Zdecydowanym faworytem sobotniego starcia Hiszpanii z Polską są piłkarze Luisa Enrique. Media na Półwyspie Iberyjskim patrzą na to spotkanie przez pryzmat napastników obu drużyn. Transmisja meczu na żywo na antenach TVP oraz online.
Fani La Furia Roja są rozczarowani po pierwszej kolejce i bezbramkowym remisie ze Szwedami. W tamtym spotkaniu to Hiszpanie prowadzili grę, wykreowali nawet kilka niezłych okazji strzeleckich, ale na nic się to zdało. Zwichrowany celownik miał między innymi Alvaro Morata, który nie był tego dnia w formie i w dużej mierze to na jego barki spadła odpowiedzialność za wynik. Selekcjoner bronił jednak w mediach napastnika Juventusu i to właśnie ten zawodnik trafił na okładki największych tamtejszych dzienników.
"Morata i dziesięciu więcej", to bodaj najpopularniejszy cytat, jakim posługują się hiszpańscy dziennikarze. Te słowa wypowiedział oczywiście Enrique, któremu wiercono dziurę w brzuchu w kwestii obsady pozycji napastnika. Były trener Barcelony zapowiedział jednak, że nie ma zamiaru rezygnować z rosłego snajpera. Ba, w kwestii składu jasne jest tylko tyle, że to właśnie Morata wyjdzie od pierwszej minuty.
"Głos należy do dziewiątek", tak z kolei na okładce napisał "As". Ze strony hiszpańskiej szczególnie niebezpieczni mają być właśnie Morata i Gerard Moreno, biało-czerwoni liczą za to na Roberta Lewandowskiego.
Morata znalazł się również na okładce "Marki". Wszyscy zgodnie zwracają uwagę na podejście psychologiczne selekcjonera, który za pośrednictwem rozmów z mediami stara się podbudować piłkarza. 28-latek zdaje się odczuwać zaufanie trenera, bo już na treningach prezentował się znacznie lepiej niż w meczu ze Szwecją. W konfrontacji z Polakami ma to udowodnić...