Z kompletem zwycięstw zakończyli rywalizację w fazie grupowej Euro 2020 Holendrzy. Po pokonaniu Ukrainy i Austrii w poniedziałek Oranje wygrali z Macedonią Północną 3:0 (1:0) po dwóch golach Georginio Wijnalduma i jednym Memphisa Depaya.
Bohater meczu: GEORGINIO WIJNALDUM
Pomocnik Liverpoolu po raz kolejny potwierdził, że na Euro 2020 jest w znakomitej formie strzeleckiej. Do trafienia w meczu z Ukrainą, w poniedziałek dołożył dwa gole strzelone Macedonii Północnej. Znakomicie wywiązywał się też oczywiście ze swoich zadań w środkowej strefie boiska – przez cały mecz absolutnie zdominowanej przez Oranje.
Jak padły bramki?
24' (0:1): akcja szybka jak Kubica po tankowaniu na Orlenie. Holendrzy rozjechali zupełnie zagubionych Macedończyków, a na listę strzelców po podaniu Donyella Malena wpisał się Memphis Depay.
51' (0:2): Depay tym razem w roli asystenta. Po jego podaniu ładną akcję całego zespołu wykończył Wijnaldum.
58' (0:3): obaj panowie zabawili się z macedońską obroną jeszcze raz. Po strzale Depaya interweniował Stole Dimitrevski, ale piłka wpadła pod nogi Wijnalduma, który wpakował ją do pustej bramki, wpisując się po raz drugi na listę strzelców.
Szpaler dla legendy:
– To będzie mój ostatni mecz w narodowych barwach. Myślę, że to odpowiedni moment, by powiedzieć do widzenia. Każde spotkanie w reprezentacji było dla mnie dużym przeżyciem, ale to poniedziałkowe będzie szczególne – zapowiedział przed meczem Goran Pandew.
Gdy zatem w poniedziałek w 69. minucie starcia z Holandią legenda macedońskiej piłki opuszczała murawę, koledzy utworzyli szpaler, żegnając swojego kapitana, który w drużynie narodowej rozegrał 122 spotkania.
Sytuacja w tabeli
Holendrzy z kompletem punktów wygrali grupę B. W równolegle rozgrywanym spotkaniu Austria pokonała 1:0 Ukrainę, dzięki czemu awansowała do 1/8 finału z drugiego miejsca. Ukraina skończyła na trzecim miejscu i musi liczyć na korzystne dla niej rozstrzygnięcia w innych grupach, by wejść do fazy pucharowej.
Komentarz:
Jacek Laskowski, Robert Podoliński