W tydzień zrobiłam dwie życiówki. I jestem zła, że do minimum na igrzyska zabrakło mi 0.22 sekundy. Chcę tego, chcę tam jechać. I czuję, że trening, który mam w nogach, mi to da – mówi TVP Sport Angelika Sarna. Biegająca na 800 metrów warszawianka uzyskuje życiówkę za życiówką. W niedzielę pierwszy raz w życiu "złamała" granicę dwóch minut. W samą porę.