

Obrażał jednego z rywali. Teraz odcierpi karę zawieszenia

Czytaj też

Marko Arnautovic (fot. Getty)

Obrażał jednego z rywali. Teraz odcierpi karę zawieszenia

Euro: Schick, Jarmołenko, Lukaku... Najlepsze gole 1. kolejki fazy grupowej
Patrik Schick (fot. Getty Images)
Euro: Schick, Jarmołenko, Lukaku... Najlepsze gole 1. kolejki fazy grupowej

Zobacz też
Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce
Euro 2004

Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]
(Fot. PAP)

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]

| Piłka nożna 
6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!
Polska - Portugalia

6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]
Turcja – Włochy (fot. Getty/TVP)

Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]

| Piłka nożna / Euro 2020 
wyniki
tabela
Wyniki
11 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 3 - 2)

Anglia

07 lipca 2021
Piłka nożna

Anglia

Dania

06 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 4 - 2)

Hiszpania

03 lipca 2021
Piłka nożna

Ukraina

Anglia

Czechy

Dania

02 lipca 2021
Piłka nożna

Belgia

Włochy

Szwajcaria

(k. 1 - 3)

Hiszpania

29 czerwca 2021
Piłka nożna

Anglia

Niemcy

28 czerwca 2021
Piłka nożna

Francja

(k. 4 - 5)

Szwajcaria

27 czerwca 2021
Piłka nożna
Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
3
7
9
2
3
1
4
3
3
-1
4
4
3
-7
0
Najnowsze
HMŚ w lekkoatletyce: oglądaj pierwszą sesję wieczorną
trwa
HMŚ w lekkoatletyce: oglądaj pierwszą sesję wieczorną
| Lekkoatletyka 
Lekkoatletyka, Halowe Mistrzostwa Świata, Nankin – dzień 1., sesja wieczorna. Transmisja online na żywo w TVP Sport (21.03.2025)
Janne Ahonen wrócił na skocznię! [WIDEO]
Janne Ahonen (fot. Getty Images)
Janne Ahonen wrócił na skocznię! [WIDEO]
| Skoki narciarskie 
Austriak odleciał na Wielkiej Krokwi! Polacy zawiedli
Ziga Jancar (fot. Getty)
Austriak odleciał na Wielkiej Krokwi! Polacy zawiedli
| Skoki narciarskie 
Szpakowski o Probierzu: niespecjalnie ma kogo powołać
Dariusz Szpakowski ocenia Michała Probierza (fot. Getty/TVP)
tylko u nas
Szpakowski o Probierzu: niespecjalnie ma kogo powołać
fot. TVP
Maciej Rafalski
Kadrowicz Probierza zaskakuje. "Zniknąłem z polskich radarów"
Bartosz Slisz wierzy w bezpośredni awans reprezentacji Polski na mistrzostwa świata w 2026 roku (fot: Getty)
tylko u nas
Kadrowicz Probierza zaskakuje. "Zniknąłem z polskich radarów"
fot. TVP
Piotr Kamieniecki
NBA: Golden State Warriors nie zwalniają tempa
Jimmy Butler (fot. Getty)
NBA: Golden State Warriors nie zwalniają tempa
| Koszykówka / NBA 
Magazyn sportowy (Polskie Radio RDC). Przed meczem Polska – Litwa w eliminacjach MŚ 2026
Magazyn sportowy (Polskie Radio RDC) [transmisja na żywo, online, live stream] (21.03.2025)
Magazyn sportowy (Polskie Radio RDC). Przed meczem Polska – Litwa w eliminacjach MŚ 2026
| Magazyn Sportowy RDC 
Do góry