Kacper Kozłowski to bez wątpienia jeden z najbardziej utalentowanych młodych polskich piłkarzy. Nic więc dziwnego, że jest obiektem westchnień wielu klubów.
Tak naprawdę dopiero rozpoczyna poważną przygodę z piłką, ale już widać, że ma wszelkie predyspozycje ku temu, by zrobić karierę. Kozłowski jest niezwykle przebojowy, odważny, a przy tym piekielnie utalentowany. Nie bez powodu Paulo Sousa powołał go na zgrupowanie reprezentacji i dał zadebiutować na wielkim turnieju. Dzięki temu pomocnik stał się najmłodszym piłkarzem w historii mistrzostw Europy.
Jak poinformowało "Corriere dello Sport", 17-latek trafił na listy życzeń największych klubów Starego Kontynentu. Aktualnie graczem Pogoni Szczecin interesuje się Barcelona, Juventus oraz Borussia Dortmund, które uważnie monitorują rozwój zawodnika. Na razie nikt się z Portowcami w sprawie transferu nie kontaktował, ale niewykluczone, że wkrótce to nastąpi.
W ubiegłym sezonie rozgrywający zaliczył 20 występów w PKO BP Ekstraklasie, zdobył bramkę, dołożył do tego trzy asysty. Według portalu Transfermarkt wyceniany jest na pięć milionów euro. Jego umowa z klubem obowiązuje do końca czerwca 2023 roku.